Moja działeczka :)

[buum]

Zuza co do prognoz, to polskim nie wierze i nie oglądam Ja opieram swoją wiedzę na przede wszystkim niemieckim. Stety/niestety bardzo fajnie się sprawdzają. Śledzę pogodę na bieżąco i niestety nic się nie zmienia ....czyli zimno idzie. Szczęście, że to już luty w połowie bo gdyby to był grudzień lub styczeń to mrozy były by znacznie większe. Słoneczko już wysoko góruje i mocniej grzeje
Trzymamy kciuki za wiosnę która KIEDYŚ musi przyjść Może w kwietniu ??? żartuje

Miałem również pojechać zobaczyć co słychać u mnie na działce ale niestety muszę się podleczyć Zdrowie ważniejsze .
Ale tęsknie za takimi kolorami już :

[maniolek]

Piotrek piękne wspomnienia a ta róża to jeden kwiat piękna jest zima niby idzie no ale zobaczymy co będzie

[buum]

Dokładnie Mariusz. Ja czekam aż zdrówko wróci i jadę na działkę Codziennie po pracy po trochę przycinać drzewka. Mam sporo cięcia przed sobą i za jednym razem będzie tego za dużo. A tak na spokojnie, powoli i się zrobi.
Lubię ostatnio przeglądać zdjęcia z działki. Od razu się cieplej na duszy robi.
Właśnie przeglądam kwiatki które chce mieć w tym roku na działce. Jest kilka pozycji. Kusi mnie by wysiać pierwszy raz kwiatki w domu i później tylko posadzić do gruntu. Tylko parapety mam w domu zajęte przez kwiaty domowe. A chyba nasiona by zakiełkowały muszą być na parapecie wystawione na promienie słoneczne??? Trzeba zapoznać się z lekturą w google

[seba1999]

Gratuluję samozaparcia ! Też biegam, czuję się znacznie lepiej . No i kondycję mam też lepszą
U Ciebie bardzo wiosennie ! Musowo muszę obielić drzewka bo czas goni ...

[buum]

Dzięki Seba Teraz mam przymusową przerwę ale jak tylko wyzdrowieje znowu biegam Również czuję się wtedy lepiej.
A co do bielenia drzewek, czas najwyższy

[Foxowa]

No to zdrowia Piotrku

Fantastyczna ta hortensja. Ciekawa jestem co z moją, bo ze zdjęcia wyglądała podobnie tylko że niebieska, marzy mi się mieć takie duże i ładne kwiaty.

Co do nasionek to miejsce zawsze się znajdzie ;)
Ja mam mieszkanie 26m2 i parapety są malutkie, a jak się pokombinuje to się zawsze miejce zrobi - doniczkowce które mogą sobie pozimować w suszy i małym oświetleniu przełożyłam kawałek dalej, wszystko poprzesuwałam, dołożyłam półkę, coś tam powiesiłam na kracie przy oknie ,dorobiłam ze skrzynki stojak ( teraz tylko przekładam, żeby każdy był u góry) i już miejsce na kilka pojemniczków z sieweczkami Zbyt to cieszy żeby z tego rezygnować.
Ze światłem trochę kiepsko, ale jak umiesz majsterkować to zawsze można pokusić się o lampę, bo tego słońca jak na lekarstwo.
W domu zawsze pewniej, przynajmniej wiesz że wyrosły,nawet te kilka nasionek.

[buum]

Majko dziękuję mam nadzieje ,że szybko wyzdrowieje
Co do wysiewu nasionek.... PRZEKONAŁEŚ MNIE!!! Kupuje i wysiewam same kwiatki.

[maniolek]

Piotrek to w takim razie będziemy trzymać kciuki za Twoje wysiewy

[klarag]

Trzymam kciuki, ja jeszcze nie dojrzałam do wysiewania

[buum]

maniolek Dzięki Mariusz Sam jestem ciekawy co z tego wyjdzie Mam nadzieje, że będę miał się czym pochwalić

klarag Dzięki Kasiu Czy ja dojrzałem do wysiewania ..... zobaczymy

[aniap56]

Siej, siej metodą prób i błędów zdobywamy nowe doświadczenia. Przeważnie jest tak,że pierwszy raz wysiane pięknie nam rośnie.
Zdrowiej i za siewy ,

[buum]

aniap56 właśnie jestem na etapie kupowania nasion Jak tak dalej pójdzie to będę miał problem gdzie to wszystko wysiać
A co do choroby to kuruje się Dziękuje

[tara]

Piotrek my ogrodnicy mamy taką przypadłość kupujemy nasiona itd. a potem jak kobieta pełna szafa ciuchów a ja nie mam w co się ubrać hahahaha
Jak znam życie to część nasion w ogóle nie będzie posiana - tak przynajmniej zauważam u siebie.
Sporo jednak kupiłam jednorocznych choć nie wiem gdzie mam miejsce.

[buum]

tara haha dobre Na pewno tak będzie bo kupię tyle , że nie wiem gdzie to później posieje Ale o to będę się martwić później. Na pewno będzie to ciekawe wyzwanie dla mnie. Coś nowego. Jak się uda coś wyhodować będę dumny

[Foxowa]

E tam,nie zmarnuje się,bo jak dojdzie do końca ważności to się ogrodnik budzi z ręką w nocniku i prędko sieje byle jak byle by było. I udaje mu się to przeważnie zawsze,dopiero jak się starasz,chuchasz i dmuchasz to wychodzi z tego klops


Piotruś,a zdradisz jakieś plany co do tego siania? O jakich roślinkach myślisz?