Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ktoś mi przyblokował powiadomienia i dobrze że napisałaś u mnie to zaczęłam szukać...a tu tyle cudnych kwiatków ;:63 ;:63 Szkoda, że nie wszystkie dalej rosną i te cudne ranniki... taka kępka urodziwa :D
Cudne tulipany te białe z rumieńcem ;:333 Pogodę mamy śliczna, ale podobno coś nad ciepły front omija, jeszcze ponoć jedynie my na południu mamy szanse na ciepło. Na święta coś o śniegu przebąkują :cry:
Znowu tak się będzie ślimaczyć tak wiosna?
Dorotko Ty mieliłaś gałęzie a ja paliłam ...spaliłam ogromne sterty wyciętych bylin i zgrabionych liści i to jeszcze nie wszystko uporządkowane. Jutro jedziemy do Krzeszowic, bo jakby M wzięli na operacje po świętach to jakiś czas nie pojedziemy, a kurecki żreją jakby zima miałam być ;:306
No to napatrzyłam się na śliczności i zmykam do spania, bo przez zmianę czasu trzeba od nowa przyzwyczajać się do godzin, najgorzej z kotami ;:306
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj Dorota,śliczności spieszą się w Twoim ogrodzie do pokazania wdzięków,wierzba Smocza zwabia ogromne ilości pszczółek ,,ja też nie widziałam u siebie podbiału,a trzeba by było nazbierać i nasuszyć na herbatkę ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Rankiem jak strzała wybiegłam z łóżka, dziś zbiórka worków z selektywnymi, mąż miał mi wystawić za bramkę i co zapomniał, na dodatek przez przypadek zamknął Pusię w piwnicy i ona bardzo miałczała. Normalnie nie można polegać na chłopach ;:306
Zapowiada się kolejny słoneczny dzień, zapowiadają że to taki ostatni idą deszcze chłody. Tośmy się nacieszyły ;:131
Widocznie pogoda wie co robi, mamy w tym tygodniu spełniać się w kuchni ;:36
To tak wykorzystując ostatni fajny dzień idę dokończyć mielić gałązki, wygrabię jeszcze gdzie się da suche liście. No i wysieję sobie do mis kolejne kwiatuszki.

Iwonko ja jestem ranny ptaszek, wolę wcześnie zabrać się za robotę, wieczorkiem koło godz 22 gaszę światło, zasypiam z książką w rękach. Bardzo lubię zmianę czasu z zimowego na letni. Śpiewające ptaszki często mnie budzą koło godz 4 rano.
Chciałam uweselić wokół domu to zrobiłam takie kolorowe coś. Koleżanka wyrzucała metalowe misy, mąż mi je odmalował, zmieniłam wstążki i od razu lepiej wyglądają.


Lucynko na wyjeździe też pracowałaś w domku. Ja też kilka dni nie pisałam na forum, zaglądałam, podczytywałam, cichaczem, nie pisałam padałam ze zmęczenia.
Mąż ma rację ziemia jest jeszcze zamarznięta, niby na wierzchu odtajało, ale tak 20 cm w głąb dalej skała.
Też mam gości na święta, na szczęście nie tak długo jak u Ciebie.
Ogród co rusz pokazuje jakiś kwiatuszek, cieszę się bardzo.
Dziękuję w imieniu kompozycji krokusowych, tego roku inaczej ustroiłam zawsze miałam już dekoracje świąteczne, a tu wszystko leży jeszcze w pudłach nie odświeżone, coś mi się nie chce.

Ewo bo Marta ma dobre serce, gdybyś wiedziała jak się ma wypełniony bagażnik roślinami po wizycie w Jej ogrodzie, a ile przy tym jest radości śmiechu. Naprawdę super momenty do zapamiętania.

Marysiu nie mogłaś mieć powiadomień, bo ja na kilka dni zawiesiłam pisanie na forum, prace domowe ważniejsze.
Ranników tak mi żal, już mam zamówione nowe, może te przetrwają kilka lat.
Wiosna nam daje do wiwatu, zeszły rok był dużo szybszy o tej porze już pięknie ogród rozkwitał.
Marysiu mielę gałęzie później rozkładam wszystko między krzewami. Nie za bardzo mogę sobie pozwolić na ognisko, owszem palę ale staram się to robić późnym wieczorkiem lub wczesnym rankiem. Jestem i będę tam zawsze obca i nas inaczej się traktuje, nam patrzy się na ręce, miejscowi mogą robić wszystko.

