Bluszcz (Hedera) - uprawa w mieszkaniu/na balkonie

[MrKsawery]

Raczej nie zauważyłem, wcześniej pokazywałem liście z bliska, ale raczej to osad.


Przędziorki to raczej nie. Zauważyłem niedawno przy kilku roślinach latające czarne muszki - norbert76 gdzieś w jakimś wątku pisałeś mi że dobrze, że latają. A czy to nie są ziemiórki?

[norbert76]

Nie każda muszka musi być ziemiórką, ale warto sprawdzić w Google i porównać z tym co lata u Ciebie. Szczególnie, że jak poczytasz wątek o nich, można je przywlec np. z kupioną ziemią.

[MrKsawery]

norbert76 czy przez biohumus też można przenieść larwy ziemiórek? Akurat trudno porównać bo zazwyczaj szybko to ucieka jak się zbliży i jest ogólnie w ruchu.

[Nawarona]

Moje dziwadło wypuszcza mnóstwo młodych listków!
Przeniosłam go parę tygodni temu pod okno dachowe, światło pada teraz na niego od góry, więc i wszystkie liście ułożył pod kątem prostym, przez co wygląda na jeszcze większego łysola.



No, chyba, że popatrzymy na niego z góry:



Coraz częściej myślę też o tym, że może mogłabym go jakoś podeprzeć, ale z drugiej strony ? w takiej formie też ma jakiś urok...

[Terens]

Kupiłem niedawno w markecie bluszcz i niby scindapsusa (takie są opisy
na etykietach przyklejonych do doniczek), ale obie rośliny wyglądają identycznie.
Nie w tym jednak rzecz. Niedrogie, a nadzieja, że da się je utrzymać przy życiu,
ziemię miały bardzo zasuszoną, niektóre listki można by parzyć niczym herbatę,
tak suche.

Obie one dziwnie pachną/śmierdzą. Umyłem je delikatnie wilgotną ściereczką,
ale nic to nie dało. Zapach ten kojarzy mi się z... cmentarzem. Nie wiem konkretnie
czy chryzantemami, czy może bluszczem tam rosnącym czy jeszcze z czymś innym,
ale generalnie właśnie z tym miejscem wiecznego spoczynku. W domu mam już jeden
identycznie wyglądający i ten nie ma zapachu, więc to mnie w domu zaskoczyło.
W sklepie nie obwąchałem ich.

Nie wiecie, jak się tego zapachu pozbyć?

[norbert76]

Wymienić podłoże.

[Terens]

Wkrótce to zrobię, chcę tylko kupić nieco większe doniczki
(tak o 2, 3 cm) i się zastanawiam, czy ich dno wyłożyć
keramzytem?

[norbert76]

Wielkość doniczki dobierasz wg wielkości bryły korzeniowej. Jeśli korzenie nie są przerośnięte, w doniczce jest więcej ziemi, to sadzisz do doniczki o tym samym rozmiarze. Jeśli przerosły wtedy sadzisz do max większej o 2 cm.
Drenaż powinno się dawać do każdej rośliny.

[ivonar]

Przepraszam, że się wtrącę. Jak roślina choruje, to działać trzeba szybko. Nie zwlekaj, bo nie będzie czego ratować.

[Terens]

Drenaż powinno się dawać do każdej rośliny.

Czy keramzyt też można/należy dać do doniczki z sansewieriami?

Pytam, ponieważ ma on właściwości zatrzymujące wilgoć,
a nadmiar wilgoci szkodzi sukulentom.

[norbert76]

Napisałem do każdej, czyli włącznie z sukulentami.

[Nillaen]

Witam,

Chcialabym się poradzic a propos mojego bluszczu. Od zeszlego roku stal na balkonie od wiosny do pozniej jesieni pozniej wstawilam go do mieszkania. Na poczatku roku puscil bardzo duzo mlodych pedów, rósl jak szalony az tu nagle wszystkie stare liscie zaczely odpadac. Żółkły i opdały. Bluszcz w tej chwili wogole nie rośnie i pojawily sie na lisciach plamy. Zalączam zdjecia. Podpowiedzcie prosze czy rozpoznajecie chorobe, szkoda i rośliny będę wdzieczna za informacje.

https://imageshack.com/a/img922/808/GwfQ8u.jpg
https://imageshack.com/a/img922/4497/pmXCfw.jpg
https://imageshack.com/a/img924/3967/EtsiVT.jpg

[ivonar]

Kiepsko to wygląda. Napisz więcej o uprawie. W jakim jest podłożu, kiedy był przesadzany, gdzie stoi, jak często go podlewasz?. Zaglądałaś do doniczki, może są tam jakieś robale. Jak wyglądają korzenie? Czy na liściach nie ma szkodników, pajęczynki? Szczególnym znawcą nie jestem, ale inni mogą Ci pomóc, jak będą mieli więcej informacji.

[Nillaen]

Bluszcz byl przesadzony w czerwcu zeszlego roku, rosnie w "ziemi uniwersalnej na bazie torfu wysokiego, zawiera nawilżacz i nawóz wieloskładnikowy z mikroelementami" (wyczytane z opakowania).
Nie sadze zeby to byl problem, gdyby tak było juz w zeszlym roku by sie cos dzialo. Stoi od strony zachodnio-polnocnej, slonce dopiero po 16 do niego dociera. Podlewam w zaleznosci od potrzeby, teraz czesciej bo i ziemia sie szybciej wysusza, +/- co 2-3 dni. Nie zauwazylam zadnych robali.

[norbert76]

Przelany i to ewidentnie. Bluszcz nie jest rośliną bagienną... za często podlewasz.
Powinnaś pozwolić delikatnie przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi przed kolejnym podlaniem.
Druga sprawa podłoże, nie sadzimy roślin do samej ziemi, a do mieszanki ziemi i rozluźniacza (agroperlitu albo żwirku w proporcji ok 3:1). Inaczej ma tendencję do zbijania się w bryłę i do korzeni nie dociera praktycznie powietrze. Poza tym podłoże może nierównomiernie wysycha i w głębi może być za mokre.
Stanowisko jasne do pół cienistego, czyli gdzieś w pobliżu okna, najlepiej nie dalej od niego niż około 1,5m.
Czyli trzeba przesadzić, sprawdzić stan korzeni, chore zgniłe poodcinać i posypać sproszkowanym węglem. Po posadzeniu nie nawoź przez parę tygodni.