Podłoże do kaktusów
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Zbieram już sobie składniki do wiosennego przesadzania, i nurtuje mnie pewna rzecz - frakcja. Przeglądam sobie różne fora obcojęzyczne, i na każdym inna szkoła. Część twierdzi, że przy mocno mineralnych podłożach trzeba dobierać składniki o identycznych wymiarach, bo inaczej drobne elementy i tak popłyną na sam dół doniczki i spowodują, że będzie zatrzymywać się woda. Inni polecają mieszać składniki różnej wielkości odsiewając tylko pył <1mm, żeby korzenie miały się czego złapać. Jakieś doświadczenia na ten temat - jak lepiej?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Przede wszystkim zależy to od wielkości rośliny i jej systemu korzeniowego. Jeśli sadzisz młodą, kilkucentymetrową roślinę to nie możesz dać jej żwiru o frakcji powiedzmy 7-10 mm albo i większej bo będzie to dla niej problemem. Oczywiście kaktusy są na tyle nastawione na przetrwanie że poradzą sobie i z taką frakcją, ale pewnie nie będzie to optymalne dla wzrostu i kondycji rozwiązanie. Wtedy lepiej zastosować żwirek mniejszy, do 4 lub 5 mm średnicy. Dla roślin starszych lub po prostu większych możesz już dodać żwirek większej frakcji. Jeśli do dużych roślin dasz drobny żwirek to też nie zrobisz im krzywdy, wtedy możesz już sypać co masz pod ręką. Jedynie należy się martwić o sam żwir żebyś nie nasypał czegoś co zmieni Ci odczyn podłoża - ale jeśli używasz zwykłego rzecznego żwiru to nie będzie z tym problemu 

Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Chodziło mi głównie o mieszanie frakcji: czy rzeczywiście jeżeli np. do podłoża z frakcją głównie 4-5mm sypnę dodatkowo czegoś bardzo drobnego to osiądzie to na dnie doniczki i będzie się nad tą warstwą zbierać woda, szkodząc przy tym korzeniom? Czy raczej pomoże im się lepiej rozwinąć?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Wszystko zależy od różnicy wielkości poszczególnych frakcji, ich struktury, chropowatości powierzchni a także typu i gęstości systemu korzeniowego rośliny, która ma być posadzona do takiego podłoża. Na tego typu pytania nie ma prostych odpowiedzi. Najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem. Podpowiedź: gdy podłoże jest lekko wilgotne w czasie sadzenia roślin to składniki mają mniejsze tendencje do rozdzielania się. Poza tym zawsze można przeprowadzić testy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
To niby logiczne , ale gdy użyjesz mineralnego podłoża bez drobnych frakcji to się nic nie stanie. Zazwyczaj na dno daje się drenaż z grubszej frakcji którą nie tak łatwognat pisze:Chodziło mi głównie o mieszanie frakcji: czy rzeczywiście jeżeli np. do podłoża z frakcją głównie 4-5mm sypnę dodatkowo czegoś bardzo drobnego to osiądzie to na dnie doniczki i będzie się nad tą warstwą zbierać woda, szkodząc przy tym korzeniom? Czy raczej pomoże im się lepiej rozwinąć?
zasklepić.
raczej sklei substrat a na wierzchu zostanie grubsza frakcja. Zjawisko raczej niekorzystne ale dla niektórych gatunków to rarytas- np część rosnących w lagunach.gnat pisze:Chodziło mi głównie o mieszanie frakcji: czy rzeczywiście jeżeli np. do podłoża z frakcją głównie 4-5mm sypnę dodatkowo czegoś bardzo drobnego to osiądzie to na dnie doniczki
Tylko trzeba uważać z podlewaniem.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, kiedy ciąg dalszy przeglądu dodatków do podłoży? Ciekawi mnie, co powiesz o dolomicie w postaci nawozu, wapieniu, iłach (ja używam łupku) i glinie - zwłaszcza czerwonej.
Mam też pytanie dotyczące tej ostatniej (potrzebuję jej do Copiapoa). Sprawdzałem serwisy aukcyjne i tam dostępna jest jako glina modelarska lub glina palona - nadadzą się? A może jako zamiennik dobry będzie tłuczeń z cegły?
Mam też pytanie dotyczące tej ostatniej (potrzebuję jej do Copiapoa). Sprawdzałem serwisy aukcyjne i tam dostępna jest jako glina modelarska lub glina palona - nadadzą się? A może jako zamiennik dobry będzie tłuczeń z cegły?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Glinka modelarska ? to chyba jakiś chemiczny produkt. Czemu akurat czerwona? .... kolor czerwony zazwyczaj sugeruje dużą zawartość
związków żelaza. Glinka palona to chyba odpowiednik czeskiej antuki .... stosowałem ja ale tylko jako niewielką domieszkę . Często jej używają do
posypywania wierzchu doniczek ... jako ozdobę i izolacja szyjki korzeniowej.
Cegła tłuczona to troszkę inna bajka.... miałem złe doswiadczenia.
Jeśli potrzebujesz bardzo konkretną glinę to warto przeglądnąć ofertę glin wędkarskich ..... tam to dopiero wybór.
Ja zamiast gliny stosuje less.
związków żelaza. Glinka palona to chyba odpowiednik czeskiej antuki .... stosowałem ja ale tylko jako niewielką domieszkę . Często jej używają do
posypywania wierzchu doniczek ... jako ozdobę i izolacja szyjki korzeniowej.
Cegła tłuczona to troszkę inna bajka.... miałem złe doswiadczenia.
Jeśli potrzebujesz bardzo konkretną glinę to warto przeglądnąć ofertę glin wędkarskich ..... tam to dopiero wybór.
Ja zamiast gliny stosuje less.
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, glina modelarska, o ile się zorientowałem, nie zawsze jest produktem chemicznym, niekiedy to po prostu... glina, tylko chyba z jakimiś dodatkami, dlatego nie jestem jej pewny.
Czemu akurat czerwona? Bo taką mi radził hodowca z Ukrainy, niejaki Dmitrij Riehsan, od którego w ubiegłym roku kupiłem nasiona zebrane przez niego ze stanowisk naturalnych. Pisał mi, że tam rosną w skałach granitowych z dodatkiem czerwonej gliny i substancji wulkanicznych. Ostatecznie obyłbym się i bez gliny, ale akurat temu rodzajowi chcę zapewnić wszystko co najlepsze.
A co to za złe doświadczenia z cegłą miałeś?
Wybacz ignorancję, ale czy less to coś podobnego do łupku ilastego? Z wyglądu podobne. Ja go używam niekiedy zamiast zwykłej gliny, zaś do Turbinicarpus, Strombocactus i paru innych daję go dużo.
I ostatnia rzecz - dzięki za podpowiedź gliny wędkarskiej, wybór rzeczywiście większy, choć zazwyczaj sprzedawana jest sproszkowana, no ale można ją zmoczyć i na powrót zbrylić. Sprawdziłem skład jednej z nich, czerwonej właśnie - związków żelaza jest tam 7%, nieszczególnie dużo, ale ale mimo wszystko to znaczny udział.
Czemu akurat czerwona? Bo taką mi radził hodowca z Ukrainy, niejaki Dmitrij Riehsan, od którego w ubiegłym roku kupiłem nasiona zebrane przez niego ze stanowisk naturalnych. Pisał mi, że tam rosną w skałach granitowych z dodatkiem czerwonej gliny i substancji wulkanicznych. Ostatecznie obyłbym się i bez gliny, ale akurat temu rodzajowi chcę zapewnić wszystko co najlepsze.
A co to za złe doświadczenia z cegłą miałeś?
Wybacz ignorancję, ale czy less to coś podobnego do łupku ilastego? Z wyglądu podobne. Ja go używam niekiedy zamiast zwykłej gliny, zaś do Turbinicarpus, Strombocactus i paru innych daję go dużo.
I ostatnia rzecz - dzięki za podpowiedź gliny wędkarskiej, wybór rzeczywiście większy, choć zazwyczaj sprzedawana jest sproszkowana, no ale można ją zmoczyć i na powrót zbrylić. Sprawdziłem skład jednej z nich, czerwonej właśnie - związków żelaza jest tam 7%, nieszczególnie dużo, ale ale mimo wszystko to znaczny udział.
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Nie hodowałem wielu roślin z rodzaju copiapoa ale połączenie granitu , gliny czerwonej i skał wulkanicznych może sugerować że
chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude.
Cegła mi się nie sprawdziła ... hamowała wybitnie rozwój korzeni ... takie moje spostrzeżenie , ale cegieł mamy tyle samo co glin
może źle trafiłem. Choć kilka razy próbowałem to cegłę mogę użyć jako malutki dodatek kolorystyczny do substratu.
Twierdzisz że 7 % udział związków żelaza to niewiele ... to rudy żelaza często maja zawartość na poziomie 20%.
**********************************
Wiem że niewiele osób zainteresowałem dodatkami do podłoży ale skoro napisałem I część to wypada napisać II
Zeolit - dodatek do podłoży wypromowany jako panaceum na wszystko. Skała bardzo mocno wchłaniajaca wodę, po podlaniu widać jak
woda jest pochłaniana. Mocno porowaty dodatek , dość ciężki. Ze względy na ciekawe zabarwienie może być używany
jako element estetyczny.
W składzie chemicznym ma wiele pierwiastków niezbyt częstych w przyrodzie.
Używam zeolitu jako dodatku do żwiru kwarcowego przy wysiewach gdzie sprawdza się znakomicie, na jego powierzchni nie rosną glony.
Gdy dodałem większe ilości zeolitu do podłoża siewkowego to ujawniła się wada ... tak samo jak szybko wchłaniał wodę to tak samo
szybko oddawał i robiło się sucho koło siewek. Mam wrażenie że malutkie roślinki miały drobne kłopoty z gospodarką wodną.
Wniosek - dodaje do wszystkich substratów ale w ilościach mocno umiarkowanych
Tu przedstawiam drobny zeolit używany przy siewach

