Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19312
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Marcinnno pisze:[
.... a teraz go dodatkowo przesadziłaś zbyt wcześniej (w połowie lutego) to na pewno dałaś mu teraz nieźle popalić.
Jeśli sukulent rośnie w złym podłożu, to należy przesadzić niezależnie od pory roku. Poza tym połowa lutego to nie jest za wcześnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Anulka7890
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 21 lut 2018, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

norbert76 pisze:Podłoże jest do wymiany, a doniczka za duża uwzględniając słabo rozwinięty system korzeniowy.
Podłoże mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji 1:1 - 1:2.
Błędem jest zabranie z okna. Pędy czerwienieją bo roślina jest odwodniona. W takiej sytuacji nie lejesz troszkę tylko obficiej. Niemniej wcześniej trzeba przesadzić. Po przesadzeniu nie podlewasz przez tydzień.
Biały osad to sole wapnia, podlewanie zbyt twardą wodą.

Hmmm, w doniczce jest już ziemia do sukulentów, dosypię tego żwirku.
To te czerwone brzegi liści i pędów nie jest powodem reakcji obronnej rośliny przed nadmiernym słońcem?
A z tą wodą to faktycznie może być twarda, jaką w takim razie można podlewać?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19312
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.4

Post »

Nie sadzi się roślin, a zwłaszcza sukulentów do samej ziemi. I nie dosypać, tylko wyciągnąć z doniczki i ziemię (najlepiej świeżą, ze względu na osady z wapnia) wymieszać ze żwirkiem. Ponadto i tak doniczka jest za duża.
Czerwienienie pędów jest obroną, choć latem to normalny objaw, w tym wypadku roślina jest jednak odwodniona. Normalnie grubosze rosną w pełnym słońcu, tylko trzeba je odpowiednio nawadniać. Marzec to w naszym klimacie początek sezonu wegetacyjnego i sukulenty można powoli coraz więcej podlewać.
Jeśli masz twardą wodę, to albo podlewasz przefiltrowaną, albo przegotowaną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

To mój zaniedbany trochę, kilkunastoletni grubosz. Opiekuje się nim żona, lecz po mojej kontroli :) zauważyłem wiele braków. Muszę wymienić mu doniczkę i podłoże, być może w końcu zakwitnie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Marcinnno
100p
100p
Posty: 109
Od: 27 lis 2016, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Senior ja też dostałem takiego rok temu, nawet w dużo gorszym stanie.
Bardzo mocno go poprzycinałem i przesadziłem do nowego mineralnego podłoża.
Grubosz prezentuje się coraz lepiej i dziś wygląda tak:



Obrazek
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witaj sąsiedzie :D mój już przesadzony i przycięty (dolne gałązki) jak zrobię fotki to wstawię.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19312
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Crassula ovata 'variegata', postanowiłem rozsadzić z grupy i to był bardzo dobry pomysł. Posadziłem w płaską doniczkę do bonsai. Sama roślina była tylko raz przycinana, pozwoliłem rosnąć i dzięki temu mam długie gałęzie. Dopiero teraz zamierzam regularnie w sezonie co jakiś czas uszczykiwać nowe przyrosty, żeby zagęścić koronę.
Obrazek
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Senior
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 1 sty 2017, o 01:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Uwielbiam wszystkie "wariegaty" a z gruboszem spotkałem się po raz pierwszy, nie wiedziałem ,ze takowy istnieje.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Norbert, to ja swojego tak ściachałam
jeden Obrazek i drugi Obrazek

Do tej pory nie były przycinane. Ponieważ straciły trochę liści przez zimę, to dlatego potraktowałam je tak radykalnie.
Jakoś przy gruboszach najbardziej podobają mi się formy kompaktowe.

Właśnie tak ładnie kompaktowo rośnie sam, zupełnie bez mojej ingerencji Cr. Arborescens Blue wave

Obrazek a tak wyglądają jego pieńki i konary :wink: Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19312
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Jolu, te z góry powinny się teraz ładnie zagęścić, jak dasz na słoneczny balkon to na jesieni będą o wiele lepiej wyglądać. Ten mój wyżej też mi przez zimę nieco zmarniał, dlatego czekam na słoneczne dni.
W poprzedniej części tego wątku Iwona (Raflezja) wrzuciła zdjęcia swoich gruboszy z jak najmniejszą ingerencją pod kątem przycinania. Takie grubosze mają jak najbardziej zbliżony pokrój do naturalnego. Dlatego również uważam, że gruboszom należy pozwolić rosnąć, ew. dokonywać drobne korekty w uszczykiwanie wierzchołków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7573
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Norbert jest jak piszesz, jednak ciekawe, że ten arborescens tak ładnie rośnie, no i nie stracił wiele liści.

Co do przycinania. Wydaje mi się że właśnie teraz jest najlepsza pora.

Tu na zdjęciach dwie cr.ovata minima, które przycięłam w zeszłym roku, jednak za późno, bo latem.
I to właśnie dopiero teraz zaczęły puszczać ładnie liście i to stojąc w tej chłodnej przechowalni.
Po zabraniu ich do pokoju i skromnym podlewaniu widać jak ładnie liście odzyskują turgor.

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
izalui
50p
50p
Posty: 68
Od: 26 cze 2016, o 06:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witajcie po długiej przerwie :-)

Stałam się posiadaczką tej Crassuli:

Obrazek

Obrazek

W poprzednim miejscu grubosz na pewno nie stał w południowym oknie. Chciałabym go przesadzić i przyciąć, aby go trochę zagęścić i ustabilizować - przy lekkim ruchu roślina się przechyla. Czy moglibyście podpowiedzieć, w których miejscach to zrobić? :-)
Pozdrawiam, Luiza :-)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Marcinnno
100p
100p
Posty: 109
Od: 27 lis 2016, o 13:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Poprzycinaj go mocno, główne pędy a nie same końcówki.
Nie bój się na pewno się zagęści i puści nowe pędy.
Za każdym zakrętem czai się przygoda ...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19312
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

A ja bym zrobił odwrotnie, wierzchołki bym teraz delikatnie przyciął o połowę. Oczywiście przycinane i przesadzenie rozkładasz w czasie. Najpierw przesadzenie, a za kilka tygodni przycięcie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
izalui
50p
50p
Posty: 68
Od: 26 cze 2016, o 06:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Bardzo dziękuję Wam za wskazówki, zwłaszcza tę o rozłożeniu w czasie przesadzenia i przycinania. Roślina nie dozna szoku ;-)
Pozdrawiam, Luiza :-)
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”