Lucynko wiesz, że każde dobre słowo o zdjęciach to dla mnie radość.. Dziękuję bardzo! Maciek13 to sympatyczne mieć takich miłych recenzentów!
CD...
kolejne fotki z mojego ogródka...widoki zmieniają się jak w kalejdoskopie..Wczoraj tulipany w pąkach a dziś w fazie przekwitania.. Szkoda, że ten czas tak szybko umyka...
Oj, jakie cudne klimaty stworzyłaś Rzeczywiście szybko zmieniają się nam teraz obrazy.
Chciałam zapytać w jakim miejscu rośnie Twój modrzew pendula? Zastanawiam się nad takim właśnie i nie wiem jaka miejscówka byłaby dobra.
anabuko1 Aniu sobota oczywiście ogrodowo - pracowalna jak chyba u większości forumowiczów. Pogoda sprzyjająca więc nie ma się co ociągać . W przyszłym tygodniu ma być zmiana ...Czekam na deszcz bo dawno u nas nie było a wodę dopiero dzisiaj u nas mają puścić... Sucho a pora coś tam posadzić bo balkon pęka w szwach...Nie wywoziłam bo w domu nie ma problemu z podlewaniem...
lemonka Izuś miło , że Ci się u mnie podoba! Modrzew posadzony w pełnym słońcu to wytrzymałe drzewko i bezproblemowe.Sadź tam gdzie Ci tylko pasował będzie bo on nie wymagający jest
i wszędzie mu ładnie!
ZAPRASZAM NA WIOSENNE FOTO WIEŚCI Z MOJEGO OGRÓDKA...
to dopiero panna młoda w pełnej krasie
hosty długo się ociągały ale jak ich przygrzało to ruszyły z kopyta!
Masz rację, nie tylko narcyzy i tulipany choć to one teraz najbardziej rzucają się w oczy a ich piękno takie krótkie. Pokazałaś derenia Dzięki Tobie mam i ja No i dziś kupiłam modrzewia. Tylko odbiorę go sobie w poniedziałek bo dziś nie zdążyłam.
Maryniu witaj.
Jak miło znów odwiedzić Twoja działeczkę i zobaczyć cudne kwitnienia w pięknych ujęciach.
Ja wczoraj też ciężko pracowałam w ogrodzie i z niecierpliwością czekam na deszcz. Zaplanowałam na te wiosnę przesadzanie i nie ma jak tego zrobić. Wszystko w oczach rośnie.
Miłej niedzieli życzę a w nocy trochę deszczyku.
Iza będziesz zadowolona z obydwu krzewów ! Lubię mieć na działce nie tylko kwiaty ale również różne drzewka i krzewy ozdobne i owocowych nieco... Alu miło mi, że Tobie miło... Ja pracuję ale nie aż tak ciężko! Nastała moda padać na twarz a co gorsza i na pysk.. z przepracowania... Forum chłonie jak gąbka wypowiedziane gdzieś a bywa , że nie całkiem mądre słowa i potem leci... No więc ja nie padam ... Nie mam areałów wiele do obrobienia więc spokojnie w granicach rozsądku i sił spokojnie sobie działam..Wczoraj włączyli wreszcie wodę więc większą część roboczego działkowego dnia spędziłam z wężem w ręku... Czekały na wodę azalie,różaneczniki,piwonie ,róże ...itd..
Dzisiaj wnet wybieramy się na popołudniowe grillowanie z Rodzinką... "Młodzież" przyjedzie wcześniej a my dojedziemy ... na gotowe!
Miłej rodzinnej niedzieli życzę
Ja wczoraj padłam niemal, ale iedziałam co robię Celowo tyle pracowałam bo potem nie będzie kiedy przez jakiś czas a chciałam wyplewić ile się da. Ja chyba lubię tyle popracować na działce. To dla mnie rewelacyjny wypoczynek Zresztą u mnie tak jeszcze dziko, że przez parę lat będę musiała tyle pracować żeby potem tej roboty mniej trochę było No dobra, koniec o mnie bo to Twój wątek przecież
Pięknie się zagęszcza już u Ciebie. Masz piękną trawę i piękny kolor bzu