BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

U mnie o małą żarówkę LED była wojna ;:306
Zrezygnowałem z growboxa , parapet pod koniec lutego wystarcza .
U Ciebie sezon trwa cały rok :D Zawsze coś się dzieje .
Sałaty świetne z będziesz je jadł ?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Lucy Faktycznie, jakby zrezygnować z gigantów, to by się ogrom miejsca zwolnił, dla normalnych warzyw. W sumie po części to prawda, bo czasami są takie pstryczki, że tyle tego sieje, a niewiele jest z tego w efekcie końcowym do zjedzenia. ;:131

Jednak zawsze staram się te podstawowe warzywa uprawiać i włoszczyzna czy buraczki nadal są w piwniczce i są pobierane do obiadu sukcesywnie. Załamały mnie cabule i selery. Z cebulami byłem pozytywnie nastawiony, po poprzednim sezonie, bo bez opieki mi porosły nawet ładne okazy, to wysiałem i później wysadziłem ich ogrom i dosłownie w większości padły. Nie wiem dlaczego, bo zebrałem tylko wiaderko takich w wielkości większych kurzych jaj. A wsadzałem je w różne miejsca. Seler natomiast okazał się być naciowym, a nie korzeniowym.

W tym roku znów startuje z pełnym zapałem i znów planuje ogrom cebuli i buraków. Chce też mieć sporo ogórków. Te trzy warzywa zjadamy w ilościach hurtowych, nie licząc ziemniaków. :)

Seba Sałaty są na konkurs organizowany przez Giant vegetable community. Rozstrzygnięcie w marcu i raczej nie mam żadnych szans by wygrać ale na razie je sobie trzymam. Gdyby było więcej słońca, to dwie poszły by na parapet, co zwolniło by trochę miejsca w growboxie. :) Czy będe je jadł? na pewno powędrują na kanapki. Jak dotrwają. :D
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Moja zabawa we wczesne ziemniaki..:)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Beata__
50p
50p
Posty: 94
Od: 15 sty 2015, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Błażej, a możesz opisać jak kiełkujesz w perlicie dokładnie? Sam perlit czy jakieś domieszki?
Awatar użytkownika
Duende
100p
100p
Posty: 147
Od: 29 sty 2018, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prószków
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

BobejGS w kubkach też masz ziemniaki?? :shock:
Serdeczności,
Duende

Moja walka na ugorze
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 970
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Jeśli w kubkach są ziemniaki to rozumiem że będziesz je przesadzał ale czy takie sadzenie ma sens.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

W samym perlicie nie kielkuje. Mam kilka siewek, które w nim rosną. W perlicie ukorzeniam zrazy Pepino. Do tego celu namoczyłem perlit w wodzie deszczowej z nawozem na wzrost korzenia i takim nasiąkniętym wypełniłem kubki i wbiłem zrazy. Jeden kubek ma odpływy i jest włożony w drugi cały, tym kontroluje ilość wody.

Ziemniaki tylko kiełkowałem w kubkach, bo były pod ręką. Puściły korzenie i poszły do tych kwadratowych wiader ze zdjęcia.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 970
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

A te wiadra jakiej są wielkości? I ciekawi mnie jak głęboko to posadziłes jakbyś miał czas i chęci to cyknij fotkę będę wdzięczny.
Awatar użytkownika
MORANGO
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2414
Od: 4 sie 2011, o 00:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Błażej zaskakujesz mnie normalnie :) ;:oj Ale to znaczy, że jesteś prawdziwym ogrodnikiem, który szuka niekonwencjonalnych metod uprawy, a w ogrodnictwie amatorskim wszystko dozwolone im bardziej człowiek kreatywny tym rośliny bardziej zaskakują. Uprawa ziemniaków powiadasz ;:oj super będę kibicować, może jako jedyny pierwszy zjesz swojskiego ziemniaka. Kiedyś też robiłam rozsadę zimniaków, ale trochę póżniej wysadzałam sadzeniaki do doniczek średnicy 22 cm bodajże, i stały w szklarni, potem wysadzałam do worków. Nie powiem przyspieszyło to zbiór, ale odpuściłam sobie ziemniaki z braku miejsca. Fioletowe są nadzwyczaj dekoracyjne, gorzej ze smakiem. Ja z rozsady w tym roku robię groch, płowe zobaczymy o ile przyspieszy to zbiór. ;:108
Beata__
50p
50p
Posty: 94
Od: 15 sty 2015, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

BobejGS pisze:W samym perlicie nie kielkuje. Mam kilka siewek, które w nim rosną. W perlicie ukorzeniam zrazy Pepino. Do tego celu namoczyłem perlit w wodzie deszczowej z nawozem na wzrost korzenia i takim nasiąkniętym wypełniłem kubki i wbiłem zrazy. Jeden kubek ma odpływy i jest włożony w drugi cały, tym kontroluje ilość wody.

