Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz.3

[Jowita37]

Wysiałam groch do paletki, ale przez powrót zimy zabrałam go z namiotu foliowego na parapet. No i jest już jest nad ziemią, stoi w pomieszczeniu, gdzie temperatura nie przekracza kilkunastu stopni. Jeśli nie wyrośnie za bardzo, to za tydzień pójdzie na grządkę, albo będę siać jeszcze raz.

[Kasiak109]

Hmm a jakbym zrobiła rozsadę w domu ? Wystarczy mi do tego stara blaszka do pieczenia czy będzie za płytka ?

[Jowita37]

Kasiak109 lepsze są multipalety, korzenie się nie poplątają. W ubiegłym roku też sadziłam groch z takiej rozsady. Wrzucam po 2 nasionka do każdej komory, zawsze jakieś może nie skiełkować.

[Kasiak109]

Mam chyba jeszcze dwie multipalety... Każda po 66 komór. Jedną potrzebuję na pomidory. (miałam je dzisiaj wysiać, ale coś pokrzyżowało mi plany)
A do drugiej wszystko mi się nie zmieści bo mam 4 paczki. Chyba, że przesadziłabym kalarepkę gdzie indziej, bo coś opornie idzie Nooo i parapet mi się skończył

[Pelasia]

Ja posiałam groszek cud kenwudu do multi palety po jednym ziarenku ,bo zostało mi miejsca gdzie przepikowałam sałate
Mam jeszcze jedną mulit paletę i myślę czy nie posiać całą paletę sześciotygodniowego...
Jutro chcę posiać pomidory
Asia

[rosliny]

A ja będę nasionka na taśmach lepić. Zimą sobie już robiłam ale przyszła koleżanka i trzeba było zapasy uszczuplić.
Jak zima wróciła, to znowu pokleję. W przyszłym tygodniu ma być ciepło, to pójdą do ziemi.

To ja z takim pytaniem, gdyż ciekawość mnie zżera .... w jaki sposób, na jakich taśmach lepisz nasionka??????


A u mnie wysiana papryka słodka i ostra, sałaty trzy odmiany, seler, por, bakłażan, szczypiorek czosnkowy, czosnek udało się wsadzić przed kilkoma dniami. A pomidory dopiero w poniedziałek wysieję.

[BobejGS]

Danuto, tu jest wątek o tworzeniu własnych nasion na taśmie.

viewtopic.php?t=9578&f=42

[Ebabka]

Ja posiałam groszek cud kenwudu do multi palety po jednym ziarenku ,bo zostało mi miejsca gdzie przepikowałam sałate
Mam jeszcze jedną mulit paletę i myślę czy nie posiać całą paletę sześciotygodniowego...
Asia

A ja swój Cud Kelvedonu namoczyłam na noc 14 marca, 15 rano posiałam gniazdowo do pojemników o pojemności ponad 400 ml, a dzisiaj już kiełkuje Temperatura około 23 stopni i już przestawiłam na chłodniejszy parapet. Czekam na odrobinę ocieplenia, żeby wystawić je na balkon, w niektórych korzonki widać od dołu...To było drugie podejście, pierwsze nieudane, ani jedno ziarenko nie wykiełkowało, szkoda, że wyrzuciłam opakowanie, nawet nie zapamiętałam producenta.

[jeszcze]

Groszek posiany, pomidory posiane. Uff

[wojtyna]

Niestety moje papryczki coraz bardziej wybiegają ale wydaje mi się że to też pewnie przez to że nie kontrolowałem temp w nocy która tak jak w dzień oscyluje ok 20 stopni,trochę poczytałem i spotkałem się z informacjami że jak papryka wybiega to warto ją przesadzić (pikować)wtedy skupi się na bryle korzeniowej a nie wzroście.Czy ktoś doradzi czy pikować ją czy sie wstrzymać obniżyć temp w nocy i obserwować ?

[Ebabka]

Stojaczki mają to do siebie, że trochę od szyby są odsunięte, ja swoje papryki trzymam na parapecie, bliżej światła i jeśli jest potrzeba, robię podkładki, żeby rama nie zasłaniała światła. Wbiłam też patyczki i podwiązałam je, żeby się nie telepały i nie złamały niechcący. Twoje już są pikowane, więc ja bym zostawiła jak są, tylko dała je bliżej szyby

[IN_be]

Ja dziś wysiałam pierwszy "rzut" pomidorów. Drugi, uzupełniający, pewnie koło 26 marca. I jestem z siebie dumna, bo udało mi się ograniczyć do 12 odmian.

[Teresa Pszczola]

Danuśka poczytaj w tym wątku, który podał Błażej. Tam pisałam jak robię taśmy.

One bardzo ułatwiają siewy do gruntu. I wschody są równiutkie.

[jeszcze]

Wojtyna,
przede wszystkim światła mają za mało. Jeśli chodzi o pikowanie papryk głębiej niż rosły, są różne opinie, ale pikować bez wątpienia powinieneś. Ja bym jednak trochę głębiej wsadziła, bo długie i chude są.

[fridka27]

[quote="wojtyna"]Czy ktoś doradzi czy pikować ją czy sie wstrzymać obniżyć temp w nocy i obserwować ?

Ja wyznaję zasadę, że papryk się nie pikuje a jeśli już to wsadzam tak głęboko jak rosły do tej pory . Niestety w tym roku musiałam popikować ale na szczęście były "niewybiegnięte". Te papryczki o których mówisz to bym przesadziła w pojemniczki i to głębiej niż obecnie rosną. Tak do połowy łodyżki, następnie obniżyłabym temperaturę do ok. 15-16 stopni i ustawiła w miejscu gdzie jest dużo światła. Z tego co czytałam niektórzy ustawiają pojemniki z sadzonkami przechylone pod kątem w stronę okna, żeby padało na nie więcej światła.