Bratki,choroby i szkodniki cz.1
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Dziękuję za rady, tylko czy teraz im nie zaszkodzę? Bo 3 dni jednak są w domu, schowałem ze względu na to ze kupowane były 3 dni przed mrozem z ciepłej szklarni więc nie zachartowane , bałem się ze wszystkie zamarzną i pójdą na kosz .
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Wynieś je jutro, okryj białą włókniną, teraz z dnia na dzień ma być stopniowo coraz cieplej, więc powinny wytrzymać. Na przyszłość lepsza od mieszkania jest chłodna, nawet ciemnawa klatka schodowa, jeśli oczywiście masz taką możliwość.
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Bratki- część druga
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12053
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Już na tarasie. Cytrynowy z taką urodą, czy zawirusowany.





- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1425
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Taka jego uroda
obydwa są śliczne 


- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Tak czytam ten wątek i żałuję, że wcześniej nie wysiałam bratkow to by mi w maju zakwitły. Kupiłam paczkę już w styczniu, ale producent napisał zupełnie coś innego niż tutaj na forum XD No cóż, wysiałam je wczoraj do pojemniczka i wstawię na czas kiełkowania do tunelu. Mam nadzieję, że chociaż pod koniec lata coś zakwitnie 

-
- 50p
- Posty: 84
- Od: 15 mar 2018, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Niesamowite. Zawsze myślałam, że w pierwszym roku bratków nie zmusi się do kwitnienia. Będę musiała wysiać w przyszłym roku w okolicach stycznia/lutego
.

- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Ja mam bratki siane w zeszłym roku, wysadzone jesienią na rabatę. Może mi zakwitną na wigilie, bo są takie mikre, że aż szkoda patrzeć. Żadnych pączków nie widać 

Katarzyna. Ogród po wiejsku
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Kasia, zakwitną. U mnie mnóstwo samosiewek i też takie mikrusie, a mają już kwiatki i to większe niż sama roślinka.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
U mnie po półtora tygodnia pojawiły się pierwsze wschody. Pojemnik cały czas stoi w tunelu, ma tam sporo słońca, ciągle lekko wilgotne podłoże i temp. w okolicach 20 stopni. Mam nadzieję, że w takich warunkach będą fajnie rosły 

Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Przepiękne macie okazy. Bardzo mi się podobają fioletowe z białą obwodka.
W zeszłym roku poraz pierwszy kupiłam na balkon fioletowo-zolte i w okolicach lutego w donicy z jalowcem zakwitl samowysiany mały bohater:)
W tym roku kupiłam jednokolorowe fioletowe i zbieram nasionka. Zbieram je do papierowej torebeczki.
Nigdy nie zajmowalam się kwiatami, ale na stare lata człowiek zmienia upodobania i lubi usiąść w słoneczku i patrzeć jak kwiaty rosną
W zeszłym roku poraz pierwszy kupiłam na balkon fioletowo-zolte i w okolicach lutego w donicy z jalowcem zakwitl samowysiany mały bohater:)
W tym roku kupiłam jednokolorowe fioletowe i zbieram nasionka. Zbieram je do papierowej torebeczki.
Nigdy nie zajmowalam się kwiatami, ale na stare lata człowiek zmienia upodobania i lubi usiąść w słoneczku i patrzeć jak kwiaty rosną

Mocno początkująca ogrodniczka
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Ja mam kilka fioletowo białych z czarną 'mordką' zakupionych i posadzonych jesienią.Przezimowały( nie wszystkie) i teraz to są piękne, szerokie krzaczki, natomiast te kupowane wiosną kwitną, ale szybko wybiegają zamiast się rozkrzewiać.To chyba jednak sprawa zbyt wysokich temperatur tej wiosny, niemniej jednak znów jesienią coś posadzę.Do gruntu wysiałam (już powschodziły) taki mix, zobaczymy może coś jesienią ładnego zakwitnie?
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Zebrane nasionka chce wysiac bezpośrednio do gruntu. Pod swoim blokiem.
Kiedy zrobić to najlepiej? Na jesień czy teraz?
Kiedy zrobić to najlepiej? Na jesień czy teraz?
Mocno początkująca ogrodniczka
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
Ja bym zrobiła to teraz, roślinka będzie już całkiem podrośnięta, kiedy przyjdą mrozy i na wiosnę będzie już normalnie kwitła 

Re: Bratek (Viola x wittrockiana) Cz.2
To tak zrobię, dziękuję za odpowiedź
Mocno początkująca ogrodniczka