Ogródek Przemka-cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Wykiełkowały nasiona starca wyłożone na wacikach 21 marca. Do doniczki trafiło 30 skiełkowanych nasionek a reszta na kompost. Kiełkują kolejne jeżówki ale do ziemi powędrują po moim powrocie z działki. Kapuście już nie pomogę trzymając ją w domu więc dzisiaj zostanie posadzona w tunelu między sałatami.
Re: Ogródek Przemka-cz.4
To jednak źle rozpoznałam?
Ale z opisu wywnioskowałam, że rzodkiewki zmarzły.
To jednak te podpisy muszą być.

Ale z opisu wywnioskowałam, że rzodkiewki zmarzły.
To jednak te podpisy muszą być.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14004
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek Przemka-cz.4
To na pierwszym zdjęciu co to?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Na pierwszym zdjęciu są ranniki europejskie/zimowe. Jest o nich na naszym forum oddzielny wątek.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14004
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Nie znam rośliny, a spodobał mi się kontrast kwiatów oraz śniegu. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11169
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Ogródek Przemka-cz.4


Widzę , że siałeś pomidory karzełki , ja też w tym roku eksperymentuję z czterema odmianami .
Trzy z za wschodniej granicy i te mają już pączki kwiatowe , siane koniec stycznia lub
na początku lutego .

śpieszy .
U mnie sałaty , kapusty i rzodkiewka też już przesadzone do szklarenki , dodatkowo okrywane .
Ta noc to chyba ostatnia z tak niskimi temperaturami . Roślinom w czasie największych mrozów
włączałam przewód do podgrzewania terrarium .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Witaj Aniu!
W tym roku zamierzam dokonać trochę zmian w swoim wątku. Ponieważ w wątku warzywnym "zrobił się tłok"
swoje opisy wrzucam tutaj, tak jak leci pod względem czasowym. Dodatkowo będę pokazywał też swoje porażki a zimą mam nadzieję, że zrobię podsumowanie dla poszczególnych gatunków/odmian. Zacznę też pokazywać swoje pomidorki czego do tej pory unikałem.
Kapustne (no może poza moją ulubioną kalarepką) w lutym i w marcu w domu to spore wyzwanie i raczej unikam wysiewów w tym terminie. Kapusta od Ciebie niestety dostała mączniaka rzekomego no ale na szczęście ucierpiały tylko liścienie. Mam nadzieję, że w tunelu będzie już tylko lepiej. W domu mam jeszcze sadzonki kapusty pekińskiej Optiko F1 i jak wywiozłem kapustę głowiastą to widzę, że na liściach pekinki pojawiły się plamki. No ale mam tylko 10 sadzonek więc z oprysku raczej zrezygnuję.
Klimat za oknem sprawił, że część rozsady bobu nie mogła trafić do gruntu i zaczęła przerastać. Nie miałem litości i przyciąłem ją dość nisko a wczoraj wywiozłem do tunelu. Bób rosnący w tunelu troszeczkę ucierpiał w czasie największych przymrozków ale tragedii na szczęście nie ma i myślę, że da radę



Kapustne (no może poza moją ulubioną kalarepką) w lutym i w marcu w domu to spore wyzwanie i raczej unikam wysiewów w tym terminie. Kapusta od Ciebie niestety dostała mączniaka rzekomego no ale na szczęście ucierpiały tylko liścienie. Mam nadzieję, że w tunelu będzie już tylko lepiej. W domu mam jeszcze sadzonki kapusty pekińskiej Optiko F1 i jak wywiozłem kapustę głowiastą to widzę, że na liściach pekinki pojawiły się plamki. No ale mam tylko 10 sadzonek więc z oprysku raczej zrezygnuję.
Klimat za oknem sprawił, że część rozsady bobu nie mogła trafić do gruntu i zaczęła przerastać. Nie miałem litości i przyciąłem ją dość nisko a wczoraj wywiozłem do tunelu. Bób rosnący w tunelu troszeczkę ucierpiał w czasie największych przymrozków ale tragedii na szczęście nie ma i myślę, że da radę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4




W 2017 r bardzo ładnie na mojej działce prezentowały się rudbekie. W tym roku swoją szanse dostały jeżówki od Ismeny. Mam nadzieję, że choć część zakwitnie na żółto i na czerwono. Po przeniesieniu skiełkowanych nasionek do podłoża nasionka zostają podlane i przysypane warstwą perlitu o granulacji 1-3 mm.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4

Zima jeszcze walczy ale powoli nadchodzi wiosna. Wydawało się, że nocne przymrozki odeszły na jakiś czas a tu proszę -5*C w nocy i przycięty bób troszeczkę podmarzł w tunelu. Na parapecie pierwsze podlewanie preparatem BlackJak. Poszło 10 l wody i 25 ml preparatu.



