Szeflera - choroby i szkodniki
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Witam. Bardzo proszę o pomoc. Ponad miesiąc temu przygarnęłam spod śmietnika zaniedbaną szeflerę. Poodrywałam suche listki, wymieniłam ziemię i drzewko zaczęło puszczać nowe liście. Potem wyjechałam na 2 tygodnie (przedtem podlałam ją obficie i wetknęłam w donicę szklaną kulę z wodą), a po powrocie na łodydze zobaczyłam takie narośle:
http://oi68.tinypic.com/6pom6c.jpg
Liście są w porządku. Przejrzałam Wasz wątek i wydaje mi się, że nie ma w nim opisu problemu mojej szeflery. Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
http://oi68.tinypic.com/6pom6c.jpg
Liście są w porządku. Przejrzałam Wasz wątek i wydaje mi się, że nie ma w nim opisu problemu mojej szeflery. Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Wyglądają na tarczniki.
Mamy na forum odpowiedni wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=tarcznik
Mamy na forum odpowiedni wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=tarcznik
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - szkodniki
Czy mogę prosić o pomoc w zidentyfikowaniu szkodników? Właściciele twierdzą, że to mszyce. Ja się przez pewien czas będę zajmować roślinką i chciałabym ją uratować. Z początku zgniatałam robale, ale wciąż wracają.
Czym ją potraktować?



Czym ją potraktować?



- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - szkodniki
Też mi to wygląda na mszyce, zobacz ten wątek:
viewtopic.php?f=8&t=86792&hilit=Mszyce
oraz ten:
viewtopic.php?f=17&t=77588&hilit=Mszyce
viewtopic.php?f=8&t=86792&hilit=Mszyce
oraz ten:
viewtopic.php?f=17&t=77588&hilit=Mszyce
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 lut 2017, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szeflera - szkodniki
Proszę o pomoc - przesadzając szeflerę odkryłam na korzeniach taki biały nalot...W niektórych miejscach wyglądał jak osad od twardej wody, ale w paru (większych skupiskach) nalot ten ciągnął się jak pajęczyna. Roślina rośnie normalnie, wypuszcza nowe liście, na łodygach i liściach nic nie widać. Czy to mogą być przędziorki, tylko na korzeniach? Jeśli nie, to czy to coś groźnego?
Poniżej zdjęcia.

Poniżej zdjęcia.






- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szeflera - szkodniki
Niestety to wełnowce.
Zerknij na poniższą stronkę - bardzo dobre instrukcje jak skutecznie się ich pozbyć
viewtopic.php?f=19&t=51368&hilit=We%C5%82nowce
Zerknij na poniższą stronkę - bardzo dobre instrukcje jak skutecznie się ich pozbyć
viewtopic.php?f=19&t=51368&hilit=We%C5%82nowce
Pozdrawiam i zapraszam
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 25 lut 2017, o 12:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szeflera - szkodniki
Dziękuję bardzo za odpowiedź. W domu mam substral Polysect 005 SL, wg etykiety jest też na wełnowce, to może spróbuję tym podlać... Miejmy nadzieję że to rozwiąże problem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Przelanie, przesadź do nowego podłoża, mieszanki ziemi uniwersalnej i agroperlitu/żwirku. Sprawdź korzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Dziękuje za pomoc.
Faktycznie roślina była przelana...

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 12 mar 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Szeflera jest u mnie miesiąc. Po zakupie była ładna, nic jej nie dolegało. Kilka dni po przesadzeniu zaczęła gubić takie oto brązowe liście i to trwa do dzisiaj - codziennie spada kilka liści. Była podlana dwa razy niewielką ilością wody. Teraz widzę, że strasznie zmizerniała... Czy to jakaś choroba czy jednak przez ten krótki czas "udało mi się" ją przelać? A może to reakcja po przesadzeniu?




- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Pierwszy błąd, posadzenie do samej ziemi, powinna być mieszanka ziemi i rozluźniacza. Przesadź jeszcze raz.
Drugi, szeflerę w sezonie podlewamy obficie i utrzymujemy umiarkowanie wilgotne podłoże aż do jesieni.
Trzecia, szeflera w ten sposób reaguje zarówno na nadmierne przelanie i przesuszenie podłoża.
Drugi, szeflerę w sezonie podlewamy obficie i utrzymujemy umiarkowanie wilgotne podłoże aż do jesieni.
Trzecia, szeflera w ten sposób reaguje zarówno na nadmierne przelanie i przesuszenie podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Witam, bardzo proszę o poradę.
U mojej szeflery pojawiły się małe brązowe kropki na młodych liściach oraz ich łodygach (na łodygach bardziej rozlane, przypominające kreseczki).
Sprawdziłam korzenie, szeflera nie jest przelana. Kropki nie sa wypukłe (wręcz wklęsle) więc nie wyglądają na tarczniki. Liście nie opadają.
Proszę o pomoc

