Daaawno mnie nie było w moim wątku i jestem ogromnie wdzięczna osobom, które mimo mojej nieobecności zaglądały tutaj, zostawiając wpisy motywujące mnie do wznowienia aktywności. Trudno mi było znów się zorganizować i kontynuować wątek, ale na szczeście cały czas robiłam zdjęcia swojemu ogródkowi, więc mogę jeszcze co nieco pokazać, choć niektóre widoczki są już nieco zdezaktualizowane.
A moja nieobecność została spowodowana tym, że pewnego dnia poczułam się strasznie wkurzona, gdyż zobaczyłam, że hosting usunąl mi wszystkie zdjęcia i ze wszystkich wątków. I do tej pory nie wiem dlaczego. Tym sposobem zniknął dorobek kilku lat, gdyż wątki bez zdjęć są po prostu bez sensu.
Nadal jestem tym zirytowana i zniechęcona, ale ponieważ się za Wami stęskniłam, próbuję znowu wklejania tych nieszczęsnych fotek.Korzystam z tego samego hostingu (Postimage) bo już mi się nie chce szukać innych. Nie wiem, po jakim czasie te obecne zdjęcia znikną, nawet mi się nie chce o tym myśleć myśleć...
W tym dziwacznym sezonie ogród wygląda jak nigdy wcześniej. Wszystkie gatunki rośli kwitną jednocześnie. Została zakłócona zwykla kolej rzeczy i róże kwitną razem z hortensjami i liliowcami. Jest dopiero czerwiec, a i winogrona już są całkiem spore. Nie mam pojęcia, jak to będzie w sierpniu i wrześniu, skoro już teraz pąki mają floksy i inne jesienne kwiaty.
Ale cóż, trzeba się cieszyć tym, co jest, bogactwem kolorów i zapachów.
Laguna
Hortensja Blue Bird
Bodziszek Summer Skies
Hortensja Polestar
Jakaś marketowa róża za 5 zł, która jest po prostu piękna, ma ogromne, puchate kwiaty i bardzo chętnie kwitnie. Drugi rok u mnie.
