Ja również wymęczony jestem .... również czuję się jakbym hektary przeleciał Ale to dobrze. Wiem , że żyje
Kupiłem dziś obornik a także wapno do odkwaszenia gleby. Czekam na opady wtedy rozsypie
Alicja125
Mam nadzieje, że tak Alicja będzie Ważne by dzieci miały co podzióbać. Od dwóch lat jemy tylko swoje truskawki bo jest ich tyle , że dzieci się przejadały. I oby w tym roku było podobnie
Ale Ci zazdroszczę tych własnych truskawek. U mnie choćby nie wiem co to się nie udają.
Ich życie kończy się jak tylk zaczynają się robić czerwone. A szkoda, bo to jakaś dobra odmiana, ma duże i smaczne owoce, kupował ją mój tato jak jeszcze coś robili na działce.
W tym roku je wyjmę z ziemi i mam zamiar hodować na balkonie. Może prędzej mi dojrzeją i nic ich nie zeżre.
Ale co Maju, gniją czy je coś zjada??? Ja pierwszy raz pryskałem truskawki w zeszłym roku. Nigdy tego nie robiłem. Ale ubiegły rok był bardzo deszczowy więc musiałem pryskać bo wszystko gniło Mam nadzieje, że ten rok będzie lepszy.