Marto wierzbę smocza chyba poznałaś, kilka rośnie u moich koleżanek. Masz rację jak kwitnie jest oblegana przez bzykacze, wokół niej taki ruch pszczeli. A moje domki dla murarek jeszcze nie założone, muszę pośpieszyć męża.

Przed chwilką miałam telefon od koleżanki, bratki już na mnie czekają, po południu podjadę, będzie kolorowo :lol: :heja
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Po kilku dniach naprawdę pięknej i słonecznej pogody, dziś niestety czuć już nadchodzące ochłodzenie :( Planowałam przed świętami pograbić trochę trawnik, ale jak nadciągnie deszcze, to po moich planach.
Ale masz ładne te krokusy. Pięknie Ci już kwitną. U mnie gramolą się i jakoś ciężko im rozkwitnąć. Jednak glina zimna na wiosnę i dłużej się nagrzewa.
Ciekawe jakie bratki przywieziesz :lol: Też myślę jutro na nie zapolować i porobić kompozycje w donicach. Niech będzie na święta kolorowo :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wiolu bratki przywiozłam śliczne wszystkie miniaturki, nie miałam czasu aby porobić zdjęcia. Misy umyłam, ziemię przygotowałam, tylko sadzić. Teraz myślę jak je skomponować, czy zestawić kilka kolorków razem.
Posiałam kolejne kwiaty między innymi aminek i czubatkę.
Trochę popracowałam na ogrodzie grabiłam z rabatek suche liście od razu zrobiło się jaśniej :lol: szkoda, że pogoda była nieciekawa, czuć idącą zmianę.
Przyniosłam sobie do garażu kilka wiader ziemi żeby się zagrzała, mieszam ją z kupną, będę miała do sadzenia papryk i pomidorów, są takie duże, je przepikuję po świętach.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ja też przywiozłam bratki miniaturowe, bo te najbardziej mi się podobają. Na razie w skrzynce, bo wczoraj śnieg a dzisiaj przymrozek ;:223 Ziemia zmarznięta, a garażu nie mam żeby sobie ją ogrzać...w altanie była kamienna więc wyniosłam. Ech co to za wiosna!
Siałam aminka i maleńkie siewki zmarniały więc nie wiem czy nie wsiać go bezpośrednio do gleby? To już moje drugie podejście do niego i bez skutku. To samo co z rannikami trzeci raz sadzę i nic ani jeden nie wyszedł. Ostatnio na jesieni kupiłam w Polanie i też tylko znacznik jest ;:223
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wczoraj sadziłam bratki do mis, wszystko wystawiłam na zewnątrz. Wieczorkiem nie widziałam pogody, nie zabezpieczyłam ich no i dziś mam łebki skulone poranny mróz mi je załatwił, wiem że odbiją, szkoda obecnego ich wyglądu.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

To ich wygląd zaraz po zakupie tego roku postawiłam na miniaturki.

Marysiu wiosna jest paskudna, nie potrafi się określić, niby przyszła, ale gdzieś ciepło zostawiła w tyle. Bratki posadziłam, wyniosłam nie chciałabyś wiedzieć jak dziś wyglądają ;:145
Aminka wysiałam pierwszy raz, nie mam z nim doświadczenia, zobaczę czy mnie wykiełkuje.
Teraz idę zająć czymś ręce, bo mnie chandra tłucze od wczoraj.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42369
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko moje bratki tez na zewnątrz i łebki skulone, ale mróz niewielki więc otworzą się.
Za oknem sypie śnieg to jak tu nie mieć chandry ;:223
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Jakaś masakra ostatnimi czasy z tą wiosną. Niby jest, a tak jakby jej nie było ;:222 Dobrze chociaż, że u mnie śnieg nie pada. Przynajmniej jest sucho. Święta też mają być mokre i zimne.
Brateczki śliczne sobie kupiłaś ;:138 One raczej zimna się nie boją, powinny podnieść łebki ;:108 W takich misach będą uroczo wyglądać. Zobaczcie jak to jest, jedni wyrzucają, a drudzy zabierają i dają starym przedmiotom nowe życie. Brawo Ty ;:63
Pozdrawiam świątecznie ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Piękne bratki udało Ci się Dorko kupić. ;:138
Ja też wczoraj byłam na zakupach i kupiłam różnokolorowe potem posadziłam do mis i zawiozłam na cmentarz.
Myślałam żeby kupić bratki w nasionach ale takich ładnych jeszcze nie spotkałam. Ale czy warto :?: te 20 szt. zawsze można kolorystycznie podobierać.
;:3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu na szczęście bratki bardzo szybko wróciły do pionu, poukładałam misy w różnych miejscach od razu kolorowo się zrobiło.
U mnie śnieg nie sypał, nawet fajne słoneczko zaświeciło. Chandra z innego powodu, coś ostatnio wszędzie wokół jakieś problemy, zdenerwowałam się koleżanką, życie samo życie ;:145

