A dziękuję Jadziu że tak dopytujesz

nie zasypało mnie, niestety to co spadło to stopniało, jakoś tak ponuro jak nie ma śniegu
Nie zaglądałam bo jak wiesz w święta człowiek czym innym się zajął, choć nie powiem, że nie zaglądałam tak na maniunią chwilkę

z ciekawości czy coś fajnego dzieje się na forum, ale odpisywać już nie miałam czasu.
Z nowości roślinnych niestety nic mi nie przybyło. Odnotowuję raczej straty

mój szczepiony kakti ma się coraz gorzej a ja nie mogę mu w żaden sposób pomóc gdyż nie mogę znaleźć podkładki dla niego

no ale mówi się trudno...