Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Loki no to nie jest pogoda, która mogłaby im służyć.. U nas zimą rzadko padało, mam nadzieję, że te prognozy suchej wiosny się nie sprawdzą, albo ze w ziemi po poprzednim sezonie zostało dużo wilgoci ;:173 Ne mam studni i podlewanie w suchy sezon kosztuje bardzo dużo ;:224 jak tak podtapia pola u Was, to spory problem, zacznie się sezon i co ten rolnik zrobi, chyba tylko ryż posieje ;:131
Twoje nowe badania to naprawdę zupełnie inna historia? Jak piszesz o błonie komórkowej bakterii, to ja i tak od razu myślę o antybiotykach, ale to ze względu na moją skromną wiedzę o nich, ograniczoną praktycznie wyłącznie do penicyliny :wink: Życzę dużo satysfakcji z nowych badań ;:215
PS. Dzięki :wink:

Madzia Jak masz odpowiednie warunki, to super, pewnie urośnie Ci ta lilia jak drzewo :D No nie mogę, jak Ty piszesz że Ci miejsca brakuje na drzewa :lol: :;230 Przypomnij mi proszę, jaką powierzchnie mają Twoje włości, bo pamiętam że coś koło pół hektara, jak nie więcej! ;:oj

Anuś witam Cię miło, najpierw muszę spytać, kiedy wreszcie otwierasz wątek?:) Szukałam go znów i nie znalazłam ;:185 Obchodziłam, dziękuję ślicznie ;:196

Ewo witam :wit ;:196 myślę, ze tulipany to roślinki stadne i najładniej im w grupach :wink: :wink: U mnie tulipanowe noski wyłażą całą "zimę", coraz śmielej. Patrzę na prognozy i zdaje mi się, ze już im nie grozi przemarznięcie.

Moniko dziękuję pięknie ;:196
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Gosiu od roku posiadam te bulwki i latem w gruncie jedna odmiana kwitła, Picasso. Pozostałe (miks kolorów od Wioli i czarna) tylko hodowały sobie większe bulwki i wykopałam ich jesienią dużo więcej. Potem je oszukałam, odpoczywały bardzo krótko, może 4 tygodnie ;:218 Dlatego obawiam się, ze mogą nie zechcieć kwitnąć. Poza tym nie wiem, czy wszystkie sobie poradzą w donicy, ale wkrótce się dowiem :wink:

Ewo nie chciałam już mieszać tych starszych odpowiedzi z nowymi; ja mam hippeastra pierwszy raz i też nie wiem, co to będzie w przyszłym roku, ale poczytałam i przynajmniej postaram się o nie zadbać :wink:

Loki zmobilizowałam się, żeby poszukać kwiatów też u siebie, ale takich cudów jak u Ciebie nie znalazłam. Na razie krokusy się u mnie nie spieszą :D

Beatko nie dało się ich nie wziąć :lol: Ładne są, ale dziwne, bo nie pachną :roll: Swoje siane prymulki przesadzałam w grudniu, jakby któraś tego nie zniosła dobrze, to może te sklepowe po zahartowaniu je zastąpią? Na pewno będę czekać trochę na te byliny, ale na grządkach siewki są zielone, a te zamarły i moim zdaniem to nie jest dobry objaw ;:185
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12789
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Z tym ryżem to trafiłaś w sedno... Gdybyż tylko było trochę cieplej... Bo warunki wodne już są idealne...

A co do nowej pracy ? zapewniam Cię, że to zupełnie inna historia... ;-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Cały ogród, razem z częścią warzywną i owocową ma około hektara, ale jest jeszcze część dzika, gdzie posadziłam drzewa i krzewy, nawet tam nie koszę albo robię to w bardzo ograniczonym zakresie.
Do ogrodu należą także dwa stawy, jeden większy, drugi mniejszy.
Może to brzmi dziwnie, że nie ma miejsca na drzewa, ale te które są rosną i kiedyś będą potrzebowały dużo przestrzeni.
Nowych rabat już także nie planuję, wystarczą te, które są, w końcu to trzeba obrobić.

