
Idzie zima ...cz.37
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Maryś hibiskus siałaś? maiłam taki sam i pomocna dłoń wyplewiła mi jako chwast, w tym roku powiedziałam sobie nikomu nie pozwolę ruszać moich kwiatków jak chcą pomagać to pytanie do mnie. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Dorotko sałata na razie stoi na parapecie i w zależności od pogody albo rozsada będzie w domu albo w tunelu. Za jakiś czas ja przepikuję do wielodoniczek. W ogólne to muszę w tygodniu rozłożyć szklarenkę, ale uzależniam to od inwestycji, bo w trzecim pokoju będzie duża zabudowana szafa do której przeniosę coś z pokoju a do pokoju wstawię szklarenkę...później pewnie jeszcze klujnik
ale ciągle miejsce dla mnie jeszcze będzie!
Krysiu nie znasz mojego ogrodu i nie wiesz o czym piszę...u mnie nie ma kawałeczka żeby coś nie rosło. Na szczęście przed majem nic się nie będzie działo, a do maja wszystko wystawi swoje listeczki i łatwo będzie wykopywać. Poza tym ja na sztych łopaty mam żółtą paskudną glinę i tego nie chcę mieć po wykopkach...coś muszę wymyślić
Daj spokój nie czekaj na pogodę ...pogoda jest zawsze
Lucynko a toś mnie zastrzeliła
i jak to każą sadzić do gruntu bezpośrednio, bo do doniczki to po cho.... mi taśma? U nas wiało zimnym wiatrem ale pod wieczór jakby cieplejszy i w Krakowie było prawie 8 st. A na mojej wsi jakaś biała kaszka fruwała tylko w cieple znikała jeszcze w powietrzu.
Nie dworuj sobie z mojego doświadczenia, znajdziesz na FO dużo lepszych ode mnie i jestem pewna że pomidorów z taśmą nie będą kupować.
Ślaz siałam ale nie powiem Ci jak...na pewno że tak powiem normalnie i posadziłam po 15 maja. Po dwóch latach mi przepadł...już go nawet opłakałam, ale o dwa metry dalej wyrosła jakaś malwa i na szczęście jej nie wyeksmitowałam, bo to była samoistna siewka ślazu maurytańskiego
Miłego wieczoru i sukcesów w sianiu

Agnieszko jeżeli to miałby być koniec przygód z dołami kanalizacyjnymi to niech będzie. Z kopaniem szamba tyle przeszłam przez ostatnie lata...dwa razy przenosiłam rośliny a raz z zapadającej się ziemi
Tylko niech wiem wszystko z odpowiednim uprzedzeniem i najpierw byłam zmartwiona późnym terminem, ale później stwierdziłam że wiosenne sobie zaznaczę i pomału wykopię a letnie będą przynajmniej widoczne. Gorzej z różami i krzewami, drzewkami...to mnie martwi. U mnie tak wszystko jest naćkane
Będziemy się wzajemnie wspierać i może jakoś uda się uniknąć większych strat.
Ewciu jak miło że jesteś

