Od wiosny do jesieni w moim raju

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Witajcie. ;:128 . No i w końcu wybrałam się na działeczkę. ;:oj Obchód zrobiłam, niczego niepokojącego nie zauważyłam...jedynie ta pogoda nijaka, na pewno nie jak zimą . O tej porze roku działeczka nie zachwyca, mokro, zimno i nie miło. ;:222

Lucynko..moja galtonia już przesadzona, nie lubiła się z trzmieliną...ta za bardzo ją odpychała aż galtonia się powyginała. . :;230 . Ciekawe jak będzie jej w nowym miejscu. Również pozdrawiam. ;:167

Marysiu..a może twój kaczor impotent :;230 , żartuję oczywiście..przyjdzie pora że inaczej będzie odbierał zaloty kaczuszek. ;:oj U mnie także już po zimie, nacieszyłam się raptem parę dni. Pozdrawiam. ;:167

Ewuniu..choć jeżyki bardzo lubię to się ich boję, te kolce. ;:173 . Sama nie wiem czy to była pani jeżykowa czy jeżyk, nawet nie wiem jak by to sprawdzić...tzn wiem, gdzieś trzeba by było podejrzeć ale przeszkodą te kolce. :;230

Mariuszu..myślę że jeżyki są wszędzie, zwłaszcza na działkach tylko my ich nie widzimy. Przespaceruj się po działce po ciemku a na pewno zobaczysz. ;:173

Aniu..o jeżówki lepiej nie pytaj, już się w nich odkochałam ;:222 . Jedynie te zwykłe ładnie rosną. Może nie umiałam się nimi dostatecznie opiekować, a miałam ich sporo i to dość duże już kępy. :wink:


Obrazek

Wandziu..u mnie jeżyków stałych nie ma, tak myślę. To tacy przypadkowi. Kiedyś eM na zimę zostawiał stertę liści, robił budki ale coś nie chciały tam zimować. Może gdybym choć co parę dni tam jeżdziła i dokarmiała, kto wie.. ;:224

Beatko...dziękuję za pochwały . Co do mojego corocznego letniego zamieszkania na działce o to jest pytanie. ;:224 . Wszystko będzie zależeć od pogody, niemniej od połowy maja jakoś zawsze mi się udaje. Myślę że i w tym roku tak będzie a może i wcześniej. ;:oj

Elu..do wiosny jak co roku wytrzymamy, innego wyjścia nie ma. Niestety dla mnie im bliżej tym bardziej zaczyna się dłużyć. :wink: . Pocieszam się ryneczkiem...tylko zrobi się cieplej babcie coś wyniosą. :;230 . Nie ma lepszej pocieszajki jak nowe zielone zakupy. ;:oj

TROJA- Aniu..co prawda widoki sarenek są dla mnie prawie nie spotykane a czasem bym chciała , to jednak wolę już ich nie widzieć i niech mi nic nie obgryzają. ;:306

CDN.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Bożenko..zdjęcie jeżyka z lata, choć przy takiej zimie pewnie i one nie śpią. ;:173

Moniko..jak wyżej napisałam właśnie byłam na działce. O dziwo u mnie nic uszy nie wystawia, nie wiem czy się cieszyć czy martwić . Było u mnie sporo deszczu, ziemia napita..zastanawiam się nad cebulkami czy żyją czy zgniły i nosa nie wypuszczają. :wink:

daysy..na różyczki miejsce wolne pozostało mi tylko w cieniu, obawiam się że kolor Novalis zamiast mi to miejsce zacienione rozjaśnić jeszcze mi przyćmi. :wink: . Choć na zdjęciu wygląda bardzo ładnie, ale czy w realu mi się spodoba. ;:224 . Niestety na żywo u nikogo nie widziałam. ;:173

Na działeczce..najbardziej zaskakują różyczki, listki zielone, niektóre próbują kwitnąć..inne mają pączki. ;:oj


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
I troszkę wspominkowo. ;:128

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Ależ cudne jeżówki, Zuziu! ;:138 ;:138
Czyżby Ci zginęły? :oops: Co się stało, że tak sceptycznie o nich napisałaś? :roll:
Zdjęcia z działki A K T U A L N E?! ;:111 ;:111
Kto by pomyślał, że króluje zima.... :shock:
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Czyli i u Ciebie rośliny się czują już wiosennie. :D
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

