MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Czy ktoś używa zamiast trzciny formatek ze styroduru ? jak one się sprawdzają,bo chce zakupić i się właśnie nad tym zastanawiam ??
Pozdrawiam Marcin 

- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2614
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ja używałem , ale wywaliłem je ostatecznie w tym sezonie , dla mnie nie do przyjęcia , kliknij https://youtu.be/bJhTPyyenvI mam kilka wzmianek na filmie o tym produkcie .aturi pisze:Czy ktoś używa zamiast trzciny formatek ze styroduru ? jak one się sprawdzają,bo chce zakupić i się właśnie nad tym zastanawiam ??
Jednak są osoby które je mają , aczkolwiek oglądają filmy na youtube prawie w większości występuje pleśń .
Marek
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
To jednak zostanę przy trzcinie i rurkach plastikowych.
Pozdrawiam Marcin 

- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 742
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Chociaż trzciny ci u nas dostatek, ale średnica nie dla murarki. Od początku tj od ok 4 lat używam rdestowca, który rośnie na pobliskiej łące. W rurkach o mniejszej średnicy są ułożone pionowo, w szerszych rurkach poziomo. Nie wyjmuję też kokonów przed zimą, lecz jak w naturze, gdy zaczynają kwitnąć pierwsze kwiaty rozcinam rurki i czyszczę kokony .Murarki nie narzekają, jest ich w tym roku 3-4 razy więcej niż w roku ubiegłym.
ania1590
- comandos21
- 100p
- Posty: 190
- Od: 1 wrz 2009, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bardo , woj. dolnośląskie [dolina rozpusty]
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Aturi
Ja używam, szału ni ma ale o wiele bardziej pszczółki wolą styrodur niż rurki do napojów.
Ja w tym roku zrezygnowałem z rurek całkowicie, za to rdest się u mnie świetnie sprawdził, w 100% go zalepiły... Nawet ten o szer. 2cm pionowo kokony.
Dlatego w tym roku rdest tylko daję i styrodur.
Ja używam, szału ni ma ale o wiele bardziej pszczółki wolą styrodur niż rurki do napojów.
Ja w tym roku zrezygnowałem z rurek całkowicie, za to rdest się u mnie świetnie sprawdził, w 100% go zalepiły... Nawet ten o szer. 2cm pionowo kokony.
Dlatego w tym roku rdest tylko daję i styrodur.
Jestem Grzesiek ;) Pozdrawiam
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
ania1590 Zobacz jak to wygląda u mnie- zajrzyj do galerii zdjęć, link w podpisie "moje pszczółki".
Też przybyło mi kokonów dlatego nieco zmodyfikowałem swoje "ule" a kokony rozłożone na obszernej tacy ogrodniczej wsuwam do skrzynki, przez poziomą szczeliną wyciętą w tylnej ściance. Tace stoją na formatkach wewnątrz skrzynek więc ptaki się nie dostaną a myszy na balkonie nie mam. Jako ule wykorzystuję skrzynki magazynowe z tworzyw sztucznych kupione w sklepie narzędziowym. Dorobiłem im tylko wysunięte do przodu okapy chroniące przed zacinającym deszczem. Umeblowanie uli jak widać różne: deski drewniane z frezowanymi rowkami, trochę trzciny i wypróbowane już formatki z gipsu z wkładkami papierowymi. Pszczoły nie wybrzydzają i zasiedlają wszystko po kolei. To co istotne po ostatniej modyfikacji uli, widoczne jest na zdjęciach p1, p2, t, wyj, wys
Mondfa Pewnie na to jeszcze nie zwróciłaś uwagi- koło miejsca wylęgania stadka pszczół, na deskach pojawiły się jasne plamki. To obowiązkowa solidna kupka którą pszczoła wita świat po zimie bez dostępu do toalety
Na razie tego niewiele ale gdy liczebność wzrośnie, zrobi się ciekawie.
Też przybyło mi kokonów dlatego nieco zmodyfikowałem swoje "ule" a kokony rozłożone na obszernej tacy ogrodniczej wsuwam do skrzynki, przez poziomą szczeliną wyciętą w tylnej ściance. Tace stoją na formatkach wewnątrz skrzynek więc ptaki się nie dostaną a myszy na balkonie nie mam. Jako ule wykorzystuję skrzynki magazynowe z tworzyw sztucznych kupione w sklepie narzędziowym. Dorobiłem im tylko wysunięte do przodu okapy chroniące przed zacinającym deszczem. Umeblowanie uli jak widać różne: deski drewniane z frezowanymi rowkami, trochę trzciny i wypróbowane już formatki z gipsu z wkładkami papierowymi. Pszczoły nie wybrzydzają i zasiedlają wszystko po kolei. To co istotne po ostatniej modyfikacji uli, widoczne jest na zdjęciach p1, p2, t, wyj, wys
Mondfa Pewnie na to jeszcze nie zwróciłaś uwagi- koło miejsca wylęgania stadka pszczół, na deskach pojawiły się jasne plamki. To obowiązkowa solidna kupka którą pszczoła wita świat po zimie bez dostępu do toalety

moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 742
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Dzięk idiodas1. Super pomysł miałeś i ulik urządzony extra. Pewno to Twoja pasja, bo ogromnie się napracujesz i jeszcze te pozimki. Szacun.
ania1590
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
klikNie ma za co przepraszać. Pszczoła jak na dłoni a dłoń jakby wystawiona do wróżenia. Jest jakaś Cyganka na forum? 
ania1590 Poziomki się sprawdziły a teraz także w rurach ma być plantacja pomidorów. Czego się nie robi dla pszczółek... i trochę dla siebie

ania1590 Poziomki się sprawdziły a teraz także w rurach ma być plantacja pomidorów. Czego się nie robi dla pszczółek... i trochę dla siebie

moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Zauważyłam, bo i na szybach i na drzwiach... No cóż począć. Coś za cośPewnie na to jeszcze nie zwróciłaś uwagi