Ziemniaki tylko kiełkowałem w kubkach, bo były pod ręką. Puściły korzenie i poszły do tych kwadratowych wiader ze zdjęcia.
aaa, rozumiem,świetny pomysł z tym kubkiem w kubku, że też o tym nie pomyślałam... Perlitu też jeszcze nie używałam w celach ogrodniczych, musze się dokształcić.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Arek do wiader nasypałem ziemi na wysokość kubka, zrobiłem otwór na sadzonkę i wsadziłem praktycznie do samego dna. Zostawiłem tylko malutki czubeczek by pęd się piął w góre w poszukiwaniu słońca. Później będe sukcesywnie dosypywał ziemi, aż do samej góry wiadra. Wiaderka są chyba 10l ale zobaczę jeszcze wieczorem czy mają opis.

Kasiu Szukam pomysłów w różnych miejscach, pomysł z ziemniakami, to pomysł zaczerpnięty z wątku Skoana natomiast perlit, to nowy patent forumowicz. Z gigantami eksperymentuje sobie sam, bo nie ma chyba osób, które przesadzają marchewki, a raczej wszyscy tego unikają. :wink:

Beata Kubek w kubku, by utrzymać pozywke/wode na określonym poziomie. W pierwszym kubku muszą być otwory, troszke większe niż perlit, by ziarenko nie zatkało otworu, i spokojnie woda wyciekała. Później sobie kontrolujemy aby jej ilość. :)

Tu widać papryke i pomidorka rosnącego testowo w perlicie.
Obrazek
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

BobejGS pisze: nie ma chyba osób, które przesadzają marchewki, a raczej wszyscy tego unikają. :wink:
No bo to jednak dość osobliwe zajęcie :;230 :;230

Takie ziemniaki w workach - duże chyba koszty generują.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Lucy Też tak myśle. :D Jednak chyba w każdej dziedzinie musi być jakiś ewenement. :lol:

Co do ziemniaków, to czy to workowe, czy w donicach/wiadrach, to zawsze generują koszta. W tamtym roku miałem lipe z ziemniakami w wiadrach(tych z sadzeniaków) ponieważ nie było zbyt wiele z nich zbiorów. Co do tych z nasion, to byłem zadowolony. :) Dlatego w tym roku testuje taką metodę i ocenie, czy warto się bawić. Natomiast z nasion na pewno będe miał trochę krzaków i w gruncie i w pojemnikach. :)

Beata jest specjalnie opracowana pożywka dla tego typu uprawy, opracowana przez byłego naszego forumowicza ale Ja z racji, że troszke pazerny jestem, to nie kupowałem już kolejnych kilku nawozów, tylko bawię się z tych zestawów co mam, bo mam ich sporo. Jako że właśnie tak robię, to nie mam aprobaty pomysłodawcy tej uprawy ale cóż. Mój cyrk, moje małpy.. yy.. mój growbox, moje rozsady. :lol:

Wczoraj przyszły kolejne nawozy do kolekcji, za drugie miejsce w konkursie na odgadywanie roslin znajdujacych się w growboxie. :D
Obrazek
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4722
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

BobejGS pisze:Fotke z samolotu mam ale to nie ma co porównywać do widoku z kosmosu. ;:224 Szkoda że skrzydło zasłania moją działkę, bo jest ona w lewym górnym rogu zdjęcia.
Obrazek

Lampion z dyni nie jest jakiś super, bo znajomi robią naprawde rewelacyjnw lampiony, które naprawde robią wrażenie. ;:131
Obrazek
Ale fajny widok ! Te pola uprawne ... u mnie wszędzie nieużytki :roll:

Masz już zrobioną listę pomidorową ?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14018
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

A u mnie same pola. Kiedyś pokazywałem widok na moją działkę, dalej w górnym lewym rogu. Jakby patrzeć w dół, to posesje kończą się w tej skali jakoś centymetr niżej i dalej same pola i las za jakiś kilometr, półtora.

Co do listy pomidorowej, to czekam na rozpoznanie odmian, które mi wysłał jerry, bo mi szukanie jakoś nie idzie i później wznowie selekcje. Póki co jest ich jakoś 150odmian już po ogromnej selekcji, bo chce tylko rosyjskie i głównie czerwone ale nadal jest dużo za dużo bo przewiduje jakoś 50odmian w tym sezonie. :D
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”