O, jak się cieszę, Zuziu, że przywitałaś się wreszcie z działeczką.
I wspaniała wiadomość, że jest wszystko ok ;:215
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Łał , śliczne rozpoczęcie roku ;:oj . Piękne ciemierniki . U mnie w tym roku też mają masę pąków . Mam nadzieję ,że już dużego mrozu nie będzie i zakwitną :).
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuziu fajne wiosenne widoki tej zimy :lol: a właściwie letnie patrząc na Twoje róże ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
1Kasia1
100p
100p
Posty: 196
Od: 1 lut 2016, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuziu to dobrze, że na działce wszystko w porządku. Myślę, że zimy już takiej wielkiej nie będzie.
Wszyscy czekamy na wiosnę i na myśl o pracy w ogrodzie serca nam mocniej biją ;:oj
No cóż, ale na razie zostają nam plany, plany i jeszcze raz plany. A one są też bardzo ważne :)
Pozdrawiam cieplutko :wit
Pozdrawiam - Kasia :)
Dom w Lukrecji z ogrodem
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Róże w tym roku tak naprawdę nie poszły spać, większość ma zielone jakby świeże liście i trafiają się pączki - można się cieszyć, że wiosna tuż, tuż - i niech tak zostanie bo inaczej ;:131
U mnie np.żółte laki wyglądają jakby to było lato, przetrwały kwitnąco nawet mrozy. Mam ochotę w tym roku posiać ich więcej.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuziu, dziękujęObrazek
Jeżówki nie wyglądają jakby miały z Tobą na pieńku, a wręcz przeciwnie. Raczej wyglądają na zadowolone z z Twojej opieki ;:oj U mnie na razie rosną całkiem, całkiem, chociaż większość odmianowych jest jeszcze krótko. Ale już przynajmniej po jednej zimie u mnie spędziły. Kilka kupiłam w tamtym roku, ale mam też kilka wcześniejszych i te rosną ;:108
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuzia to róża z działki to Teraz? ;:oj Aż nie do wiary. :D
Mam tę samą, czerwona jeżówkę.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuziu! no nie żartuj to są zdjęcia róż z lutego???? jak to dobrze że moje nie poszalały, bo za oknem spory mróz i byłoby po różach. Masz piękne kępy jeżówek! Niestety musiałabym mocno poluzować moją glebę żeby dochować się choćby jednej kępy. Pozdrawiam! ;:168
Babciabenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1640
Od: 10 maja 2012, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Zuziu,dziś piękne słoneczko i wiosna w ogródku też i u Ciebie .Pięknie nawet o tej porze!
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Słoneczko to i owszem , świeciło dzisiaj , ale jednak u mnie raczej zimowo i niech tak póki co , zostanie .Wiosna się rozpocznie jak przyjdzie pora na cięcie winorośli .Jeszcze trzeba poczekać przynajmniej miesiąc . Pogody ducha i cierpliwości życzę . Teraz to już z górki . ;:65 :;230
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od wiosny do jesieni w moim raju

Post »

Witam w ten mroźny, bezśnieżny poranek, już prawie wiosennie bo ja wiosnę już czuję w kościach. ;:128 . Marzy mi się aby jak najszybciej zamieszkać na działeczce, no cóż, za marzenia nie karają....jeszcze. ;:173 . Jak każdy mam dni radości i załamania, gdy te gorsze buszuję po sklepach wysyłkowych, kupuję, kupuję...jednak do koszyka póki co nic nie wpadło. ;:306 Zwycięża zdrowy rozsądek. Przecież działka to nie więzienie...mam tam odpoczywać, też czasami posłuchać śpiewu ptaków, poleżeć na leżaczku a nie tylko dziabać i dziabać. A zrobiło mi się tak od mego kolanka. :;230 . No ale dość moich wywodów...

Lucynko...tak właśnie jak napisałam, odkochałam się w jeżówkach..oczywiście nie we wszystkich. Te podwójne z nie wiadomego dla mnie powodu zamiast kępa się rozrastać malała. Coś niecoś zostało, czy przetrwają zimę ;:224 . Jak nie to im podziękuję skoro nie chcą odwzajemnić mojej miłości. ;:173

Joasiu..było u mnie kilka dość ładnych ciepłych dni, nie tylko roślinki poczuły wiosnę ale ja wraz z nimi. Niestety nastały dni mroźne, powstrzymały roślinki i moje zapędy wiosenne także. ;:306

Beatko...w tym roku na działce byłam tylko raz, choćby z konieczności od czasu do czasu trzeba tam zajrzeć. Teraz spory mróz, przyznaję że nawet mi się nie chce. Czekam na ciepełko. :uszy

Danusiu...owszem gdy byłam ostatni raz na działce ciemierniki miały masę pąków. Nie wiem czy ostatnie mrozy nie przymroziły tych pąków..a ja zapomniałam je okryć. ;:131

Ewuniu...co do różyczek korci mnie aby cosik dokupić, tylko wbrew pozorom przy nich też jest roboty. Ale z czym nie ma roboty ;:224 , nie ma takich ogrodów..zawsze jest coś do zrobienia. Daję sobie więc na wstrzymanie, to co mam wystarczy. Zobaczymy czy w tym postanowieniu wytrwam do wiosny. :;230

Kasiu..plany, plany... ;:224 . Są dni że swoją działeczkę mogła bym zaorać i od nowa...ale mimo to lubię swoją działeczkę. :heja Plany oczywiście są, ale tylko konieczne..choć niczego się nie zarzekam. Zawsze coś może strzelić do głowy. ;:oj
Aniu..masz rację co do różyczek. Nie pamiętam takiej zimy aby im liście nie opadły nie mówiąc już o pączkach na nich czy kwiatkach. ;:173

Iwonko..moje jeżówki na zdjęciu już takie nie są. Tak wyglądały w latach świetności. Oj gdyby takie były to bym je dalej kochała. Cieszę się że twoje mają się dobrze i oby tak pozostało. Jeśli jeszcze jakąś kupię to tylko o kwiatach pojedynczych, te wydają mi się trwalsze. ;:173

CDN.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”