Większość nasadzeń

[Pashmina]

Bea, faktycznie to fajny etap budowy. Ogrom jest wszystkiego i człowiek ma mętlik w głowie.

Ilość róż docelowo chciałabym zmniejszyć o połowę. Chyba mi się to nie uda bo je bardzo lubię i nie ma brzydkich róż.

Uruchomiłam już wątek z nadwyżkami i pierwsze róże już wystawiłam do sprzedaży. Widzisz, a jednak daje radę i żegnam się z nimi chociaż żal pozostaje.

Dla wszystkich babć i dziadziusiów róża Isla Palace




I jeszcze Cardinal Hume



Concerto









A teraz wracam do bardziej przyziemnych spraw- szyję córce sukienkę

[ewarost]

Ewcia piękny ten Twój ogród tak jesienią jak i latem, a róże aż pachną widać, że im u ciebie dobrze... będę podglądać Twoje Nadwyżki, już tam coś wypatrzyłam

[ewelkacha88]

Witaj . Cudne masz te róże i aż żal się ich pozbywać. Jednak czasem lepiej mieć mniej i dobrze o nie dbać niż wiele i nie mieć czasu na ich pielęgnację. Rozumiem Cię i podziwiam bo to bardzo mądra acz trudna decyzja . Póki co ja zwiększam ilość róż i ciekawa jestem kiedy dojdę do wniosku, że powinnam przestać je kupować . Pozdrawiam i udanego szycia .

[Aguss85]

Ewo miło zajrzeć do Ciebie, w to bogactwo kolorów Dopiero teraz zwróciłam uwagę, że Twój nick jest taki sam, jak imię jednej cudnej róży (ja nie jestem specjalnie "różana", ale akurat pashmina bardzo mi się spodobała). Ciekawa jestem efektu tych planów z oczkiem wodnym i trzymam kciuki, by wyszło ładnie

[dorotka350]

Ewa, czytam, że zmniejszasz ilość róż. Rozumiem, że są ważniejsze sprawy. Sam też ograniczyłam ich liczbę, chociaż nie drastycznie, bo zaledwie o kilka sztuk. Masz rację, że królowe wymagają specjalnej troski. Bądź co bądź to arystokracja, więc swoje prawa ma Te wszystkie zabiegi - cięcie wiosenne, nawożenie, opryski, cięcie przekwitłych kwiatów, kopce Jednym słowem - ciągle coś, a na to potrzeba wiele energii i czasu.
PS. Piękny okaz Concerto

[AnaAn]

Ewa, co ja czytam? Też pozbywasz się części swojej różanej kolekcji Rzeczywiście to bardzo wymagające rośliny. Bez nich jednak nie wyobrażam sobie ogrodu
Ja wyrzuciłam już kilkadziesiąt i znowu zaczynam zbierać

[pela11]

Ewuniu , większość z nas ma podobne marzenie i jest ono do zrealizowania o ile wyjedziesz w inny rejon poza swój ogród , znajdziesz jabłonkę daleko od ludzi i nikt nie będzie od Ciebie niczego chciał .Od razu mówię , że to dosyć trudne , aczkolwiek nie , niemożliwe . Pozdrawiam i cierpliwości życzę bo trudny przed Tobą czas .

[Pashmina]

ewarost , Ewcia zapraszam jak najczęściej

ewelkacha88, Ewelinko, no cóż, sama jestem zaskoczona swoją decyzją

Aguss85, Agnieszko witaj w moich progach. Pashmina to też moja ulubiona róża i póki co czaruje mnie swoją urodą. Kącik z mini oczkiem wodnym będzie powstawał kilka lat. Woda dopiero jak zamieszkamy.

dorotka350 , zmniejszam ilość róż, ale sporo ich zostanie. Mam nadzieję, że nigdy nie pozbędę się ich wszystkich. Ogród bez róż jest dużo bardziej ubogi.

AnaAn, Aniu, zobaczymy czy ja wytrwam w postanowieniu.

pela11, Elu posadziłam u siebie dwie jabłonki. Są bardzo malutkie, ale kiedyś urosną. Teraz mogę odpoczywać w cieniu czereśni. Jak dla mnie też przyjemnie Dziękuję miłe słowa.

[Iwonka1]

To z Ciebie nie tylko ogrodniczka, ale i krawcowa Do szycia mam dwie lewe ręce. Chyba, że ręcznie, to tak. Jak byłam młodsza, dużo młodsza (chyba to była podstawówka), to ręcznie sobie szyłam spódnice z barwionej pieluchy, lub szerokiego bandaża. Co ja poradzę, wtedy takie były modne

[Pashmina]

Iwonka, ja z pieluch też szyłam, też dawno temu

Byłam dzisiaj na działce bo miał przyjść elektryk i takie widoki mnie zaskoczyły
Zdjęcia z telefonu, marna jakość

Dereń jadalny bardzo nabrzmiałe pąki




Magnoliom niepokojąco pękają pąki



Róże trzeba wysłać do psychiatry



Bazie tuż, tuż



I wisienka na torcie

[Beaby]

Podziwiam Twoje wisienki na torcie. Piękny bukiecik
A jakiż subtelny kolorek mają.
Też pamiętam tę modę bandażowo - pieluchową i farbowanie przy pomocy gumki
No sporo roślin ma już wielkie pąki , ale z tego psychiatry dla róż to się uśmiałam
Miłej niedzieli.

[daysy]

Ewo kupa roboty już za Tobą. Tak naprawdę to tylko dom do wykończenia, bo ogród już masz piękny. Podziwiam porządek mimo budowy, doceniam, bo sama niedawno przez to przechodziłam i wiem jak potrafi wyglądać ogród w czasie budowy. Mój był prawie cały zrujnowany i powstawał prawie od podstaw, pomijając oczywiście część poza domem np. sad.
Rabaty pięknie skomponowane a wizualizacja super . Powodzenia

[ewarost]

Ewcia piękna wiosnę masz tej zimy u mnie jeszcze zimowa jesień Ale ta wisienka to prawdziwy klejnocik

[clem3]

Wisienka najbardziej urocza

[iwwa]

Ewunia wiosna wkracza do Twojego ogrodu wielkimi krokami, aż ciepło się robi na
Ja nie wiem, co u mnie sie dzieje w ogrodzie ? pewnie pojadę jak juz bęzie zdecydowanie cieplej. Co do róż..., dopiero zaczynam kolekcjonować, a z racji tego, że ciągle po zimie jakieś róże wypadają, to mam tą przyjemność, że kupuję następne, inne i sprawdzam. Przetrwają, czy nie (?) oto jest pytanie
Wizualizacja rabaty a wisienki na torcie śliczne
Miłego tygodnia Ci życzę