Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
A jak tak szczelnie zamkne cytrusy w worku z jabłkami to czy się nie uduszą i czy się im nic nie stanie przez ten etylen?
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Pomocy potrzebuję.Mam kilka cytrusów, że zimują w niezbyt jasnym pomieszczeniu wyniosłam dziś na zewnątrz w cień aby się do światła przyzwyczaiły.Przy okazji dokonałam dokładnego przeglądu.Na pniu jednego z nich zauważyłam dosłownie skupiska tarcznika.Odstawiłam w inne miejsce i potrzebuję info.Czym najskuteczniej to cholerstwo zlikwidować, czy Bi 58 pomoże?Czy lecieć i kupić co innego?
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Nic im się nie stanie, nie uduszą sięAdrian9 pisze:A jak tak szczelnie zamkne cytrusy w worku z jabłkami to czy się nie uduszą i czy się im nic nie stanie przez ten etylen?

lucy23-61 ja stosuję Polysect, 4 opryski w odstępie 4 dni. Najgorsze jest to, że po uśmierceniu robactwa trzeba je ściągać ręcznie ponieważ miseczki są mocno przyklejone. Przypuszczam że na twoich cytrusach pojawił się misecznik cytrusowiec.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
To był cytrus latem kupiony i tylko na tym jedynym to tałatajstwo siedzi, podejrzewam,że jakieś osobniki już były jak kupiłam, tylko nie widziałam i zrobiły sobie balangę przez zimę.Wstępnie to ja łodygę całą przejechałam ręką w rękawiczce i dużo tarczek uszkodziłam, potem prysnęłam wszystko rozcieńczonym denaturatem), ale nie mam złudzeń, że i tak coś zostało...
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
W miseczkach wykluwają się nowe osobniki, bez polysectu nie dasz rady ich wytępić. Dopiero po opryskach możesz zacząć usuwać miseczki. Na sto procent kupiłaś cytrusa z gratisem w postaci misecznika cytrusowca.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
No to jutro lecę szukać specyfiku i zacznę walkę z gadami.Dzięki.
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
A w tym etylenie to ile czasu trzymać klementynkę?
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Musiałem wyciągnąć klementynke z etylenu, bo zaczeła marnieć.
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Ma ktoś inny pomysł co zrobić żeby klementynka zakwitła
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Nie ma cudownych sposobów na zmuszenie cytrusa do zakwitnięcia. Ja stosuję jeszcze przycinanie, niekiedy pobudza ono cytrusy do zakwitnięcia, poza tym one to uwielbiają. Lecz nie polecam tego sposobu nowym adeptom uprawy cytrusów, a znam cię z innego forum.
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 899
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
Do jakiego szczepienia???? Po prostu sadzonki robisz
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cytrusy - uprawa i rozmnażanie
To szczepisz i ukorzeniasz jednocześnie ?