Siałam marchew na redlinach i u mnie rosła bardzo ładnie, długa i prosta. Wyredloną ziemię spłaszczałam na górze i siałam tam dwa rzędy marchwi. W dołkach nic nie uprawiałam, a przez sezon redliny trochę się osuwają i trzeba je poprawiać, okopywać marchew niemal jak ziemniaki

Minus - to uprawa zajmuje więcej miejsca niż na płask, a na działce mam go mało. Jeśli chodzi o dodatek rządka cebuli, to w redlinowej uprawie nie praktykowałam, jest chyba trudny, redlina musiałaby być sporo szersza, bo cebula ma korzonki rozłożone wiązkowo, to nie jest palowy korzeń marchwi i słabo wierzę w dobroczynne działanie przy przemiennym sadzeniu. Na płask parę razy sadziłam współrzędnie z marchwią i nie zauważyłam, żeby połyśnica dała się wywieść w pole