Szczypiorek rwie się do Słońca i aż się prosi o jakieś małe przykrycie. Powoli i sasanki budzą się ze snu zimowego. Dla ochrony przed nornicami rosną w doniczkach. Do kiełkowania powędrowały nasiona pora giganta

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Nasiona pora "giganta" są dosyć spore (nie zwróciłem na to wcześniej uwagi) a 2 z nich wygłupiły się i już wykiełkowały (nie minęły nawet 24 godziny). Gorzej wygląda rozsada przepikowanych pomidorków VP1 F1 bo wygląda na to, że mają niedobory magnezu. Podlałem florovitem ale jutro chyba zrobię oprysk dolistny. Trochę to dziwne, że przebarwienia wystąpiły już 5 dni po pikowaniu. Do pikowania nadają się też heliotropy ale ponieważ jest ich ponad setka to na razie nie mam pomysłu co z nimi zrobić. Chyba część przepikuję a część dalej będzie rosła po kilkanaście sztuk w doniczkach P9 (trzeba je będzie częściej podlewać i nawozić). Mam nadzieję, że jutro zdołam w końcu opryskać brzoskwinie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Do kiełkowania powędrowały nasiona kolejnych odmian pomidora. TUNEL: Voluptuoso F1 (35 nasion), Cornabel F1(6 nasion), Żółta Sakiewka (rośnie kilkanaście sadzonek), V 404 F1(6 nasion), Aphen F1 (5 nasion), Marissa F1(7 nasion), Orange Wellington F1(5 nasion), VP1 F1(rośnie 15 sadzonek-przepikowane) oraz Giulietta F1 (2 nasionka)
KOKTAJLOWE I KARŁOWE: Tumbling Tom Red i Yellow (2x 4 nasiona), Tutti Frutti F1 (8 nasion)
KOKTAJLOWE I KARŁOWE: Tumbling Tom Red i Yellow (2x 4 nasiona), Tutti Frutti F1 (8 nasion)
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Przemku i ja takie nasionka jeżówek od Ismeny posiałam, ale dopadła je zgorzel i zostało mi z całej tacki tylko 8 sadzonek
Duża część nasion była też pusta. Myślę sobie że jak na odmianowe to i tak dużo skiełkowało.
Będziesz je jeszcze stratyfikował jakoś w chłodzie, czy już będą kiełkować?
U mnie dziś to już był ostatni moment na drugi oprysk brzoskwiń, pąki już mocno nabrzmiały a nawet pękają. Ciepło się zrobiło i od jutra do końca tygodnia ma u mnie padać. Nie wiem, czy to już nie było za późno, mam nadzieję że nie. ]
Pozdrawiam, pogodnej wiosny

Będziesz je jeszcze stratyfikował jakoś w chłodzie, czy już będą kiełkować?
U mnie dziś to już był ostatni moment na drugi oprysk brzoskwiń, pąki już mocno nabrzmiały a nawet pękają. Ciepło się zrobiło i od jutra do końca tygodnia ma u mnie padać. Nie wiem, czy to już nie było za późno, mam nadzieję że nie. ]
Pozdrawiam, pogodnej wiosny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Witaj Agnieszko! Nie wysiewałem wcześniej nasion jeżówek więc tak jak dostałem to wysypałem z torebeczki wszystko jak leci na waciki. Oprócz nasion były tam jeszcze inne fragmenty roślin i właśnie na nich pojawiła się pleśń. Ale ponieważ nie przykrywałem nasion ziemią więc łatwo mi było powybierać plewy i później na wacikach zostały już tylko nasionka. W poście z niedzieli na pierwszym zdjęciu widać już oczyszczone nasiona. Wszystkie są pełne i pochodzą z drugiego opakowania bo zamówiłem 2 opakowania po 100 sztuk. Na drugim zdjęciu część nasionek zaczyna kiełkować. Takie właśnie kiełkujące nasionka przenoszę do doniczek P9 (przeważnie od 12 do 20 sztuk do jednej doniczki). Nasion nie zaprawiałem ale jeżeli zauważę na kiełkujących z ziemi roślinkach jakieś zmiany chorobowe podleję całą doniczkę środkiem Previcur Energy 840 SL . Nie jest tani ale czasami aż żal patrzeć jak rośliny wypadają całymi placami. Staram się większość nasion kupować zaprawione, używam raczej sterylne podłoża ale zawsze może się coś nie udać. Często bardzo porażone są nasiona szałwii ale to zależy od partii nasion. W tym roku jakoś szałwie rosną bezproblemowo. Okazuje się, że nasiona jeżówek kiełkują u mnie w temperaturze pokojowej (zrezygnowałem z umieszczenia ich w cieplarce), początkowo przymierzałem się wysiać część nasion jesienią ale ostatecznie wycofałem się z tego pomysłu. A teraz nie poddawałem ich działaniu niskiej temperatury więc skoro kiełkują to już z resztą nasion nic nie będę kombinował.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7710
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Ogródek Przemka-cz.4
Przepikowane pomidory Żółta Sakiewka. Wybrałem tylko dorodne siewki i jest ich 12 sztuk. Heliotropy mają tak silny system korzeniowy, że nie mieszczą się do małych pierścieni (z trudem upchnąłem 20 sztuk) więc resztę pakuję do doniczek P9. Jutro wywożę do tunelu cebule i pory. Zostanie tylko mała rezerwa. Być może jutro uda się trochę popracować na działce. Śnieg leży już tylko w paru miejscach. Pokazuje się co raz więcej roślin choć jeszcze nie kwitną. Martwi mnie trochę wygląd czosnku niedźwiedziego-ma poskręcane liście i nie wiem czy to efekt mrozu czy może złapał wirusa. Poczekamy, zobaczymy.





Pokazuje się sporo 2 letnich siewek ranników. Pod leszczyną ranniki powoli przekwitają ale zaczynają masowo kwitnąć te rosnące pod jabłonią. Przesadzane w ubiegłym roku przebiśniegi zaczynają "nabierać masy".





Pokazuje się sporo 2 letnich siewek ranników. Pod leszczyną ranniki powoli przekwitają ale zaczynają masowo kwitnąć te rosnące pod jabłonią. Przesadzane w ubiegłym roku przebiśniegi zaczynają "nabierać masy".