Ewelka ten płot jest niski i tam od ulicy ciągle ktoś staje i patrzy, akurat pod moim warzywnikiem, a ja sobie w nim pracuję boso, w ubraniach już po kwadransie obsypanych ziemią, z rękami umazanymi po łokcie... niekoniecznie sobie życzę, żeby mnie taką ktoś oglądał
Oczko jest mini właśnie ze względu na Natalkę, na większe na razie nie ma szans, małe dziecko i woda to zły pomysł

Marzy mi się basen ogrodowy na lato, ale na to też chyba za wcześnie.
Jadziu dziś też mi zapowiadają burze, tylko trzymam kciuki- niech pada, nie sypie gradem!

o kurczę, a u mnie i porzeczki, i agrest wszystkie listki takie miały jak otwierały pąki

- ale teraz widzę normalnie zielone są. Może jednak będzie dobrze?
Iwonko widać przeciwieństwa się przyciągają

No mi też znacznie łatwiej przychodzą decyzje, niż M.- on właśnie wszystko musi przemyśleć, najlepiej kilka tygodni

Iwonko, myślę, że proso zdąży nawet siane teraz, bo bardzo szybko kwitło po posadzeniu, ale z każdego źdźbełka też będzie kępka za jakiś czas.
Maryś dzięki serdeczne

ale tak jak piszesz- małe oczko, a duże plany i nie da się wszystkiego upakować ;) Dostałam od Amanitki niebieskie iryski syberyjskie, a jak ostatnio oglądałam rabaty, to zauważyłam, ze mam takie po płotem, zupełnie o nich zapomniałam, bo rok temu mszyce je obsiadły i prawie nie kwitły ;) Natalka właśnie od małego miała ciemne włoski, teraz latem jej jaśnieją, zimą ciemnieją
Wiolu mam tak samo- zdjęcia z wczoraj to już starocie, bo roślinki zasuwają jakby miało nie być lata (ups! mam nadzieję, ze nie wykrakałam!).
Sylwio i Tobie serdecznie dziękuję za propozycję irysków- właśnie takie dostałam od Amanitki

Obejrzałam różne łupki, gnejs, płytki z piaskowca na brzegach i nie mogłam się zdecydować, ale spodobało mi się takie wykończenie z drewna i żwirku- pewnie mało trwałe, ale spróbuję. Boję się, że przy takich rozmiarach duże kamienie je zdominują, a nie o taki efekt mi chodzi
Mirko dziękuję ;) Mnie nie przeszkadzają ropuchy ale mam nadzieję, że jakieś żaby się zainteresują, bo lubię ich wieczorne koncerty

Trochę te tulipany w tym roku nie dają rady, w wątku też dużo osób pisze, że schną i nie zakwitną

Może ten poprzedni mokry sezon tak się teraz odbija na cebulowych

U mnie też już kwitną magnolie!
