
Witaj, jak klimatycznie u Ciebie! Pracy macie mnóstwo, ale zadowolenie na koniec warte jest wysiłku. Te z bywam na starociach

Co prawda rzadko, bo czasu brak, ale bardzo to lubię. Nasz dom też ma ponad 100 lat, jednak nie zachowaliśmy z niego niczego poza piecem chlebowym. 12 lat temu nie wiedziałam, czego chcę i dałam się przekonać majstrom, że nie warto zatrzymywać ani pieców kaflowych, ani kuchni węglowej ani schodów... Ech, głupia ja

Tak to jest, jak się przyjeżdża z miastową głową na wieś
Będę do Ciebie zaglądać, trzymam kciuki za remonty!