Asiu, zacznę od końca. Phal. lindenii ma śliczne listki i jest ozdobą nawet gdy nie kwitnie
Cieszę się , że jako kolejna os. kupiłaś Phal. celebensis. Moja słabizna ładnie się wzmacnia (choć w nią nie wierzyłam).
W pewnym momencie miała najmłodszy liść taki wiotki, że myślałam - już po niej ... Ale jest o.k.
Z kwitnących, mam sentyment do Phal. modesta. Miałam ją kiedyś i pięknie kwitła.
Któregoś dnia zdrowy trzon odpadł od zdrowych korzeni. Tak to ja widziałam, a okazało się, że jakaś choroba trawiła trzon poniżej podłoża
w niewidocznym dla mnie miejscu :/
Z tego co pamiętam, to sporo storczyków zakupiłaś w ub. roku i teraz, więc spodziewam się Asiu w przyszłych miesiącach
eksplozji kwitnień
uwielbiam takie hybrydy 
Jakoś nie przepadają za mną 
Mini rzeczywiście mnie lubią co mnie cieszy bardzo. 
ja właśnie robię pewna konstrukcje na parapecie jak to mi się uda i mąż mnie nie zabije za to 
, to będę mogła poszaleć 
wiem ze uchodzi za trudną ale kto nie ryzykuje.....
tylko sprzedawca zapomniał mi jedną półkę dosłać i czekam z młotkiem w ręku żeby to zbić, pociągnąć lakierem i zagospodarować 
