Witaj Milko ciebie czekają wykopy a mnie w przyszłości ocieplanie budynk od strony mojego ogródka, bo Śpółdzielnia już zaczeła ocieplać budynki na mojej części osiedla .W/g mojego rozeznania to mój blok był ostatni, to mam nadzieję że to nie będzie w przyszłym roku.pozdrawiam serdecznie Halina
Milko teraz pooglądalam sobie cały Twój wątek.Dobrze,że jesteś młoda i nie zraziła cię myśl, że dzieło prawie skończone,a wygląda na to,ze trzeba będzie zacząć jeszcze raz.I masz rację młode rośliny lepiej zniosą wyprowadzkę na czas prac izolacyjnych przy fundamentach.Od nowego roku obowiązują świadectwa energetyczne i stąd m.in. pewnie pomysł remontu.Trzeba się tez liczyć z wymianą przynajmniej części ziemi po tych pracach.I z tzw. poślizgami z zakończeniem prac,u mojej mamy wykopy przy rurach ciepłowniczych rozpoczęto w połowie listopada(były zapowiedziane na lipiec),miały trwać około tygodnia, a jeszcze nie są zakończone...
Mimo, że jest po zebraniu wspólnoty mieszkaniowej dalej nie wiadomo, kiedy zaczną sie prace przy izolacji bloku. Nie wiedza czy będzie tyle pieniędzy żeby cały blok zrobić a może będą robić to etapami w rozbiciu na 2 lata, nie wiadomo, w którym miesiącu zaczną sie prace. Wobec powyższego od rodziny i znajomych zbieram doniczki, wykopie teraz wszystkie rośliny wsadzę do doniczek i znów zakopie, jak mi np. w środku lata ekipa wejdzie do ogródka to wyjmę tylko doniczki z ziemi i wywiozę rośliny.
troszkę mnie nie było na forum ale wokół sprawy ogródka wiele się działo
wiosną cześć roślin wykopałam, włożyłam do doniczek i znowu wkopałam
mój piękny trawnik w tym roku był koszony 1 raz bo ukazała się informacja ze wspólnoty mieszkaniowej ze wykopy rozpoczną się 27 kwietnia, wiec w sobotę poprzedzająca planowane rozpoczęcie prac ziemnych wyciągnęłam doniczki z ziemi, resztę roślin wykopałam, włożyłam do doniczek i parę razy kursując autem wywiozłam je do rodziny aby czekały tam pod dobra opieką na koniec remontu
następnie okazało się ze prace nie zostały rozpoczęte ze względu na brak wszystkich dokumentów z urzędu, po 2 tygodniowym przestoju w końcu prace ruszyły
obecnie nie mam tylko wywiezionego skalniaka i musze to szybko zrobić zanim koparka go nie przekopie