a tu jego pH

lawa- dla mnie topowy dodatek do podłoża. Pięknie wchłania wodę, długo utrzymuje i powoli oddaje ją.
Dodatek lawy sprzyja rozwojowi korzeni. Substrat "ciepły". Ciężar lawy jest dużo niższy niż żwirów.
Można używać cystej lawy do hodowli wrażliwych roslin lub ukorzeniania które przebiega bardzo szybko.
Po dodaniu większej ilości lawy do podłoża znikły "kłopoty" grzybowe
Pewnie są różne rodzaje lawy w zależności od pochodzenia geograficznego.
Tak wygląda średnia granulacja którą stosuje do substratów, grubsze frakcje używam do drenażu lub obsypania szyjki korzeniowej.

pH lawy ....

Perlit - chemicznie stworzony lekki dodatek do podłoża. Zaleta to waga, dostępność i napowietrzenie substratu.
Wada to - bardzo małe wchłanianie wody, lekkość powoduje że przy podlaniu w doniczkach unosi się na powierzchni.
Odchodzę od tego dodatku ale przy używaniu żyznych mieszankach dla kakusów liściowych i Pereskiopsis na podkładki jest super.
Pewnie pokazywać nie trzeba ....ale

pH wygląda tak

Pemza - skała pochodzenia wulkanicznego, mocno porowata ,świetnie wchłaniająca wodę i dobrze napowietrzająca substrat.
Skała niezbyt twarda i przy uwilgoceniu lekko sklejająca się . Nie za długo ją używam i jedyne moja obserwacja to
że powinna w wymieszanym substracie troszkę przeleżeć nim posadzi się rośliny. Gdy dodałem więcej pemzy jako dodatek,
hamowała rozwój roślin i dopiero po pewnym czasie roślina ruszała ze wzrostem. Może to przypadłość pemzy z tego źródła pochodzenia ... będę dalej eksperymentować.
Wygląd

