Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Tillandsie jednak nie chcą być kaktusami ;:204
W drugiej połowie listopada trafiły do mnie na próbę: ionantha, juncea i bulbosa.
Ionanthę podarowałam. Juncea się tuż po świętach rozpadła. Bulbosa ma się póki co dobrze ;:204
Na razie więc 30-50% sukcesu ;:173 Trochę zwalam sprawę na karb zimy i mało odpowiedniego czasu na zaczynanie przygody z nieznanymi roślinkami, a trochę jest w tym mojego udziału, że im nie dogodziłam, ale przy następnej próbie już będę mądrzejsza 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
mona_bzzz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 18 paź 2017, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Tragedia, pięknie sobie rosła moja xerographica dopóki nie zajrzałam jej dzisiaj do środka. Kwiat który jej wyrastał zaczął marnieć i jak za niego pociągnęłam bez trudu wyszedł, pod nim makabra, wszystko zgnite. Zaczęłam powoli każdy listek wyciągać i każdy zgniły... całe centrum roślinki zgniłe. Moczyłam raz w tygodniu na 30 min do godziny w przegotowanej wodzie plus raz w tygodniu pryskałam. Zawsze strzepywałam nadmiar wody i suszyłam na ręczniku zanim poszła na miejsce. Co zrobiłam nie tak?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Szkoda jej, baaardzo szkoda :cry:
A jak długo ją miałaś ?
Według mnie miała trochę za dużo wody.
Moją T. xerographica kąpię tylko w sezonie, jak stoi w upale na balkonie.
A i wtedy tylko raz w tygodniu, dodatkowo czasem zraszam.
Natomiast teraz - jesień/zima, wyłącznie ją zraszam,
i to max co 2 tygodnie, a czasem jak zapomnę to i rzadziej.
To może być przyczyna zejścia.
Zdecydowanie lepiej tillandsie troszkę przesuszyć niż zalać.
Masz poza nią jakieś jeszcze ?
Pozdrawiam i zapraszam
mona_bzzz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 18 paź 2017, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

oh wow! myślałam, że teraz też powinnam ją kąpać raz w tygodniu. gdzie nie czytam to piszą, że kąpią je kilka razy w tygodniu i kilka razy zraszają, więc myślałam, że muszę ją kąpać raz w tygodniu ale widzę, że przedobrzyłam. Mam jeszcze kilka małych, ale one są ok, pewnie dlatego, że nie mają takiego dużego 'zbiornika' przy 'dupce' gdzie woda może siedzieć no i musiała mi się zasiedzieć. A taka piękna była...

-- 19 lut 2018, o 19:44 --

miałam ją od grudnia...:(
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

U mnie podlewanie (czyli solidne zraszanie) tillandsii teraz, w okresie jesień/zima wygląda tak:
- co tydzień (mniej więcej) wszystkie typu --> T. filifolia, T. argentea, T. funckiana, T. usneoides,
T. juncea
i T. juncifolia, bo one są delikatne, listki mają cieniuteńkie, woda szybciej paruje
- co 2 tygodnie większe typu --> T. brachycaulos, T. fasciulata i inne rozetkowe,
podobnie T. seleriana, T. caput medusae, T. balbisiana, T. streptophylla i im podobne
- co 2, czasem co 2,5 i jeszcze rzadziej (jak zapomnę) --> T. xerographica,
ona ma dużą powierzchnię liści, więc taka częstotliwość jej absolutnie teraz wystarczy.

Pokaż jakieś fotki swoich pupili :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
mona_bzzz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 18 paź 2017, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Sorry za kiepskie zdjęcia :/
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

A to jest T. xerographica przed zejściem, czy miałaś dwa egzemplarze :lol:
Tak czy inaczej te z fotek wyglądają bardzo zdrowo i pięknie ;:167
Pozdrawiam i zapraszam
mona_bzzz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 18 paź 2017, o 22:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

To jest drugi egzemplarz. :P
javier
200p
200p
Posty: 212
Od: 15 sie 2014, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Ktos się orientuje jak długo trwa czas kiedy T. ionantha młode roślinki odczepią się od roślinki matecznej?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Jeżeli ich nie oderwiesz, to młode się nigdy same nie odczepią od rośliny matecznej :D
Tillandsie w naturze, jak nikt nie ingeruje, rosną w koloniach, taka ich natura.
Ja mam kilka, jak na razie małych jeszcze kolonii i nie rozdzielam ich.
Lubię, jak rosną tak, jak same chcą.
Zdarzyło mi się uszkodzić kolonię, ale tylko przez moją nieuwagę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A poniżej fotki z krakowskiego OB, gdzie tillandsie tworzą piękne, duże kolonie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
javier
200p
200p
Posty: 212
Od: 15 sie 2014, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Aha. Gdzies przeczytalem ze one same odpadaja. Czyli roslina mateczna nie zakwitnie a zakwitna dzieci.
zielonkawa11
100p
100p
Posty: 105
Od: 9 mar 2018, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Czy ktoś miał takie problemy z butzii jak poniżej? Generalnie mieszka sobie w szklance z suchym keramzytem wraz z bulbosą. Bulbosa ma się dobrze, rośnie, jest sprężysta, trochę tylko niestety twardej wody się na niej osadza. Butzii natomiast spryskiwana z tą samą częstotliwością, mimo to się ususza i nie rośnie. Wiem, że ma większe wymagania co do wilgoci więc robię jej kąpiele 2-4h raz do dwóch razy na tydzień, ale to pomaga tylko na moment, a i tak jest coraz bardziej sucha. Temp 25C, wilgotność 30-45%, od okna południowego 2m. Mogę ewentualnie dołączyć ją do zgrupowania innych rośli (paproci?). aha może to istotne, stoi w pobliżu dużego źródła ciepła, komputer i monitor w jednym, ale nie sądzę by była to aż tak duża różnica względem całego pokoju.

