Monnia45 - Zdjęć na pewno zrobię więcej. Niestety wtedy kiedy mam czas to nie ma dobrego światła... Czy ja dobrze zrozumiałam że też masz Malibu Madonnę? Moja bardzo długo się aklimatyzowała. Od momentu zakupu nie kwitła przez 2 lata. Teraz nie mam z nią problemów. Choć zastanawiam się czy nie była to też reakcja na przesadzanie.. Zobaczymy w tym roku ;)
Asia,
Kasia - dzięki bardzo.. To moje ulubieńce
Marta - Tą żółtą dostałam od męża. Kupiona raczej w zwykłym markecie albo kwiaciarni.. Choć mam pewne podejrzenia że może to być jakaś szlachetniejsza krzyżówka. Ma woskowe kwiaty i lekko pachnie. Miło mnie zaskoczyła na zimę, bo ostatnio narzekałam że wypuściła tylko 2 kwiaty. Teraz jak widać jest dużo lepiej. Ciekawa jestem co pokaże latem
Mały update odnośnie reszty..
Basal na
Liodoro ładnie przyrasta. Mateczna roślina puściła nowy pęd. Troszkę się bałam że przez basalka nie będzie mięć siły na kwitnienie ale daje radę:)
Jak zawsze kwitnie też
Manhattan. Ale nie pokazuję bo by się Wam znudził ;)
Co do
Kleopatry.. Ciągle się zastanawiam co z nią zrobić.. Niby podjęłam decyzję że ją sprzedam ale tak jakoś z kwitnienia na kwitnienie coraz bardziej mi się podoba. Ma tylko 6 kwiatów ale ciągle ten pęd przedłuża... Poza tym mamy zimę więc mam przeczucie że latem będzie lepiej..
Stuartiana pokazała już pierwszy piękny kwiat

Czekam do pełni rozkwitu.. Może w przyszły weekend pokaże jak będzie pogoda..
Ogólnie w tym roku szału nie ma. Takie uroki zimy.. No ale cieszę się że jednak coś się dzieje. Ważne że kwitną
Mam też 2 nowe nabytki w kolorach których mi na parapecie brakuje:
Phalaenopsis Kuntrarti Rarashati i
Phalaenopsis Yaphon Eagle Eye. Niestety zmarzły podczas wysyłki i obumierają im pędy

Jeden jest w spagnum. Słabo sobie z nim radzę więc czekam do wiosny na przesadzanie. Mam nadzieję że go nie ubije do tego czasu
