Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ciepło i jeszcze raz ciepło,wszak papryka jest warzywem ciepłolubnym i to już od stadium kiełkowania.Też jak Andrzej słodkie papryki sieję wprost do ziemi i nie uznaję wacików i innych wynalazków. Jeśli coś ma wzejść to wzejdzie na pewno tylko trzeba spełnić podstawowe warunki.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Andrzejsson
100p
100p
Posty: 127
Od: 4 mar 2018, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze karpackie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie rekordzistka w tamtym roku wyszła z ziemi po miesiącu od posiania, w tym roku najpóźniej po 2 tygodniach.
"Artificem commendat opus"
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Ja sieję na wacikach, z braku miejsca. Carycy wrzuciłam z 15 nasion, z czego wykiełkowało kilka sztuk. Innych papryk mam wyłożonych po 5 do 10 nasion i tylko marketowe miały wschody po 100%. Gdybym chciała trzymać je wszystkie od razu w doniczkach to by mi zabrakło parapetów, tym bardziej, że kawałek parapetu musi zostać wolny dla kota :). Kiełkownice są ustawione na lub w przy kaloryferze więc mają ciepło, tylko nasiona może są mieszane.
Najbardziej rozczarowała mnie Caryca. Nasiona od Plantico, dość drogie i takie kiepskie wschody. Inne mam z allegro i sklepów internetowych w nieoryginalnych opakowaniach, więc ryzyko wpisane w zakup.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Dziwna sprawa z tymi nasionami - w tamtym roku kupiłam Rubinovą w firmowym opakowaniu, z terminem ważności do 2019 - nie wzeszło ANI JEDNO nasionko. W tym roku, z takich "firmowych" nie wzeszła mi Feher, kupowana w niemieckim sklepie ogrodniczym. Posiana 2 marca, ani drgnie. Podobnie jak Mini Bell czekoladowa (nabytek internetowy). Inne, siane tego samego dnia i później, kiełkowały róznie, ale dość równomiernie. Chyba tę czekoladową posieję ponownie, może nie jest jeszcze za późno.
Prawdę mówiąc, to trochę wkurzające, że niezależnie od tego, gdzie kupujesz nasiona, gwarancji nie masz. :evil:
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

A moja Rubinova właśnie wschodzi chociaż też nie wszystka, na dziś 9 sztuk na 24
Obrazek
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

W tym sezonie nie wzeszły mi w ogóle Rubinova i Habanero, które miałam mieć po raz pierwszy. Żadne nasionko nie wykiełkowało z całego opakowania... Ale za to po raz pierwszy będę miała Carycę (trzeci sezon próbowałam) :D
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

apw81 Jak u ciebie z tą ciepłą ziemią to wyglądało? I w jakim wieku były nasiona bo one już po 2-3 latach bardzo tracą na zdolności do kiełkowania.Jak to będę wiedział to powiem Ci czy jeszcze czekać czy siać nowe.
Nasiona kupione w tym roku z terminem ważności 2019 i 2020, wybrałam najcieplejsze miejsce w domu-podłogę grzaną w łazience- jednak i tam temp. była max 22 stopnie..
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
kacona
200p
200p
Posty: 373
Od: 4 maja 2016, o 18:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Naprawdę dziwna sprawa z tymi nasionami, wyciągnięty z owoców wyszli najszybciej. Potem przeterminowany Westlandia. A najoporniej idzie Oleńka. Z oryginalnego opakowania. Stója na kaloryferze w łazience i maja cieplutko. I tak co dzień rano i wieczorem zaglądam i wyciągam po jednym kubeczku, w którym wykiełkowały.
Pozdrawiam Ekaterina
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Rubia, a gdzie kupowałaś tę Mini bell czekoladową? Moja też nic nie ruszyła, dziś wyłożyłam resztę nasionek, może chociaż jedno da radę. Ja swoje kupiłam w sklepie z tropikalnymi nasionami i pozostałe też słabo wschodzą. Za to na allegro (gdzie zawsze miałam obawy przed kupowaniem) trafiłam na dobrego dostawcę i papryczki już po 2-3 dniach pokazały kiełki.
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Elaos kupowałam w tym samym sklepie, co Ty. Tak samo nie wykiełkowała mi papryka Aji White Fatasy. Zero wschodów. Jedyne dwie papryki, jakie tam kupiłam.
Żałuję, że nie kupiłam tej odmiany przez Amazon.de, była w niemieckim sklepie, gdzie kupiłam trochę innych nasion i bardzo ładnie mi wschodzą.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14016
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

U mnie wwschody są dobre. :) Troszke jedne się spóźniły ale ogólnie w porządku. :)

Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Nadrobią Błażej jak poczują ciepło na świecie. ;:108 Ładnie rozłożyły liścienie,teraz liście właściwe pójdą już jak burza,żeby tylko jak najszybciej mrozy odpuściły.
apw81 Jak stoją na podgrzewanej podłodze to ziemia jest ciepła,więc całą winę z pewnością można zrzucić na jakość nasion.Sprawdź kiedy były pakowane bo data ważności dla mnie jest mało istotna.Jeśli masz jeszcze pewne nasiona to wysiej,nie jest aż tak strasznie późno.Zrobi się w późniejszym okresie na zewnątrz ciepło to nadrobią z nawiązką. ;:108
kacona Zawsze tak będzie że nasiona wyciągnięte z owoców kiełkują najszybciej. ;:333

Moje z własnych nasion wzeszły dobrze,jeszcze ociąga się odrobinę Palermo,ale ciągle wychodzą z ziemi następne. :D

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
elaos
500p
500p
Posty: 569
Od: 10 kwie 2016, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Donośląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Rubia pisze:Elaos kupowałam w tym samym sklepie, co Ty. Tak samo nie wykiełkowała mi papryka Aji White Fatasy. Zero wschodów. Jedyne dwie papryki, jakie tam kupiłam.
Żałuję, że nie kupiłam tej odmiany przez Amazon.de, była w niemieckim sklepie, gdzie kupiłam trochę innych nasion i bardzo ładnie mi wschodzą.
No to mamy o jedno doświadczenie więcej, wiadomo gdzie nie będziemy robić zakupów w przyszłym roku :)
Pozdrawiam-Ela

Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce sie czegoś nauczyć.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14016
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Faworyt pisze:Nadrobią Błażej jak poczują ciepło na świecie. ;:108 Ładnie rozłożyły liścienie,teraz liście właściwe pójdą już jak burza,żeby tylko jak najszybciej mrozy odpuściły.]

Czekam tylko aż wyjdzie ostatnie oczko i rozsadzam. Zbytnio się o nie nie martwie. :) Inne ładnie rosną. :D
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Czyli paprykę mamy pod kontrolą.Gorzej u mnie wygląda sytuacja z mnożarką gdzie prace przedsezonowe z ogrzewaniem i wymianą drzwi w głębokiej rozsypce a niebawem rozsady tam powędrują.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”