kwasowość a właściwie zasadowość

chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude.
Cegła mi się nie sprawdziła ... hamowała wybitnie rozwój korzeni ... takie moje spostrzeżenie , ale cegieł mamy tyle samo co glin
może źle trafiłem. Choć kilka razy próbowałem to cegłę mogę użyć jako malutki dodatek kolorystyczny do substratu.
Twierdzisz że 7 % udział związków żelaza to niewiele ... to rudy żelaza często maja zawartość na poziomie 20%.
**********************************
Wiem że niewiele osób zainteresowałem dodatkami do podłoży ale skoro napisałem I część to wypada napisać II
Zeolit - dodatek do podłoży wypromowany jako panaceum na wszystko. Skała bardzo mocno wchłaniajaca wodę, po podlaniu widać jak
woda jest pochłaniana. Mocno porowaty dodatek , dość ciężki. Ze względy na ciekawe zabarwienie może być używany
jako element estetyczny.
W składzie chemicznym ma wiele pierwiastków niezbyt częstych w przyrodzie.
Używam zeolitu jako dodatku do żwiru kwarcowego przy wysiewach gdzie sprawdza się znakomicie, na jego powierzchni nie rosną glony.
Gdy dodałem większe ilości zeolitu do podłoża siewkowego to ujawniła się wada ... tak samo jak szybko wchłaniał wodę to tak samo
szybko oddawał i robiło się sucho koło siewek. Mam wrażenie że malutkie roślinki miały drobne kłopoty z gospodarką wodną.
Wniosek - dodaje do wszystkich substratów ale w ilościach mocno umiarkowanych
Tu przedstawiam drobny zeolit używany przy siewach
a tu jego pH
lawa- dla mnie topowy dodatek do podłoża. Pięknie wchłania wodę, długo utrzymuje i powoli oddaje ją.
Dodatek lawy sprzyja rozwojowi korzeni. Substrat "ciepły". Ciężar lawy jest dużo niższy niż żwirów.
Można używać cystej lawy do hodowli wrażliwych roslin lub ukorzeniania które przebiega bardzo szybko.
Po dodaniu większej ilości lawy do podłoża znikły "kłopoty" grzybowe
Pewnie są różne rodzaje lawy w zależności od pochodzenia geograficznego.
Tak wygląda średnia granulacja którą stosuje do substratów, grubsze frakcje używam do drenażu lub obsypania szyjki korzeniowej.
pH lawy ....
Perlit - chemicznie stworzony lekki dodatek do podłoża. Zaleta to waga, dostępność i napowietrzenie substratu.
Wada to - bardzo małe wchłanianie wody, lekkość powoduje że przy podlaniu w doniczkach unosi się na powierzchni.
Odchodzę od tego dodatku ale przy używaniu żyznych mieszankach dla kakusów liściowych i Pereskiopsis na podkładki jest super.
Pewnie pokazywać nie trzeba ....ale
pH wygląda tak
Pemza - skała pochodzenia wulkanicznego, mocno porowata ,świetnie wchłaniająca wodę i dobrze napowietrzająca substrat.
Skała niezbyt twarda i przy uwilgoceniu lekko sklejająca się . Nie za długo ją używam i jedyne moja obserwacja to
że powinna w wymieszanym substracie troszkę przeleżeć nim posadzi się rośliny. Gdy dodałem więcej pemzy jako dodatek,
hamowała rozwój roślin i dopiero po pewnym czasie roślina ruszała ze wzrostem. Może to przypadłość pemzy z tego źródła pochodzenia ... będę dalej eksperymentować.
Wygląd
kwasowość a właściwie zasadowość

- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, a mnie bardzo zainteresował Twój materiał o dodatkach (jak Ty liczysz niezainteresowanych, hm
). Szczególnie zeolit dodawany do wysiewów mnie ciekawi- ile procentowo go dodajesz?

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, ja się na gieologii, minerologii i chemiologii nie znam (nauka chemii zakończyła się u mnie na ósmej klasie - nie dlatego, żem się jej nie chciał uczyć, tylko dlatego, że w średniej nie uczyli - pewnie, po co komu chemia w budowlance), ale z oczywistych względów staram się doszkolić, dopytuję i dlatego też prosiłem o drugą część wątku.

- toś mi teraz ćwieka zabił, jak ja czerwoną od rudej odróżnię? A jeszcze jak się jaka pomarańczowa albo rdzawa trafi?Marek L pisze:chodzi o glinę powstałą z pyłów wulkanicznych które są rude

- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
przykrywam żwirek kwarcowy drobną warstewką zeolitu i je mieszam .... zapobiega zaglonieniu .... tak więc wierzchnia warstewka to pół na pół żwirek i zeolitaga_zgaga pisze: Szczególnie zeolit dodawany do wysiewów mnie ciekawi- ile procentowo go dodajesz?
Ponoć chłopy maja problemy z rozróżnianiem kolorów ... więc po prostu zapytaj się jaka ona jest.tom_ek pisze:- toś mi teraz ćwieka zabił, jak ja czerwoną od rudej odróżnię? A jeszcze jak się jaka pomarańczowa albo rdzawa trafi?Na żonę nie mam co liczyć, bo dla niej zielony i niebieski to ten sam kolor

- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Marku, jeszcze dwie sprawy: jak to jest z dolomitem w postaci nawozu (taki mam a obiecałeś o nim napisać) - jakie masz z nim doświadczenia? I raz jeszcze spytam, czy less ma z grubsza te same właściwości co ił (łupek ilasty)?
- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Do dolomitu jeszcze dojdę
chyba żeby nie
Less daje w zastępstwie gliny ... jest lżejszy, mniej zwięzły

Less daje w zastępstwie gliny ... jest lżejszy, mniej zwięzły
- Piotrek_85
- 50p
- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Świetny materiał o składnikach podłoża Panie Marku
a jeszcze zapytam: dlaczego lepsza ziemia próchniczna sosnowa niż liściowa?

Pozdrawiam, Piotrek