Obrazek
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Javier - dokładnie tak.
Każda tillandsia kwitnie tylko raz.
Co do informacji w necie, to szukaj dobrych źródeł i dobrych stron,
bo często są wypisywane straszne głupoty na temat oplątw ...

zielonkawa11 - czy ja dobrze zrozumiałam, że moczysz
T. butzii przez 2-4 godziny nawet 2 x w tygodniu :?: :!:
Ona nie uschła ale zgniła, za dużo wody ...
Jeżeli kąpiel, to ja moje moczę max pół godziny, a te delikatne typu T. butzii góra 20 min.
Ale zdecydowanie lepszy byłby tylko prysznic, a potem dokładne wytrząśnięcie wody z rośliny.
Poza tym odradzałabym Ci tą szklankę.
Wiem, że te szklane kompozycje fajnie wyglądają i kuszą :D
Tyle tylko, że tillandsie lubią warunki zbliżone do naturalnych,
a w naturze mają pełną, naturalną cyrkulację powietrza.
I jeszcze jedno - to, że T. butzii potrzebuje zwiększonej
wilgotności, to absolutnie nie znaczy, że trzeba ją często moczyć :lol:
Chodzi o to, żeby miała wilgotne powietrze wokół siebie.
Możesz ją położyć luzem na kwiatku, który wymaga częstego
podlewania, wtedy będzie miała zapewnioną stałą wilgoć.
Z paprociami to jest świetny pomysł :!: one wymagają chyba częstego podlewania.
No o ile nie stoją za daleko od okna, bo 2 m to zdecydowanie za daleko.
Pozdrawiam i zapraszam
zielonkawa11
100p
100p
Posty: 105
Od: 9 mar 2018, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Paproć stoi 1m od południowego okna, tyle, że to Blue Star nawet wody nie znosi na swoich liściach więc wątpię czy by jej butzii podeszła, ale mogę postawić gdzieś obok. Ewentualnie skrzydłokwiat, ale ten jest narwany i ze swoim adhd pewnie prędzej czy później by ją zrzucił. Generalnie może stać w skupisku roślin, a tam zwykle woda na podstawce w keramzycie jest więc nieco lepiej. Jeśli chodzi o kąpiele to raz była kąpana z 3-4h i z 4 razy po 1-2h w przeciągu 2 miesięcy. Nie sądzę by zgniła, nie miała nigdy elementów miękkich. Pilnowałam też by za dużo się nie napiła, potem trzymałam do góry nogami by obeschła. Spryskuję tak raz na trzy dni (teraz ze względu na temp mam zamiar częściej), chyba, że wyjadę, to wtedy nawet raz miała 8 dni suszę, ale obok naczynie z wodą. Nie dokarmiam jeszcze. Bulbosę kąpałam chyba tylko raz, może dwa po długim wyjeździe bo nie było potrzeby, dobrze wyglądała, natomiast butzii usycha od początku jak ją mam, jeszcze przed kąpielami. A spryskiwanie, mam wrażenie, że niewiele jej dawało.
Co do kubka, to kubek po whisky ;p nic specjalnego, niski wypełniony keramzytem, więc tillandsie znacznie z niego wystają, cyrkulacja jest jak najbardziej, chociaż wiadomo to nie to samo co całkowicie otwarta przestrzeń. Kubek to sytuacja przejściowa, chciałabym ją w jakimś ładnym korzeniu ulokować, i inne tillandsie też.

Ewo, czy poleciłabyś mi internetowe miejsce gdzie można nabyć taki odkażony korzeń? W sensie, nie chciałabym przytargać z lasu jakąś zarazę.

Co do usychaczy to również var. ionantha też jest dość sucha, ale nie jest źle. Ona z kolei stoi na mosiężnej podstawce do ekspozycji, takiej niby zaprojektowanej dla tillandsi, ale imo bardziej z myślą o wyglądzie niż warunkach uprawy, niby się nie nagrzewa. Tak czy inaczej to pewnie lepsza opcja niż szklanka, o ile mosiądz nie szkodzi maluchom.

Jak często o tej porze i latem spryskujecie tillandsie? Czy w zależności od gatunku i odmiany?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tillandsia ? uprawa,wymagania,choroby i szkodniki - pytania

Post »

Nigdy nie korzystałam z korzeni, więc Ci niestety nie doradzę gdzie kupić.
Ale myślę, że w zoologicznych znajdziesz takie gadżety.
Co do opieki nad maluchami, to musisz sama poeksperymentować,
bo każdy ma zupełnie inne warunki, inny klimat w domu.
Ważne, żeby ich nie zalewać, i żeby miały jak najwięcej światła.
Potrzebują słońca, ale trzeba je chronić przed ostrym,
południowym, który je zwyczajnie popali.
Moje stoją teraz na balkonie wschodnim, gdzie słońce operuje od wczesnych
godzin porannych do około 10.00, a poza sezonem przy oknie balkonowym wschodnim.


Moje tillandsie są już na zewnątrz :D
Nie wiem jaka u Was pogoda, ale u mnie od paru tygodni
w dzień temperatura nie spada poniżej 20 stopni, nocą ponad 10.
A jak słońce się oprze na balkonie, to termometr mi wskazuje prawie 30 stopni.
Przy takich temperaturach zraszam je codziennie, ale bardzo delikatnie, nie zalewam ich.
I robię to tylko wieczorem, jak już spadnie wysoka temperatura.
Latem, jak jest jeszcze cieplej, mają prysznic nawet 2 x dziennie

Obrazek
Pozdrawiam i zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”