Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
- takasobie
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9841
 - Od: 1 mar 2009, o 22:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
"Babcine" Poeticus posadziłam ponownie w zeszłym roku. Więc nie mogę Ci powiedzieć, co z nimi zrobić, by przetrwały i kwitły latami. Kupiłam w internecie.  Będę obserwować i dbać o nie. Nie wiem, co się dzieje z narcyzami, ale giną w ogrodach i trzeba dosadzać. Winne mogą być szkodniki (nornice, muchy narcyzówki), klimat bądź złe sadzenie. Kiedyś słyszałam, że trzeba sadzić głębiej niż podane na opakowaniu. Sama nie wiem...
			
			
									
						
							Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
			
						Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- adamanna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2644
 - Od: 24 kwie 2008, o 23:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Rzeszów
 - Kontakt:
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
No i bądź tu mądry człowieku - pani od której kupowałam na ryneczku teraz narcyzy mówiła dokładnie coś odwrotnego żeby właśnie nie sadzić za głęboko bo one i tak uciekają w głąb ziemi 
 tegoroczne posadziłam tak żeby je mieć na oku i zapamiętać - zobaczymy wiosną 
			
			
									
						
										
						- Szczurbobik
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2804
 - Od: 17 lut 2016, o 20:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Ja sadziłam "babcine" narcyzy w zeszłym roku "na oko". Może nawet nieco płycej niż powinny być wsadzone bo ziemia była zbita i nie chciało mi się za głęboko kopać. Dołki wyszły tak mniej więcej na 10 cm głębokie. Narcyzy sadziłam też dwa lata temu, na innej głębokości, nie pamiętam czy płycej czy głębiej. Efekt jest taki, że jedne zakwitły szybciej, inne kwitną dopiero teraz.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Lucyna
			
						Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
W ubiegłym roku straciłam prawie wszystkie narcyzy! Było za mokro i po prostu zgniły, a może jakaś choroba grzybowa załatwiła sprawę. Kupiłam na jesieni dość dużo, bo nie zostało mi prawie nic z ubiegłego roku... Zaprawiłam przeciwko chorobo grzybowym, a do mojej ciężkiej gleby dodałam sporo piasku. Kwitły wszystkie - szkopuł w tym, że z zakupionych odmian prawie żadna się nie zgodziła... Trudno, chyba musimy się do tego przyzwyczaić, że często kupujemy kota w, nawet oznaczonym odmianowo, worku. Poeticus jest nie do dostania w marketach. Niestety, mój ulubiony sklep ogrodniczy został zlikwidowany i mam problem... Jedna pani na targu obiecała mi cebulki poeicus'a, których ma mnóstwo (handluje kwiatami). Może tym sposobem uda mi się nabyć ten babciny rarytasik 
 Na razie zazdroszczę tym, którzy mają. Dziś kupiłam sobie bukiecik do wąchania  
Niektórzy twierdzą, że narcyzy powinno się sadzić na podniesionych grządkach...
			
			
									
						
							Niektórzy twierdzą, że narcyzy powinno się sadzić na podniesionych grządkach...
Pozdrawiam
Barbara
			
						Barbara
- adamanna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2644
 - Od: 24 kwie 2008, o 23:11
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Rzeszów
 - Kontakt:
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
U nas te narcyzy są do spotkania na ryneczku tylko wiosną wykopane z kwiatami cebulek nigdy nie widziałam 
  a wiosna to chyba nie najszczęśliwszy czas ich sadzenia
			
			
									
						
										
						Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Z zeszłorocznych cebul po przeprowadzce z ogrodu do lasu/mojego. O dziwo wszystkie zakwitły, a sadzone były byle jak

			
			
									
						
										
						
- Rennni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1184
 - Od: 22 lip 2012, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czechy środkowe
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
pelikano11, ładne  
 Nie wiem co myślałam by, kiedy znalazłam by w lesie pełnokwiatowy narcyz  
 
Ja znalazłem takie cudo. I już dawno zapomnielam, że kupiłam na jesieni jedna cebula narcyz New Baby a dziś zauważyłam, że kwitnie. Kwiat jest naprawdę niewielki
 


			
			
									
						
							Ja znalazłem takie cudo. I już dawno zapomnielam, że kupiłam na jesieni jedna cebula narcyz New Baby a dziś zauważyłam, że kwitnie. Kwiat jest naprawdę niewielki


Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
			
						- mamaAmelka
 - 200p

 - Posty: 402
 - Od: 26 mar 2017, o 09:46
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Rumia, pomorskie
 
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Cośtam bardzo nieśmiało zaczyna się otwierać...


Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						

Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Pomimo niesprzyjającej aury kolejne zakwitają...




Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						



Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12847
 - Od: 17 kwie 2010, o 16:48
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
 - Kontakt:
 
Re: Narcyzy (Narcissus) Nasze FOTO.
Powoli rozkwitają kolejne:

W tym żonkile (Narcissus jonquilla)

Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						
W tym żonkile (Narcissus jonquilla)

Pozdrawiam!
LOKI
- 
				_katharsis_
 - 50p

 - Posty: 84
 - Od: 15 mar 2018, o 15:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 













 
		
