Dorotko no co Ty???? już kapustę posiej przy ogrodzeniu żeby jej nie ruszać i nie przekopywać grządki będzie się siała i naprawdę możesz jej używać cały rok mniej lub więcej, ale listeczki są nawet teraz.
Wina to na razie głównie owocowe, bo po kursie u winiarza M ściął mocno winnicę i będzie teraz fachowo prowadził rośliny. Miniony sezon był marny dla winogron
za to dwa lata temu klęska urodzaju, bo mam takie deserowe w ogrodzie między kwiatkami to pojedliśmy my, znajomi i ....kury ! tak okazało się że to amatorki winogron, a winorośl pniu się po drzewie w wolierze
Zrostkę siałam w kwietniu w tunelu, bo zakwitła i tak na drugi rok
Asiu odmianowy pierwszy kupiony odszedł bez śladu, teraz mam ich sporo ale w większości nn. Nieważne liczy się kolor i rysunek kwiatuszka. Na półeczce pewnie będą głównie wina domowe, bo M robi ich naprawdę dużo, aż w jednym pokoju zrobiliśmy szafę z częścią z półkami na jego wina, bo wszędzie stały stojaki i butelki
Tu pewnie będą te w użyciu
Kończy Ci się laba i znowu będziemy musieli na Ciebie czekać do lata
Tereniu kolor zbliżony jest do fioletowo-szafirowego, a aparat trochę go podkręca
Może pomaga mu stanowisko, bo rośnie w głębokim półcieniu. -12 mam w prognozie na telefonie...zobaczymy jak naprawdę będzie rano. Nie ma lekko po tej łagodnej do tej pory zimie, ściskam
Ewciu mam w jednym miejscu takie siewki od koleżanki, ale są w cieniu i powolutku przyrastają, ale oglądam każdy kwiatek ...bo każdy jest inny
Nie kupuję w ogóle pomidorów w zimie, próbowałam za namową rok temu te właśnie takie wymyślne ale
i w tym jadę tylko na suszonych w oleju i na awokado.
Prymulki tez wczoraj kupiłam ale dzisiaj widzę że jedna jest dość pospolita żółta...a tak długo wybierałam. Muszę im zrobić fotografię
Będzie dobrze
Julciu no do Dorotki było blisko, ale że i do Ciebie list doszedł
Już pomidorka wysiałaś? ja jeszcze czekam do marca, ale na początku wysieję
Niestety już się nie nabieram na pomidory w zimie
Całe lata ich nie jem, tylko i wyłącznie własne, bo mi po prostu nie smakują i tak jak piszę Ewci co jakiś czas otwieram słoiczek z suszonymi albo kupuje awokado, poza tym używam masło w miarę czyste ze względu na oczy. ....nie tylko ja je po prostu lubię
Mam białe floksy, takie nieudane zdjęcie ale jest
a za takim śniadaniem tęsknię
Dziękuję za odwiedziny!
bo jakiegoś ślinotoku dostałam i za chwilę klawiatura mi namoknie. 
Ja też dostałam od sąsiadki, u której każdego roku kwitnie, a u mnie mu coś nie pasuje, bo siedzi już ze cztery lata, a ani raz nie pokazał kwiecia. 
Za to łazi po okolicy i ciągle jakieś młode w różnych miejscach gramolą się z ziemi i muszę je wyrywać. 
ale za to potem jest pyszna 
Wiem, że na Forum można wymieniać się nasionkami i sadzonkami 
ale więcej kosztowałoby w tym przypadku wysłanie listu, od paczuszki nasion 
Takie pomidory pachną i smakują jak pomidor, a nie jak woda 
jak popudrowane pączki 
. Ciężko Cię dogonić 
. Może to tylko tak u mnie ?? Tęsknisz za pomidorkami ?? A ja nie bo to oznaczałoby lato a ja chcę wiosnę i mój ukochany, upragniony maj 
Pomidory to pełnia lata i bliski koniec sezonu, a od wiosny chciałoby się żeby czas mijał żółwim tempem 
