Wisienka - mój kawałek ziemi

[hanka55]

Hm... a w przepisach jaka jest różnica między stawem a oczkiem?

Wisienko, podobno 30 m2. Tzn. metraż lustra wody.
Ale Paweł w temacie oczkowym, chyba najpewniejsze ma informacje.

Mnie nie udało się nigdy przetrzymać Gwiazdy, na kolejny sezon.
To tylko Gwiazdom Zielonorękim się udaje. :P

A śnieg już topnieje powolutku i mokra cipencja pokrywa ziemię.
No, takie darmowe podlewanie zimozielonych
W myśl zasady ,że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło !

[Wisienka]

Jeszcze raz dziękuję Ryśku za życzenia.
A także Tobie Przemku.

Ja również wszystkim moim miłym Gościom chciałam złożyć życzenia

Ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia,
długich rozmów przy wspólnym stole,
zapachu choinki, blasku świec
i radosnego kolędowania.

[Elizabetka]

Poczytałam Jagódko i coś czuję, że w Nowym Roku będzie się u Ciebie działo...oj będzie.
Dzięki za śliczne życzenia.

[kogra]

Poświąteczne pozdrówki ode mnie.
Też myślę, że będzie się dużo działo.
A więc niech się spełnią te wszystkie marzenia Jadziu.
Do zobaczenia w 2009 roku
Miłej zabawy sylwestrowej.

[ZosiaM]

Wisienko! już jestem nie wiem czemu nie puszczali moich postów,przesyłam buziaki na dobranoc

[Wisienka]

Haneczko - wygląda na to, że i mnie nie uda się przezimować
gwiazdy betlejemskiej...

Elżbietko - będzie się działo, będzie. A właściwie już dzieje.
Ale wygląda na to, że raczej w związku z budową domu, niż z ogrodem.

Grażynko - dzięki za odwiedziny i za życzenia.
Niestety rozłożyłam się na łopatki, więc nawet szampana nie wypiję (antybiotyk).

Zosiu - różne dziwne rzeczy działy się przed świętami.
Najważniejsze, że jest już ok.

A u mnie na działce zrobił się już plac budowy. Działka porozjeżdżana,
w różnych miejscach składowane są różne rzeczy, więc o oczku i o ogrodzie
w przyszłym roku nie ma co myśleć.
Hm... może więc czasowo należałoby zamknąć ten wątek



Wiąz nareszcie ma więcej przestrzeni życiowej. Może i kondycja jego będzie lepsza, bo latem
jego gałęzie opierały się o rozgrzaną blachę dachu.
Mam tylko nadzieję, że moje rośliny nie ucierpiały przy tych robotach.

Jak widać, przed świętami nie było u mnie śniegu ...

[kogra]

Czyli przyszły rok będzie u Ciebie Jadziu pod znakiem budowy.
Wiesz szkoda byłoby tracić już założony wątek.
Możesz przecież od czasu do czasu coś wkleić, choćby z budowy.
Tu też wiele porad mogą udzielić ci, którzy już mają to za sobą.
Choćby oszczędność przy wyrzucaniu resztek budowlanych które potem można wykorzystać w ogrodzie.
Teraz częściej będziesz na działce, więc i jakieś kwiaty czy warzywa pewno się przydadzą a będziesz mieć oko na wszystko, żeby budowlańcy nie zniszczyli zbyt wiele.

Przykro słyszeć, że niedomagasz.
Zatem zdrówka życzę Jadziu i na pocieszenie powiem, że ja też spędzam sylwestra w domu.

[bishop]

[...] i mokra cipencja pokrywa ziemię.[...]

Dopiero teraz wypatrzyłem, jak to przypadkowy brak jednego a potrafi zmienić sens wypowiedzi

Zamknąć wątek?!?! Toż to teraz będzie się działo!

[x-ja]

Wisienko niech Ci takie głupie myśli do głowy nie przychodzą - zamknąć wątek dobre sobie ;:78 .

Będziesz zdawać relacje z placu budowy , my będziemy czekać z wywieszonymi jęzorami na kolejne wieści z frontu - pamiętaj ani mi się waż , przegoń te mniej mądre myśli - sio .

Szkoda że akuratnie teraz choróbsko rozłożyło Cię na łopatki ,szampanka ani - ani nie możesz , ale ja wypiję za Twoje zdrówko i za to by przyszły Rok 2009 okazał się dla Ciebie dobrym rokiem , by każdy następny dzień niósł ze sobą wszystko co NAJ .

[AGNESS]

Wisienko dołączam się do zakazu zamknięcia wątku Zawsze coś będzie rosło , co jest warte pokazania A jak ruszy budowa, to i coraz bliżej do tworzenia ogrodu Przykro mi, że się rozchorowałaś- życzę zdrówka- dbaj o siebie i leniuchuj ile wlezie

[Jadzia1]

Popieram poprzedników co Ty za głupoty wypisujesz wątek zamknąć
Krzysiu
Jadzieńko zdrowia kochanie życzę My też jesteśmy w domu Zbyszek dziś kupił Piccolo bo ja też tabletki biorę , jutro zrobię babeczki z kremem budyniowym i będziemy świętowali

[x-ja]

Ciekawe gdzie się podziała sama zainteresowana , która rozpętała burzę , nawet nie wie ile ..... tu czeka

[Wisienka]

Ojej! Już się biję w piersi ...
Chciałam tylko czasowo zawiesić wątek ...
Ale już się wycofuję! i w tym układzie postaram się znaleźć coś ciekawego do pokazania z każdego
mojego pobytu na działce.

[chatte]

No to teraz rozumiem, czemu tak dawno Cie nie widziałam...e...nie słyszałam?...
Mam nadzieję, ze leżałaś grzecznie w łóżeczku?
Myslę, ze już wybito Ci z głowy pomysł zamknięcia wątku Przecież nawet jeżeli niewiele bedziesz sadzić czy siać, to bedziesz jeździć na działke, prawda? To fotorelacja chyba się nam nalezy? No! ;)
Trzymaj się Jadzieńko i nie dawaj się mikrobom!

[Wisienka]

Grażynko - dziękuję za życzenia! Widzę, że nie tylko ja będę balować "na białej sali".

Krzysiu - no będzie się działo, ale nie w ogrodzie, a to przecież wątek ogrodniczy ...

Elu - dzięki Ci bardzo! Tylko jak Cię będzie następnego dnia głowa bolała, to nie zwalaj na mnie,
że musiałaś pić za zdrowie chorej koleżanki. Żartuję oczywiście. Bardzo to miłe z Twojej strony.

Agness - witaj! Naprawdę nie chciałam wywołać takiej burzy i konsternacji....
Dziękuję za życzenia. Faktycznie leniuchuję ile wlezie.
Ale jutro już koniec - trzeba będzie coś porobić i upiec jakieś ciasto.
I godnie przywitać Nowy Rok (nie w piżamie )

Jadwiniu - Tobie też duużo zdrówka życzę! Mam nadzieję, że z nogą już z górki?
Dzięki za pomysł z tym Piccolo!

U mnie na osiedlu już coraz częściej słychać wystrzały. A pies nie umie sobie znaleźć miejsca.
Wolę nie myśleć, co to będzie jutro ...