Byliny z nasion,wysiew,rozsady
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Jeżówki mają zupełnie inny cykl wegetacji niż rudbekie i wymagają stratyfikacji. Czyli albo nasiona wysiewamy późną jesienią do gruntu, a jeśli na wiosnę, to po uprzednim stratyfikowaniu 1-2 miesiące w lodówce. Rośliny w pierwszym roku nie zakwitną. Wytworzą jedynie rozetę liści. Dlatego najlepiej wysiać nasiona na rozsadnik, a na miejsce stałe przesadzić dopiero w sierpniu/wrześniu.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Otóż ja nie wiedząc, że trzeba je stratyfikować, zakupiłam szt piętnaście na początku lutego i aktualnie 8 wykiełkowało. Ale może były stratyfikowane... Tego niestety nie wiem.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Wydaje mi się, że nasiona wymagające stratyfikacji sprzedawane przez dobre firmy, poddawane są przechłodzeniu u producenta. jeśli sami zbieramy nasiona, to może trzeba stratyfikować.
Mam kupione nasiona jeżówki purpurowej, a także "gailardii ościstej" i "dzianwy trwałej". Łacińskie nazwy -takie same. Ciekawe co mi wyrośnie
Mam kupione nasiona jeżówki purpurowej, a także "gailardii ościstej" i "dzianwy trwałej". Łacińskie nazwy -takie same. Ciekawe co mi wyrośnie

I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- Piotr-Sz
- 200p
- Posty: 461
- Od: 28 gru 2010, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
To są nasiona kupione. Nowe jeżówka sadzilem jesienią. Wcześniejsze kilka lat temu "mi wyszły". Kupiłem w tym roku nasiona na próbę. W instrukcji nie ma mowy o przechlodzeniu więc są już przygotowane. Akurat z firmy na L. wiec firma porządna. To eksperyment. Gorzej u mnie już z miejscem na nowe nasadzenia. A jeszcze nowe róże w planie.
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Przeczytałam osobny wątek o Margarytkach ale niestety nie znalazłam w nim informacji której potrzebuję. Wczoraj wysiałam w domu, w doniczce. Nie zużyłam całego opakowania nasion - tak tylko poprószyłam w palcach. Zarówno na opakowaniu nasion, jak i w internecie podawana jest jedynie informacja, że można wysiewać do doniczki lub na rozsadniku i na miejsce stałe wysadzić we wrześniu. Nigdzie nie znalazłam wzmianki czy ona po wzejściu siewek wymaga pikowania?? Czy w związku z tym mam trzymać te Margarytki w doniczce aż do września i dopiero wtedy całą kępę wsadzić do gruntu w ogrodzie?? Oczywiście jak rośliny wzejdą i zrobi się ciepło to doniczka będzie wystawiona na dwór.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Zależy od sposobu siania. Jeśli siewki wzejdą w bardzo dużym zagęszczeniu, to musisz je przepikować, bo będą bardzo słabo rosły i większość słabszych roślin zmarnieje i uschnie przegrywając konkurencję o wodę i pokarm z silniejszymi siewkami. Sadzenie do gruntu całą kępą, po kilka roślin, tez nie ma sensu, bo rosnąc tak gęsto nie będą się rozkrzewiały i osłabione będzie też kwitnienie.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Dziękuję za odpowiedz. Też mi się wydawało że rozsądniej byłoby je przepikować, ale wolałam zapytać i się upewnić. Wiem że i bywają rośliny które "nie lubią" pikowania i bardzo zle znoszą ten zabieg.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12091
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Wysiałam z własnych nasion ostróżki bylinowe i orliki o pełnych kwiatach. Nasion nie stratyfikowałam, wzeszły w 100%. Wyciągnięte, ale zżera mnie ciekawość, czy zakwitną w roku siewu i czy powtórzą cechy roślin matecznych.
Niestety z rudbekią mam problem, nie zamierza wschodzić. Wysiałam dwa razy i zero siewek.


Niestety z rudbekią mam problem, nie zamierza wschodzić. Wysiałam dwa razy i zero siewek.


Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
U mnie rudbekie i jeżówki właśnie wschodzą. Tylko pierwiosnek Vialli oraz nieszczęsne nieprzemrożone sasanki siedzą dalej w ziemi... : / A na nich w sumie zależało mi najbardziej. Naczytałem się o sasankach - trzeba je siać tuż po zbiorze problem w tym, że swoich nasionek nie miałem.
Wiecie może czemu u serduszek (dicentra) nie zawiązują się nasiona? Przynajmniej ja nie zauważyłem... Czy serduszka jest samopylna?
Wiecie może czemu u serduszek (dicentra) nie zawiązują się nasiona? Przynajmniej ja nie zauważyłem... Czy serduszka jest samopylna?
- Aga2
- 200p
- Posty: 447
- Od: 31 mar 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Syriusz w jaką ziemie jeżówki siałeś ,bo mi nic nie wschodzi .
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Mój ogród
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
U mnie jeżówki też wschodzą, posiałam w zwykłą uniwersalną ziemię z Lidla. Ale po wysianiu wystawiłam na balkon jak jeszcze mroziło. Dopiero po startyfikacji zaczęły wschodzić.
W ogródku uchowało się kilka siewek sasanki z samosiewu.
Ładnie mi też rośnie rudbekia czerwona.
W ogródku uchowało się kilka siewek sasanki z samosiewu.
Ładnie mi też rośnie rudbekia czerwona.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Ostróżki zakwitną. Rok temu siałem w lutym, zakwitły pod koniec wakacji . Oczywiście kwiaty nie były okazałe, ale liczy się sam faktcyma2704 pisze:Wysiałam z własnych nasion ostróżki bylinowe i orliki o pełnych kwiatach. Nasion nie stratyfikowałam, wzeszły w 100%. Wyciągnięte, ale zżera mnie ciekawość, czy zakwitną w roku siewu i czy powtórzą cechy roślin matecznych.![]()
Niestety z rudbekią mam problem, nie zamierza wschodzić. Wysiałam dwa razy i zero siewek.![]()

- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Orliki zakwitną dopiero wiosną następnego roku. Ostróżki późnym latem albo jesienią, ale będą to pojedyncze, stosunkowo niskie kwiatostany. Z rudbekiami też mam problem. W ubiegłym roku wysiałam garściami, bo miałam mnóstwo własnych nasion. Wyrosły trzy krzaczki. Może to wina sterylnych nasion. Zbierałam je z odmiany "Cherry Brandy". A może ta odmiana wymaga stratyfikacji...trudno powiedzieć. Ale pamiętam, że kilka lat temu wysiewałam zwykłe, bezodmianowe rudbekie z nasion zebranych na działce u koleżanki i wykiełkowały na gęsto.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Mnie właśnie kiełkują jeżówki ze swoich nasion i kiełkuje szałwia muszkatołowa.
Siałam do podłoża uniwersalnego do kwiatów Compo Sana.
Siałam do podłoża uniwersalnego do kwiatów Compo Sana.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Byliny z nasion,wysiew,rozsady
Ja wysiałem cherry brandy z nasion kupionych - wzeszło dużo. Wszystkie nasionka przechowuję w garażu nie do końca szczelnym. Były tam ok 3 miesiące a temperatura jaka tam panuje to zwykle 4-12 stopni w zimie. Może dlatego tak wybiły. Niestety sasanki i pierwiosnki vialla... Nic z nich nie wyrasta póki co...
Swoje doniczki z nasionkami trzymam na południowym parapecie przy oknie. Słońce tam najwięcej świeci, ziemia się nagrzewa przy czym nie możemy dopuścić ani do przesuszenia ani do zalania. Podłoże - nic szczególnego. Trochę zwykłej ziemi, trochę uniwersalnej z marketu i troszkę torfu no i piasku. Nasiona przykrywam 1-2 mm lekkiej ziemi z piaskiem i zraszam. No i przede wszystkim - sporo słońca. Mam tylko nadzieję, że nie będą mi się wyciągać, przewracać...
Swoje doniczki z nasionkami trzymam na południowym parapecie przy oknie. Słońce tam najwięcej świeci, ziemia się nagrzewa przy czym nie możemy dopuścić ani do przesuszenia ani do zalania. Podłoże - nic szczególnego. Trochę zwykłej ziemi, trochę uniwersalnej z marketu i troszkę torfu no i piasku. Nasiona przykrywam 1-2 mm lekkiej ziemi z piaskiem i zraszam. No i przede wszystkim - sporo słońca. Mam tylko nadzieję, że nie będą mi się wyciągać, przewracać...