wszystkie angielki, które wymieniłaś są najpiękniejsze. Każda wyróżnia się czymś wyjątkowym, jest inna od pozostałych, ale wszystkie są obiektem snów i marzeń.
W Twoim piękny, eleganckim ogrodzie róża 'Geoff Hamilton' będzie wyglądać wspaniale. Nie jestem pewna czy mój ogródeczek jest godny dla takich światowych dam?
Kupujemy więc na wiosnę 'Geoff Hamilton'. Nie ma na co czekać. Kolejne lata mijają bez takich cudnych róż. Życie jest zbyt krótkie, aby sobie odmawiać i żałować drobnych przyjemności. Co ja mówię

Może jeszcze jakaś zgrabna angielka wpadnie Ci w oko. Jedna nowość na wiosnę , przy Twoim dużym ogrodzie to za mało.
U mnie zrobiło się miejsce po 'Berolinie'. W przedniej części ogrodu obumarł stary 10-cio letni cis. Tu też będzie miejsce na różany krzew.
Obok RU też jest miejsce na jasną piękność. Mogę zatem kupić minimum 3 sztuki.
'James Galway', 'Geoff Hamilton' oraz 'St. Swithun' to jest moja lista zakupów na wiosnę.
Rozmyślam jeszcze nad którąś z: Darcey Bussell, Young Lycidas, Princess Anne lub Haritage oraz Gentle Hermione .
Dzięki za zaproszenie do kaszubskiego ogrodu. Przybędę z pewnością. Mało jest ciekawszych form spędzania wolnego czasu, jak wspólne zachwycanie się różami.
Obok 'Mary Rose' zrobiło się miejsce po oddanej żółtej 'Berolinie'. Czy 'James Galway' nie obrazi się, że trafi pod płot?

Mary Rose', za nią miejsce dla 'Jamesa Galway'a'.

Czy 'St. Swithun' będzie pasowała do RU? Po lewej jest dużo wolnego miejsca.

Za różą 'Eifelzauber', po lewej stronie ścieżki rósł cis, ale zmarniał. Czy 'Geoff Hamilton' w tym miejscu będzie ładnie wyglądać? Mała biała na przodzie to 'Petticoat'.

A Shropshire Lad, daję sobie radę, więc mogę mieć nadzieję, że i inne angieleczki się zadomowią.





Ewelkacho
'Crocus Rose' jest bardzo ładna. Kwiaty wielkie w różnych odcieniach. Kwitnie jako jedna z pierwszych. Krzew olbrzymi, obsypany kwiatami. Ładnie powtarza kwitnienie jesienią. Warto dla niej znaleźć miejsce w ogrodzie. Nie zawiedzie z pewnością.
Zachęcam też do mniejszych rabatówek .
Ognista 'Sommersonne' kwitnie całe lato bez przerwy. Jest zdrowa jak rydz. Kwiaty wdzięczne, kolorowe, radosne.





Wando -mimozo 55
Nawożę róże obornikiem granulowanym i to w umiarkowanej ilości. Sztucznych nawozów nie używam. Nie podlewam, bo tak jest zawsze za moro. Jakoś rosną, choć nie wszystkie obficie i okazale.
Pięknotka 'Hot Chocolade' - Carrutha, o niespotykanym miedzianym kolorku pokazuje ledwie kilka kwiatków w sezonie.

'Hot Chocolade'

Hot Chocolade'

'Hot Chocolade'

'St Richard of Chichester' , vel 'Sherlock Holmes' także ledwie kilkoma kwiatkami ucieszył oko.


'St Richard of Chichester' wraz z ASL

rabaty