Iwonko w marcu kilka ciepłych dni nas tak rozdrażniły, nasz apetyt na piękną pogodę wzrósł, to nas rozbudziło i chciałyśmy od razu brać całymi garściami ;:306 Wiem, że na święta ma być deszczowo, szkoda zamiast siedzieć za stołem wolałabym pospacerować.
Bratki podniosły główki, wróciły do wyglądu są śliczne ;:215 Muszę zrobić zdjęcia. Dziękuję za pochwałę ;:180 ;:180

Elizabetko wiosna to czas na bratki, są tak piękne że nie wiadomo które kupić. Wysiewanie bratków coś mi się nie udaje, raz tylko miałam super sadzonki. Masz rację przy kupnych można skomponować fajne zestawienia kolorystyczne.

Pół dnia spędziłam w garażu, zabrałam się za pikowanie papryki, i tak z jednego małego pudełka doniczek, zrobiłam trzy duże pudła ;:oj Ustawiłam na biurku w pokoju syna, oj :shock: zdziwi się jak przyjedzie ;:306
Przyniosłam kolejne wiadra z ziemią do zagrzania. Tę wcześniej ogrzaną wymieszałam z kupną ziemią, czeka na pikowanie pomidorków.
Jak to dobrze, że za Waszą namową nie wywiozłam wszystkiej ziemi, teraz jest jak znalazł, a jak ją mieszam z kupną struktura jej super się poprawia. Zobaczę czy sadzonkom będzie pasowała taka ziemna mieszanka.
Wczoraj z mężem wystawiliśmy domki dla murarek, poukładaliśmy kokonki. Trafiliśmy z czasem w dychę, dziś kilka pszczółek murarek się wygryzło, na razie są takie powolne, nieporadne, mam nadzieję że zostaną na miejscu i nie będzie powtórki z zeszłego roku.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dortko, piękne kolory bratków przywiozłaś. I widzę też mój ulubiony, błękitny, których jest jakiś deficyt.
Czy u was też tak ciężko dostać te drobne, błękitne ? U nas jak na razie, nie ma ich wcale :roll:
Awatar użytkownika
Maciek13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 9 cze 2017, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zofianka Górna

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

:wit szkoda bratków ale i tak nic im nie będzie u mnie wytrzymują największe mrozy :D
Pozdrawiam i obiecuję, że będę tu często zaglądał ;:108
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Wiolu bratki zamawiam od dwóch lat u znajomej w kwiaciarni, mówię co chcę jakie kolorki i mi przywozi, zna dobrze mój gust. W moich okolicach nieraz można dostać te popularne duże w tradycyjnych kolorach, drobnych nie widziałam. Przedtem sama jeździłam na giełdę kwiatową do Krakowa lub Tych, ale jak mi mąż policzył ile nas kosztuje benzyna to zrezygnowałam wolę zamówić i wiem, że będę zadowolona, kupuję większe ilości to zawsze mam po niższej cenie.

Maciek13 witam nowego gościa, furtka zawsze otwarta, zapraszam kiedy masz ochotę.
Bratki dały radę, nie ucierpiały, szybko po przymrozkach podniosły kwiaty do góry.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marcia śliczne te bratki... te z pierwszej fotki z tym rumieńcem takie oryginalne ;:215 Ja sobie chyba wysieję i będę mieć na następny rok... Teraz choroba mojego psa skutecznie drenuje mi kieszeń ;:131 Dobrze, że zakupy opłaciłam jeszcze zimą ;:173 Pogodnych i zdrowych Świąt ze ;:3
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”