Witam Kochani

i bardzo przepraszam że Was zaniedbywałam ale mnie nie było kilka dni , byłam w gościnie u syna .
U mnie dalej bez śniegu a mróz coraz większy , szkoda roślinek .
Marysiu u mnie cały czas bez śniegu a mróz w nocy w granicach 5-6 stopni , najgorsze przed nami , zapowiadają nawet do 20
Współczuję latania w taki mróz z ciepłą woda do kurek , ale ty już zaprawiana i przyzwyczajona
Tak kochana urodzajną ziemię można podlać jak się ma kawałeczek i jak nie ma takich upałów jak w ubiegłym roku - przecież ja nic nie robiłam tylko podlewałam całe lato .
Marysiu dziękuję i zdrówka Ci życzę
Alu witaj
Ostróżki się wysiewają i są cudne . Nie denerwuj się ale rozmawiać warto - może zrozumieją że źle robią .
Bardzo dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam
Witaj Aniu
Dziękuję w imieniu ostróżek , bardzo je lubię .
Juz sezon zaczynamy bo rozbieramy resztę budynku bo już niedługo koparki wjeżdżają .
Ja Tobie też zdrówka życzę
Ewuniu do trzech razy sztuka - próbuj jeszcze , ja też tak mam czasami z niektórymi kwiatkami , ale jak już się zadomowią to ładnie rosną
Ale Ci zazdroszczę śniegu - a u mnie nic i nic .
Lucynko dziękuję w imieniu ostróżek
Dziękuję za życzenia - spełniły się - było miło
Iwonko to jesteśmy dwie - miszmasz to cudo
Ostróżki przeżyją , wydaje mi się że one bezobsługowe są , siej i niech cieszą oczy Twoje i nasze .
Iwonko nie podwiązuję chyba że jakaś wichura pójdzie i coś połamie a tak stoją na baczność .
Szałwia muszkatołowa nie jest taka duża , siej bo piękna i warto ją mieć w ogrodzie
Witaj Mariusz
Ostróżki są cudne i warte uwagi - siej , sadź i będzie pięknie .
Jadziu dlaczego nie chcą rosnąć ?? Ty masz wszystko tak zadbane i cudne i trudno uwierzyć że nie chce coś rosnąć u Ciebie
Ja jednego Heliotropa trzymam w domu , może przeżyje to zrobię sadzonki a tobie gratuluję .
U mnie jeszcze nic nie wschodzi - kilka pojemniczków wysiałam ale jeszcze cisza
Dziękuję i życzę miłego weekendu
Małgosiu cieszę się że Ci się podobają - mnie też
Karolinko tak ostróżki to cudne kwiaty
Tereniu witaj i dziękuję w imieniu ostróżek
Dobrze że róże okryłaś bo mrozy idą a ja nic nie okrywałam - trudno co będzie to będzie .
Bardzo Ci współczuje , dobrze wiem co to chory kręgosłup , przez kilka lat po kolei wiosną miałam rwę i nawet szpital nie pomagał .
Dużo zdrówka Ci życzę kochana i pozdrawiam
Lucynko już jestem

trochę mnie nie było , trochę chorowałam ale już jest dobrze - musi być dobrze .
Już niedługo ruszamy z naszym projektem .
Bardzo dziękuję i odwzajemniam i poproszę o śnieg .
Witam Alu
Jestem , jestem - trochę posiedzieliśmy u syna dlatego mnie nie było .