U nas też wszystko zalane, część pól w ogóle nie obrobiona.
Niektórzy nie dali rady zebrać plonów, nie dało się wjechać.
Chciałam zlikwidować jedna starą łąkę i posiać tam zboże, ale było za mokro.
Nie wiadomo też, czy wiosną woda opadnie, więc łąka została.
Myślę, że dobrze, bo gdybym to rozgrzebała, to ostatecznie nie byłoby ani łąki ani zboża.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Zrobiłam sobie krótki zimowy spacer po zimowym ogrodzie ;:224

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Jedne chryzantemy jeszcze nie ogłosiły zimowego spoczynku. Inne już się rozbudziły ;:224

Obrazek Obrazek

Wyrywne prymulki:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

W tym roku zakwitną dwie magnolie. Na drugim zdjęciu trawy pampasowe, taka łagodna zima stworzyła im niezłe warunki i nawet koloru nie straciły. Cieszę się, że ich jednak nie wykopywałam. Ostnice też wyglądają świeżo, pewnie nie wymarzną :tan

Obrazek Obrazek

Rok temu posadziłam szpaler liatr, łubinów i trytom pod południową ścianą domu. Kłącza miałam raczej skromne, z dużych paczek z Aldika. Dwie trytomy i kilka liatr dało radę zakwitnąć. Trytomy mają cudny żywy kolor liści do tej pory, nie przycinałam ich ani nie okrywałam. Już wiem, że mają co najmniej dwa kolory kwiatów, limonkowy i czerwony i liczę na ładne kwitnienia w tym roku ;:215 Zaryzykowałam też z nerine i póki co jest częściowo zimozielona :;230 Nie było takich mrozów, które by jej zrobiły krzywdę. Na jagodach kamczackich popękały pąki i jak tak dalej pójdzie, to niedługo zakwitną ;:224 To akurat trochę niepokojące, bo w lutym bywa mroźnie, a ja ich z kwiatami raczej nie uratuję ;:130

I tak ciesząc się tą zimą :lol: , skreślam dni do wiosny ;:3

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Agnieszko dziękuję za wspominki, ale przede wszystkim za wiosenne sygnały! Aż się uśmiechnęłam na te nowinki z Twojego ogrodu. :)
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Dziękuję za zaproszenie ;:167 na pewno będę tu zaglądać :D Zdjęcia super ;:333 U mnie wiosna też już o sobie przypomina,widać pąki kwiatowe narcyzów i powyłaziły już lilie ;:202 ;:202
Pozdrawiam :uszy
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Witaj :wit . Spacer po zimowym ogrodzie przypomina już o nadchodzącej wiośnie ;:138 . Oby tylko w kwietniu zima nie wróciła :evil: . Wspominki bardzo kolorowe i optymistyczne ;:215 . Chwalę też Twoje doniczkowce bo u mnie z tym bida ;:224 . Pozdrawiam ciepło :wit .
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Już chyba możesz przestać skreślać dni dzielące Cię od wiosny, przecież ona już do Ciebie zawitała ;:oj Chryzantema wygląda jak moja w maju, a i pozostałe rośliny wdzięczą się apetyczną zielenią. Spokojnie poczekaj na byliny, mają jeszcze sporo czasu. Niekoniecznie muszą być teraz widoczne, mimo że siewki są zielone. Swoje tulipany wykopałam w czerwcu i deszczowe lato na pewno im nie zaszkodziło. Bardziej mnie martwią jesienne opady, woda lala się z nieba praktycznie co dzień aż do końca grudnia. Teraz jest niewiele lepiej, bo spływają potoki ze śniegu ;:222 Wcale nie jestem pewna czy na wiosnę wylezą z ziemi ;:218 Swoje łany miałaś cudowne, miejmy nadzieję, że w tym roku też nas nimi uraczysz ;:108 U mnie raptem po kilka cebulek, a Ty liczysz je w tysiącach ;:oj Naprawdę nie mogę się doczekać takich widoków ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

fajne te wiosenne.:)
Moja magnolia też ma pełno uspionych pąków.
Już niedługo, niedługo nam do wiosny w realu :)
nowy watek pewnie gdzieś marzec-kwiecień.Zobaczymy jaka będzie wiosna.
a póki co jestem w Pogaduchach tutaj : viewtopic.php?f=63&t=65049&start=532 ;:173
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12789
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