Wiesz jaka ja jestem w gorącej wodzie kąpana (zawsze lubiłam bardzo ciepłą kąpiel
...teraz prysznic to coś innego). Stokrotki u mnie kwitły do grudnia, teraz jedynie trawka się zieleni no i rosną siewki chwastów które drób zjada na przekąskę!
Kaczka się strasznie wydziera, wcześniej tak nie wrzeszczała więc pewnie to oznaka zwrócenia na siebie uwagi, a jak był śnieg to wręcz tany i podrygi urządzała
Miejsce ma ograniczone albo kurnik, albo wybieg dla kur ale tam nie ma gdzie ich ukryć jajek.
Oj te Twoje brateczki ciekawa jestem czy choć jeden w tym roku wyjdzie
Ach jak ja bym miała takie warunki do wypicia popołudniowej kawy to też pewnie tęskniłabym, a ja kawę piję stukając w klawisze na FO, albo ostatnio odkryłam przyjemność rozmów
z poranną kawą...no tak do wiosny, bo potem wszystko kręci się wokół ogrodu.
Postaram się posłuchać Ciebie i nie martwić się ale będzie trudno, bo wiem ile walczyłam i dalej walczę z żółtą gliną po wykopkach szambowych. Jedyna korzyść to zyskam zbiornik na wodę opadową
Rachunek się nie zmieni wywóz jest bardzo kosztowny!
Dziękuję i pozdrawiam Was wzajemnie
Tereniu jak poczytałam o mieczykach to zaczęłam się zastanawiać jakich kwiatów ja nie lubię....lubię wszystkie a z zielonego nie cierpię iglaków w ogrodzie
Jak widzę rząd thuj to mnie zęby bolą...nawet te których nie mam 
Ścieżki przez ogród to sobie nie wybrukuję, bo mnie na to nie stać a poza tym mieszkamy z młodymi i jak chcą to niech sobie sami brukują, do tej pory rzucali hasła a my robiliśmy...teraz wydaję pieniążki tylko na własne przyjemności
Ściskam serdecznie
Aniu a pisali, że zima ma wrócić po 10 lutego z mrozami...? poczekaj jeszcze
Misiu siałam hibiskusy z nasion od Lucynki wzeszły mi dwa i zimę spędziły w doniczkach, a wsadziłam dopiero na jesień drugiego roku. Liczę że wiosną ładnie wyjdą i okażą się za parę lat kwitnącymi na biało tak jak miało być. No niestety pomoce to pomoce, dlatego mimo że ciężko plewię sama.

Krysiu nie znasz mojego ogrodu i nie wiesz o czym piszę...u mnie nie ma kawałeczka żeby coś nie rosło. Na szczęście przed majem nic się nie będzie działo, a do maja wszystko wystawi swoje listeczki i łatwo będzie wykopywać. Poza tym ja na sztych łopaty mam żółtą paskudną glinę i tego nie chcę mieć po wykopkach...coś muszę wymyślić

Daj spokój nie czekaj na pogodę ...pogoda jest zawsze

Lucynko a toś mnie zastrzeliła

Nie dworuj sobie z mojego doświadczenia, znajdziesz na FO dużo lepszych ode mnie i jestem pewna że pomidorów z taśmą nie będą kupować.

Ślaz siałam ale nie powiem Ci jak...na pewno że tak powiem normalnie i posadziłam po 15 maja. Po dwóch latach mi przepadł...już go nawet opłakałam, ale o dwa metry dalej wyrosła jakaś malwa i na szczęście jej nie wyeksmitowałam, bo to była samoistna siewka ślazu maurytańskiego

Miłego wieczoru i sukcesów w sianiu


Agnieszko jeżeli to miałby być koniec przygód z dołami kanalizacyjnymi to niech będzie. Z kopaniem szamba tyle przeszłam przez ostatnie lata...dwa razy przenosiłam rośliny a raz z zapadającej się ziemi


Będziemy się wzajemnie wspierać i może jakoś uda się uniknąć większych strat.

Ewciu jak miło że jesteś


Wiesz jaka ja jestem w gorącej wodzie kąpana (zawsze lubiłam bardzo ciepłą kąpiel

Kaczka się strasznie wydziera, wcześniej tak nie wrzeszczała więc pewnie to oznaka zwrócenia na siebie uwagi, a jak był śnieg to wręcz tany i podrygi urządzała

Oj te Twoje brateczki ciekawa jestem czy choć jeden w tym roku wyjdzie

Ach jak ja bym miała takie warunki do wypicia popołudniowej kawy to też pewnie tęskniłabym, a ja kawę piję stukając w klawisze na FO, albo ostatnio odkryłam przyjemność rozmów

Postaram się posłuchać Ciebie i nie martwić się ale będzie trudno, bo wiem ile walczyłam i dalej walczę z żółtą gliną po wykopkach szambowych. Jedyna korzyść to zyskam zbiornik na wodę opadową

Dziękuję i pozdrawiam Was wzajemnie

Tereniu jak poczytałam o mieczykach to zaczęłam się zastanawiać jakich kwiatów ja nie lubię....lubię wszystkie a z zielonego nie cierpię iglaków w ogrodzie


Ścieżki przez ogród to sobie nie wybrukuję, bo mnie na to nie stać a poza tym mieszkamy z młodymi i jak chcą to niech sobie sami brukują, do tej pory rzucali hasła a my robiliśmy...teraz wydaję pieniążki tylko na własne przyjemności


Aniu a pisali, że zima ma wrócić po 10 lutego z mrozami...? poczekaj jeszcze

Misiu siałam hibiskusy z nasion od Lucynki wzeszły mi dwa i zimę spędziły w doniczkach, a wsadziłam dopiero na jesień drugiego roku. Liczę że wiosną ładnie wyjdą i okażą się za parę lat kwitnącymi na biało tak jak miało być. No niestety pomoce to pomoce, dlatego mimo że ciężko plewię sama.

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu aż miło popatrzeć na tyle kolorków
Ja na taśmie to tylko marchewkę, pietruszkę i koperek, no i rzodkiewki, chyba żeby mnie jeszcze na buraczki wzięło jak znajdę miejsce, ale może i ktoś lubi pomidorki w równych rzędach skoro robią
A ja mam pytanko o ten Ślaz Mauretański, czy on w tym samym roku kwitnie co się go sieje
U siebie liliowce mam tak rozrzucone wiec co raz to któryś gdzieś kwitnie 




Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu
Bardzo ładne liliowce. Fajnie, że powiększ ich kolekcje.
Ja je bardzo lubię. U mnie dużo młodych jeszcze. BO to nie dawna moja miłość. I co roku jakiś przybywa.
Jarzmianki,floksy,róże bardzo piękne i pozytywne kolorki na te szare dni.
Pozdrawiam.

Bardzo ładne liliowce. Fajnie, że powiększ ich kolekcje.
Ja je bardzo lubię. U mnie dużo młodych jeszcze. BO to nie dawna moja miłość. I co roku jakiś przybywa.
Jarzmianki,floksy,róże bardzo piękne i pozytywne kolorki na te szare dni.
Pozdrawiam.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu co to za kwiat na ostatnim zdjęciu na lewo od ostróżki i na poprzednim zdjęciu pod niebieską różą?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Witam!
Mróz chwycił przed wieczorem, księżyc pokazał się późno i teraz ostro świeci.
Ewciu i to rozumiem, bo na taśmie są jarzynki prosto do gleby, ale z tymi pomidorami to jakaś ściema
Jak się jeszcze okaże że jest papryka na taśmie
Niestety nie pomogę Ci, bo nie pamiętam jak jest ze ślazem, mam go parę lat, raz zniknął, a w opisach widnieje jako roślina jednoroczna lub dwuletnia.
Aniu liliowce obowiązkowo muszą przybywać skoro to moje ulubione kwiaty, a więc już i na ten sezon zamówione nowe liliowce, lilie i iryski. Oferty kuszą
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się układa i wkrótce otworzysz wątek Aniu
Tereniu ale się naszukałam
i chyba Ci chodzi o rutewkę żółtą
Za to zachód słońca dzisiaj był bajeczny!



no i kilka zdjęć z lipca









Życzę odwiedzającym dobrej nocy!
Mróz chwycił przed wieczorem, księżyc pokazał się późno i teraz ostro świeci.
Ewciu i to rozumiem, bo na taśmie są jarzynki prosto do gleby, ale z tymi pomidorami to jakaś ściema


Niestety nie pomogę Ci, bo nie pamiętam jak jest ze ślazem, mam go parę lat, raz zniknął, a w opisach widnieje jako roślina jednoroczna lub dwuletnia.
Aniu liliowce obowiązkowo muszą przybywać skoro to moje ulubione kwiaty, a więc już i na ten sezon zamówione nowe liliowce, lilie i iryski. Oferty kuszą

Mam nadzieję, że wszystko dobrze się układa i wkrótce otworzysz wątek Aniu

Tereniu ale się naszukałam


Za to zachód słońca dzisiaj był bajeczny!



no i kilka zdjęć z lipca










Życzę odwiedzającym dobrej nocy!

- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Idzie zima ...cz.37
Ale się napatrzyłam teraz utnę sobie drzemkę bo jeszcze ciemno. 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie zima ...cz.37
Ostatnia lilia niespotykana, intrygująca. Liliowce to też moja miłość tu na forum odkryta. Ja również zastanawiam się nad ich dokupieniem oferty kuszą, od kilku dni oglądam ofertę Lili........ Na razie koszyk pusty, zeszły rok też miałam porażkę, jedynie dwie nowości mi zakwitły, chyba mróz pozałatwiał kwiaty, zastanawiam się czy cebuliki tego sezonu odbiją.
Twoje zachody słońca są piękne
Twoje zachody słońca są piękne

Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu jak zwykle zdjęcia nieba niesamowite
Ślaz to zdaje mi się, że kwitnie od razu. Pomidory na taśmie widziałam i nawet się zastanawiałam co ile rozmieścili nasionka
Ale faktycznie - nasiona pomidora na taśmie to zupełnie zbędny wydatek.
Marysiu a jak Twoje czerwone jabłuszka z nasion się mają?

Ślaz to zdaje mi się, że kwitnie od razu. Pomidory na taśmie widziałam i nawet się zastanawiałam co ile rozmieścili nasionka

Marysiu a jak Twoje czerwone jabłuszka z nasion się mają?
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu niebo wyszło przepięknie ... u mnie wczoraj zachód miał podobny kolor
Lilia z ostatniej fotki piękna, ale jakoś mam większy sentyment do liliowców 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7956
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu patrze na te piekności ,które pokazujesz ,podziwiam ,podziwiam i czekam na wiosnę na śpiew ptaków i kolory .
Zdrówka

Zdrówka



Pozdrawiam Alicja
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu zachody cudowne.. Barwna kolekcja lliowców również ;) Tak przyjemnie popatrzeć na kolorki u Ciebie. Ja sie juz definitywnie przymierzam do pierwszej próby parapetowej . W następnym tygodniu spróbuję zassiać żeniszek, a potem stopniowo będę zwiekszać ilośc pudełek po ciastkach i doniczek. A za oknem od kilku dni słońce i ciepło..Cebulki wypuszczają coraz wiecej kiełków.. Zimo oszczędz je , bo wygląda na to, że jak na razie nornice sie specjalnie nie częstowały ;) Dziękuję za piękne, letnie wspomnienia Marysiu. Życzę Ci dużo zdrówka i energi niezbędnej do pracy w ogródku w tym nowym sezonie 

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Idzie zima ...cz.37
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj Marysiu
. Fakt, lepiej nie mieć sarenek w ogrodzie
. Na szczęście do mnie raczej nie dotrą ,chociaż raz wpadł na działkę spłoszony zając z pól więc i może sarny by mogły ?
Twój aparat robi bardzo fajne zdjęcia, takie intensywne barwy
. Kilkuletnia kępa liliowców kwitnie chyba całkiem długo w porównaniu z piwoniami . One faktycznie kwitną krótko a mimo to sadzimy je
. Do wiosny mamy już dosłownie moment także tylko czekać na pierwsze kwitnące
. Pozdrawiam
.







-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Idzie zima ...cz.37


Wiem skądinąd, że dzisiaj Tobie główka dokucza.




Ja miałam ten problem wczoraj, dzisiaj wyspana mam się dobrze.

Jakież Ty śliczne niebo miałaś do podziwiania!!!


Zapewne też tego krwisto-błękitnego księżyca widziałaś gołym okiem.


Cóż to za piękna lilia, taka niebieściuchna?! Cudo prawdziwe!



Zdrówka Marysiu.

