Galeria.Identyfikacja.Dalie Stanisława cz.6

[BarbaraR]

Karolu,
100% pewności nie daję...

62 - Lilac Time
62V ? Lady Liberty
71 ? Simons Honor
135 ? Aramis lub Lavengro
147 ? Alvas Supreme
148 ? Galaktika
184 ? Explosion
220 ? Creve Coeur
233 ? Amorous
246 ? Senčo
250 - Anna Marie
254 ? Alauna Griselda
275 ? Cambridge
314 ? Samourai
334 ? Karolinka
347 ? Anne de Bretagne
348 ? Gertrude Martinek
399 ? Barbary Gateway/?
402 ? Goldener Vulkan
403 ? Mrs Swanee Hunt
430 ? Hapet Daydream
447 ? Dutch Carneval
456 - Hapet Mirage
459 - l'Europe
463 - Kali (siewka od Konishi)
475 ? Babovresky
481 ? Alauna Craquelin/Humor
546 ? Apokalipsa
553 - Cartouche
561 ? Higgo Wonder/Hapet Genesis Sport
568 - Prämie XVIII
569 ? White Alva's
573 ? Alauna Clair Oscure
596 ? ?
598 - Tioga Dawn
603 ? Atleta
631 - Excalibur
649 - Fleurel
695 - Red Flevoland
708 - Hapet Orange Dimension
711 ? Wyn's Neon Dream

[adawi]

A ja nadal poszukuję podpowiedzi co może się kryć za nr: 237,311,453,487, 20v,616v, 134v

Przeszukuję rózne miejsca tu na formum z listami dali Pana Stanisława, choć im starszy zapis, tym chyba mniejsza szansa, że będzie się zgadzał.., ale i tak nie znalazłam wspomnianych " numerków"

Pomocy!

[BarbaraR]

Adawi,
wciąż zmieniasz numerki do rozszyfrowania - pogubiłam się w tym...

237 - ?
311 - Kenora Spirit
453 - Hapet Daydream
487 - Hi Ace
20v - Hi Mangetsu
616 - Orchidea
134 - Monko/Martina?

Oczywiście wg moich zapisów - jak widać, nie wiem wszystkiego, a dodzwonić się do Stanisława - niemożliwe!

[adawi]

Eee, nie wciąż ... rzeczywiści pierwsza lista zawierała kilka błędnie odczytanych ( wzrok mi ewidentnie siada ), nie uwzględniłam też tych ptaszków, obecna lista jest skrócona do tych o których nie mam jeszcze żadnych informacji...

Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi wiadomościami Czy te nr 616 i 134 - to po uwzględnieniu ptaszków?

A co oznacza przydomek "Hi"? Po przestudiowaniu różnych wpisów wiem już co się kryje za " Hapet"

A to że do Pana Stanisława dodzwonić się nie można to oczywista oczywistość. Wydaje mi się, że nawet wiem dlaczego
Lecę w net szukać obrazków do podanych nazw....


Poszukałam- Hapet Daydream zapowiada się cudnie
Dla Hi Ace " zero " wyników wyszukiwania- nazwa sugeruje biały kwiat, czy tak?
Orchidea wyskakuje zarówno jako "peoniowa" rózowa jak i takie " śmigiełko" niezwykle oryginalne . Ciekawe jak będzie w "realu"?

edit- "śmigiełko" to w odpowiedzi na frazę Orchidea- storczykowate...

[BarbaraR]

Tego typu sufiks (prefiks) oznacza zwykle "szkołę" (Stanisław nazywa to "stajnią"), z której dalia się wywodzi, czyli dotyczy autora odmiany. Często jest to nazwa miejscowości, regionu, nazwisko, albo jakaś kompilacja dwóch nazw. Autor odmiany dodaje ją przed lub po zasadniczej nazwie dla rozpoznania i identyfikacji pochodzenia odmiany. Ale nie zawsze tak jest. Ze źródeł wynika, że akurat sufiks Hi jest używany przez autorów różnych odmian, najczęściej przez Amerykanina japońskiego pochodzenia Roy'a Takeuchi. Chociaż używa on także innego prefiksu - IM. Ale akurat przy odmianie Hi Ace jej autor nie został nigdzie wyszczególniony - przynajmniej ja nie znalazłam... Podobnie jest z odmianą Hi - Mangetsu - prawdopodobnie autorem jest Yusaku Konishi, który także dla wielu swych odmian używa tego przedrostka, ale zawsze pisze go z myślnikiem (-). Często Hi w języku japońskim oznacza po prostu Japonię, ale ma też inne znaczenia np. dzień - myślę, że zależy to od sposobu zapisania, a może od kontekstu, w jakim się znajdzie. Nie znam ani krzty japońskiego...

Akurat Hi Ace w kolekcji Stanisława ma kolor złotopomarańczowy (kwiat 20 cm, wys. -140 cm), a Orchidea - liliowa, to chyba polska odmiana Legutki (peoniowa), ale może się mylę...

[adawi]

Bardzo ciekawe wyjaśnienia....
temat wciąga
Chyba już zaprzestanę poszukiwań nazw do tych ostatnich numerów...zobaczę co wyrośnie. I tak mam 4 karpy bez żadnych oznaczeń, wiec temat "pomóżcie rozpoznać" wróci , jak zakwitną....

[BarbaraR]

Też tak robię - po prostu czekam, aż zakwitnie. Te 4 szt. bez numerków mogą być najciekawsze... Numerki pewnie odpadły w "obróbce".

[BarbaraR]

Adawi,

237 - Chloe Janae
134- Martina

[-Iwona-]

Kochani czy ktoś z Was przycinał dalię, aby się rozkrzewiła i miała więcej kwiatów?
Jeśli tak, to jak bardzo to opóźnia kwitnienie?

[kaarol]

Dalie chętnie kwitną i bez cięcia maja dużo kwiatów. Obrywanie przekwitłych kwiatostanów na pewno powoduje obfitsze kwitnienie, roślina dąży do wytworzenia nasion. Z doświadczeń na przypadkiem złamanych daliach: jeśli wyłamie sie wcześnie, jak pęd ma ok 40 cm, wyrastające z kątów liści boczne pedy łatwo wyłamuja sie pod ciężarem kwiatów. W fazie zawiązywania paków - duże drobnienie kwiatów a przy późnych odmianach może wcale nie zakwitnąć. Wedle mojego doświadczenia, dalia nie należy do roślin nadających sie do ciecia rozkrzewiającego. No i szkoda

[BarbaraR]

Uff!
Udało mi się zakończyć sadzenie... Nie było łatwo - u mnie nie padało chyba od ostatniego śniegu. Ziemia tak twarde, że ciężko było wbić szpadel, ponieważ jednak prognozy nie wróżą rychłego deszczu, więc zdecydowałam - podlewać i sadzić. Zajęło mi to cały tydzień, a zadanie zakończyłam wczoraj. Ciekawe jak szybko skiełkują przy dalszej suchej pogodzie. A u Was jak z sadzeniem - zakończone?

[vimen]

Ja też skończyłam. W 4 dni mi się udało wszystko posadzić, ale potem wyprostować się nie mogłam... U mnie Basiu też sucho strasznie. Przy okazji wyszło moje zaślepienie zakupowe - niektóre odmiany mam w 3 egzemplarzach

[Przemekt23]

Mi tam zostało jeszcze kilka karp do posadzenia i zwlekam bo nie wiem gdzie je wcisnąć. U mnie tez sucho się robi. Tulipany już przekwitają. Rosiny zachowują się jak by już był czerwiec.

[Wanda7]

U mnie też susza, ale nie mam ziemi gliniastej tylko piaszczystą. Na razie nie podlewam dalii, bo skoro wypuściły pędy "na sucho" w piwnicy, to w ziemi przez jakiś czas też dadzą sobie radę, bo ziemia głębiej jest jeszcze wilgotnawa.
Wysadzam wszystkie karpy, jeszcze tylko ostatnie pudło mi zostało, a w nim kilkanaście sztuk. Tak samo jak Przemek chodzę po ogrodzie i dumam, gdzie to wcisnąć

[BarbaraR]

Moje niektóre dalie zgniły w przechowalni, a niektóre zmurszały, inne mocno podeschły, ale mają zalążki oczek. Nie mogę pojąć od czego to zależy - może od miejsca w piwnicy - do niektórych karp dochodzi więcej powietrza, a inne mają za słabe wietrzenie...
Ja odrobinę podlałam po posadzeniu, bo nie byłam w stanie wyrównać zbrylonej ziemi. Ale takie podlewanie nic nie daje. Z utęsknieniem czekam na deszcz. Trochę się martwię, że te, które zostały posadzone ze sporymi pędami (paręnaście takich było), zostaną ugotowane przez zbyt mocno nagrzaną glebę. Ale może puszczą nowe pędy? Jakoś muszą przetrwać...
W ogóle przez tę suszę i palące słońce wszystkie rośliny kwitną wcześniej i krótko. Przekwitły np. błyskawicznie iryski SDB, a teraz szybko mijają IB. Różaneczniki i azalie więdną dosłownie w oczach. Wyjątkowo taka sucha aura nie sprzyja ogrodowi!