No i proszę... Pierwiosnki i barwinek u Ciebie w kwiatach zupełnie jak u mnie...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8936
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Ago
Kurczaczki :!: Ale piękna wiosenka ;:138
U nas dopiero wczoraj biała dekoracja zniknęła. ;:224
Tego bratka to bym zacałowała :oops:
Magnolii tez zazdroszczę bo u nas część pąków zgniła.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Wpadam tylko na chwilkę, podzielić się radosną informacją z narodzin ;:86 Myślałam, że jestem ostatnią osobą na FO, która jeszcze niczego nie posiała :lol: W związku z tym poczyniłam pierwsze kroki w stratyfikacji niektórych nasion, w piłowaniu twardych łupin cann plus jak wspomniałam parę dni temu zebrałam nasionka z anturium, rozgniotłam i usunęłam z nich resztki "owocków" i wyłożyłam je na mokry wacik. I tak je od dwóch dni wietrzę raz na czas, żeby nie zagniły i co ja widzę??? Nastawiałam się na całe tygodnie czekania, tak sobie wyszukałam w różnych zagramanicznych źródłach, a tymczasem moje baby-anturia skiełkowały sobie dziś wieczorem ;:215 Kiełki mają nietypowe, nie białe jak wszystko co dotąd siałam, a zieloniutkie :D Nie mam pojęcia, ile takie maluchy rosną, by w końcu zakwitnąć i kiedy się dowiem, co mi się tam namieszało i jakie wyjdą kwiaty, ale cieszę się bardzo, bo jak wspominałam nie mam ręki do egzotyków, a tu taki mały sukces :D
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Loki, w takim razie nowa praca, całkiem nowe wyzwania i nowe sukcesy ;:215 Udało mi się z nosem przy ziemi odnaleźć kilka takich skromnych kwiatków, ale o morzu kolorów nie mogę mówić :lol: Tak naprawdę od trzech miesięcy ciągnie się bury i zwykle chmurny listopad, ale przynajmniej coraz bliżej do wiosny.

Madzia no właśnie, kawał ziemi! Ale rozumiem, że drzewom trzeba zostawić miejsce, bo w przeciwieństwie do nasadzonych za gęsto bylin, nie da się potem ich porozsadzać. Pamiętam takie zdjęcie z jakimś łabędziem czy gęsią koło tego stawu, ale nawet nie sądziłam, ze staw też jest Twój :D W wielu miejscach w tym roku plon nie został zebrany, pan pokazywał mi niedawno całe pole kukurydzy uschniętej na polu-maszyny nie wjechały.

Julian moje lilie siedzą cicho w ziemi, ale narcyzy przynajmniej liście pokazały i trochę mnie uspokoiły, bo już się o nie martwiłam. Za to, jak widać, chryzantema uznała że to już wiosna ;:218 Wyłażą też rabarbary, anemony i orliki.

Ewelka oby nie, chyba wszyscy liczymy po cichu, że pogoda "pójdzie za ciosem" i wiosna przyjdzie szybka i łagodna. Buziaki! ;:196

Iwonko dobrze że ta chryzantema jednak jest na tyle mała, ze w razie czego da się łatwo okryć ;) Trzymam kciuki za cebulowe, miały naprawdę mokry rok, ale jak się zdążyły ukorzenić to pewnie nic im nie będzie. Rok temu w wielu miejscach stała woda, gdy śnieg nagle stopniał, a cebulowe jakoś dały radę.

Anuś dzięki za namiary, już wiem gdzie wpadać w odwiedziny ;:196 Magnolia bardzo się postarała, zważywszy na to że wciąż jest maluchem i w poprzednim roku zakwitła pierwszymi dwoma kwitami : )

Aguś miałam taką ochotę, przysięgam, aż go palcem głaskałam, tak mi się spodobał ;:167 Obok niego dziś zakwitł drugi taki : ) A wiesz, z moją magnolią też coś dziwnego się stało, bo ma na tych łuskach na niektórych kwiatach dziwne ranki, jakby ktoś obieraczką kuchenną wyciął takie plamki i nie wiem, od czego to. Albo się obtarła przy tych wiatrach (ale w to ciężko mi uwierzyć) albo to jaki robal czy cuś ;:218 Buziaki ;:196
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Ja nic jeszcze nie posiałem :wink: Ale za jakiś czas coś będzie trzeba,bo nie wytrzymam ;:306
Anemony u mnie też wystawiają już "kolanka"(taki łuk z liści :wink: )
Wszystkiego najlepszego w tym dniu narodzin :;230 oby dziecię dobrze się chowało ;:108 (puk,puk)
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”