Wielu ludzi nigdy nie łączy się ze swoimi prawdziwymi talentami i nigdy nie dowiaduje się, do osiągnięcia czego tak naprawdę są zdolni./Ken Robinson
Ogródkowo
Doniczkowo
Ogródkowo
Doniczkowo
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Wywaliłem nie to zdjęcie co trzeba ze skubanego fotosika, więc jeszcze raz podstawię , nie chce mi się szukać, czy można przywrócić.klik pisze:Nieprawdopodobne jak wcześnie! Jednak ostatnie "upały" robią swoje. Pierwszy samczyk Osmia caerulescens znaleziony przed chwilą w pudełku. Klejnocik, podobnie jak jego samiczka!!!!
Przepraszam za moje łapsko na zdjęciu,

Przepraszam

Dzisiaj nad kwitnącą w kącie ogrodu ałyczą unosiła się chmurka kilkuset samców ogrodowej. Piękny widok.
Jakoś tak 16 września 2017 r. otworzyłem w ramach crash testów papierowe rurki z ogrodową. Stały przez całą jesień i zimę na zewnątrz w słoiku z podziurawioną zakrętką. Pięknie się wygryzają, a dzisiaj z tych umartwianych kokonów wyszła pierwsza samiczka. Mają moc i cierpliwość nasze Majki.
.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2935
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
A ja dziś przeżyłam szok
Mam inwazję mrówek leśnych od zeszłego roku. Wczoraj się dziwiłam czemu ich tak dużo pod budką z murarkami.Dziś już wiem. One czekały aż murarki spadły na ziemię czy w parze czy samotny uczący się dopiero latać. Wystarczyło że jedna od razu złapała a inne zaczynały atak.Jak ciężko było te pszczółki uwolnić
Przeniosłam tą budkę w inne miejsce . Ile czasu im zajmie namierzenie tej budki,nie wiem
Samce długo latały w okolicy byłej budki.
Zauważyłam że te mrówki leśne to chyba wszystkie wyłażą z gniazda jak ma się zmienić gwałtownie pogoda.



Zauważyłam że te mrówki leśne to chyba wszystkie wyłażą z gniazda jak ma się zmienić gwałtownie pogoda.
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
No i popełniłem pewnie błąd !! Praktycznie chyba straciłem to pszczoły które są jeszcze w kokonach.
Musiałem je przegrzać na słońcu. Zrobiłem parę "sekcji" kokonów. W środku są wykształcone pszczoły, ale zasuszone !!!!
Jest ktoś z Warszawy lub bliskich okolic żeby poratować kokonami ????
Musiałem je przegrzać na słońcu. Zrobiłem parę "sekcji" kokonów. W środku są wykształcone pszczoły, ale zasuszone !!!!
Jest ktoś z Warszawy lub bliskich okolic żeby poratować kokonami ????
Pozdrawiam
alehar
alehar
-
- 500p
- Posty: 529
- Od: 7 paź 2009, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Ktoś tu na forum podejrzewając że też zasuszył kokony, spryskał je po prostu wodą i części pszczół ułatwił chyba w ten sposób decyzję o wygryzaniu.
Jolek mrówki są wszędobylskie i jeżeli zwęszy choć jedna żerowisko to reszta wędruje ścieżką kierując się chyba śladami zapachowymi. Spróbuj może zakłócić im te oznaczenia i otoczyć budkę z pszczołami kręgiem rozlanego po trawie oleju napędowego, w odległości powiedzmy 2 m od budki. Myślę że będą omijać skażony obszar.
Jolek mrówki są wszędobylskie i jeżeli zwęszy choć jedna żerowisko to reszta wędruje ścieżką kierując się chyba śladami zapachowymi. Spróbuj może zakłócić im te oznaczenia i otoczyć budkę z pszczołami kręgiem rozlanego po trawie oleju napędowego, w odległości powiedzmy 2 m od budki. Myślę że będą omijać skażony obszar.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6
Suppa pryskał kokony pod koniec wygryzania, gościa od prawie roku wywiało i ni ma
. Jeśli pszczoły są martwe to nawet święcenie im nie pomoże. Raczej znowu nadopiekuńczość zaszkodziła. Nie wiem jak było wcześniej, ale kto w połowie kwietnia robi sekcję kokonów?
Olej mówisz?!? Masz skłonności do MacGyver'owania, ale tym pomysłem to chyba przeszedłeś sam siebie
Nasze pszczoły mają olbrzymi wpływ na późniejsze nasze przetwory. Dzisiaj, dzięki nim, mogłem zrobić pierwszą marmoladę w tym roku. Marmolada wyszła intensywnie czerwona z pierwszej w tym roku pyłkówki - Cacoxenus indagator.
Wygryzają się samice, o miesiąc wcześniej niż w zeszłym roku. Trochę niemrawo im to idzie, bo niby ciepło, ale mało słońca.

Olej mówisz?!? Masz skłonności do MacGyver'owania, ale tym pomysłem to chyba przeszedłeś sam siebie

Nasze pszczoły mają olbrzymi wpływ na późniejsze nasze przetwory. Dzisiaj, dzięki nim, mogłem zrobić pierwszą marmoladę w tym roku. Marmolada wyszła intensywnie czerwona z pierwszej w tym roku pyłkówki - Cacoxenus indagator.
Wygryzają się samice, o miesiąc wcześniej niż w zeszłym roku. Trochę niemrawo im to idzie, bo niby ciepło, ale mało słońca.