U mojej szeflery pojawiły się małe brązowe kropki na młodych liściach oraz ich łodygach (na łodygach bardziej rozlane, przypominające kreseczki).
Sprawdziłam korzenie, szeflera nie jest przelana. Kropki nie sa wypukłe (wręcz wklęsle) więc nie wyglądają na tarczniki. Liście nie opadają.
Proszę o pomoc

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 lip 2019, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Szeflera - brązowiejące i opadające liście. Góra rośliny jakby trochę przywiędnięta.
W doniczce jakaś ziemia torfowa, po przesadzeniu obficie podlana i zostawiona do obcieknięcia. Doniczka z podstawką (tylko jedna dziurka na dole ale woda się odprowadza do podstawki. Nadmiar wody usuwam. Nie wiem czy dobrze podlewam. Jak liście zaczęły opadać, przeczytałem że nie należy podlewać zbyt często i jak opadają liście należy roślinę "przesuszyć", nie podlewałem zatem jakiś czas ziemia przy wierzchniej warstwie jak się weźmie w garść dość sucha, sypka nie zbyt zbrylona, nie całkowicie wysuszona na wiór. Od 2 miesięcy brak jakiegokolwiek nowego pędu. Pomieszczenie biurowe na parterze, światło do południa średnie, dopiero popołudniu wpada mocniejsze światło a po 14 słońce (do tego okna są oklejone folią przepuszczalną, która zabiera bądź co bądź trochę światła).
Ostatnio włożyłem jakieś pałeczki z nawozem - 5 sztuk na doniczkę (wcześniej przerwa w nawożeniu jakieś 3 miesiące). Jaką ilością wody i co jaki okres mam ją podlewać? bo doniczka jest dość duża. Fajnie by było jakby dało się ją uratować, bo ładnie się prezentuje
Poniżej zdjęcia:











Zdjęcie liści ostatniego na górze pędu od spodu.

Zdjęcie opadłych w ciągu tygodnia-dwóch liści (już trochę przeleżane, pozbierane dziś).


W doniczce jakaś ziemia torfowa, po przesadzeniu obficie podlana i zostawiona do obcieknięcia. Doniczka z podstawką (tylko jedna dziurka na dole ale woda się odprowadza do podstawki. Nadmiar wody usuwam. Nie wiem czy dobrze podlewam. Jak liście zaczęły opadać, przeczytałem że nie należy podlewać zbyt często i jak opadają liście należy roślinę "przesuszyć", nie podlewałem zatem jakiś czas ziemia przy wierzchniej warstwie jak się weźmie w garść dość sucha, sypka nie zbyt zbrylona, nie całkowicie wysuszona na wiór. Od 2 miesięcy brak jakiegokolwiek nowego pędu. Pomieszczenie biurowe na parterze, światło do południa średnie, dopiero popołudniu wpada mocniejsze światło a po 14 słońce (do tego okna są oklejone folią przepuszczalną, która zabiera bądź co bądź trochę światła).
Ostatnio włożyłem jakieś pałeczki z nawozem - 5 sztuk na doniczkę (wcześniej przerwa w nawożeniu jakieś 3 miesiące). Jaką ilością wody i co jaki okres mam ją podlewać? bo doniczka jest dość duża. Fajnie by było jakby dało się ją uratować, bo ładnie się prezentuje

Poniżej zdjęcia:











Zdjęcie liści ostatniego na górze pędu od spodu.

Zdjęcie opadłych w ciągu tygodnia-dwóch liści (już trochę przeleżane, pozbierane dziś).


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szeflera - choroby i szkodniki
Ewidentnie przelana, doszło najprawdopodobniej do uszkodzenia korzeni.
Trzeba koniecznie przesadzić do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Na dno drenaż z keramzytu.
Podłoże nie może być ani zalane, ani nadmiernie przesuszone, tylko cały czas umiarkowanie wilgotne.
Szeflera musi stać jak najbliżej okna, nie 2, 3 czy więcej metrów od niego.
Do nawożenia używaj lepiej nawozu w płynie do rozrabiania z wodą do roślin zielonych. Zacznij nawozić około miesiąc po przesadzeniu, co każde podlewanie do mniej więcej końca września. W okresie jesienno - zimowym można nawozić raz na miesiąc, ale można też zrobić przerwę do wiosny.
Trzeba koniecznie przesadzić do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 3:1. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Na dno drenaż z keramzytu.
Podłoże nie może być ani zalane, ani nadmiernie przesuszone, tylko cały czas umiarkowanie wilgotne.
Szeflera musi stać jak najbliżej okna, nie 2, 3 czy więcej metrów od niego.
Do nawożenia używaj lepiej nawozu w płynie do rozrabiania z wodą do roślin zielonych. Zacznij nawozić około miesiąc po przesadzeniu, co każde podlewanie do mniej więcej końca września. W okresie jesienno - zimowym można nawozić raz na miesiąc, ale można też zrobić przerwę do wiosny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta