Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8935
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Ago
Tulipany moim zdaniem zestawiłaś genialnie, no może po za różowymi z żółtym, ale tragedii nie było :lol:
Ciekawa jestem tegorocznego efektu :D
Ubawiłaś mnie opisem orkanu, temat nie wesoły, ale napisane tak, że Król Olch musiał rozbawić :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Ogrod elfow
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 maja 2017, o 10:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Witaj :wit Piękne tulipany , takie zwiastuny wiosny .Też nie mogę się już doczekać, Z nudów przeglądam oferty szkółek i lista moich chciejstw coraz bardziej rośnie ;)
A ty się śmiej.I niech reszta świata zastanawia się , dlaczego .
Pozdrawiam Aga
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3067
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Szkoda,że moi sąsiedzi nie mają takich ogrodów :roll: :wink: Tulipanki piękne ;:138 Co do zestawienia kolorów...jest cudownie ;:180 U mnie nie ma takiej Holandii...jeszcze :;230
A te cebule tulipanów to skądś przywiozłaś czy kupowałaś w Polsce :?:
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aguś,tulipanowy zawrót głowy a te kolorki ;:oj nie będę komentować zdjęcia mówią same za siebie ;:138
Ja mam skromniuteńką ilość tulipanków ;:145 za to masę nornic i przedziwnych gryzoni , wiec troszkę dlatego zrezygnowałam
z uprawy tulipanów . Ciocia za płotem nie sadziła tulipanów a dziwnym trafem u niej kwitły, mnie ubywało tulipanów ;:131
Widocznie norniki doszły do wniosku ,że należy sie dzielić ;:306
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12789
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Też zaczynam się panicznie bać o moje byliny... Leje niemalże codziennie od początku grudnia... I to dosyć obficie... W całym regionie (odpowiednik województwa) są już podtopienia... W zeszłym tygodniu byłem w Bazylei i po drodze z pociągu widziałem wszędzie pola uprawne czy pastwiska zamienione w jeziora, po których pływały łabędzie... Myślę, że może być równie dużo strat co rok temu...

Jeśli chodzi o moją nową pracę: zważywszy na to, że projekt został oficjalnie opublikowany na stronie internetowej Institut Pasteur w ofercie pracy, na którą odpowiedziałem, tajemnicą chyba nie jest. Będę pracował nad ewolucją bakteryjnej ściany komórkowej, a w szczególności nad przejściem z organizacji typu Gram-ujemnego do Gram-dodatniego... Spora zmiana po badaniach nad produkcją metabolitów wtórnych (w szczególności antybiotyków) u promieniowców...

Pozdrawiam!
LOKI

PS. Cudne tulipany!
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aguś,
do lilii himalajskiej przymierzam się już dość długo - jest droga i wymaga określonej pielęgnacji, inaczej nic z tego nie będzie.
Chyba jednak na wiosnę się szarpnę, niewiele miejsca mi zostało na drzewa i krzewy, więc chociaż na liliach wyładuję potrzebę kupowania nowych roślin.
Druga sprawa, że wszelkie lilie doskonale się u mnie czują.
Lilie bywają przysmakiem wszelkich gryzoni, więc będzie trzeba zrobić dla cebuli odpowiedni koszyk, próchniczą, kwaśną ziemię posiadam więc uprawa powinna zakończyć się powodzeniem.
W podobnych warunkach bulwy sauromatum osiągają u mnie wielkość pięści, więc lilia himalajska powinna też pokazać, na co ją stać.
Myślę, że drabina nie będzie jednak potrzebna, a nawet jeżeli - to mam kilka do wyboru :wink:
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Agnieszko..czy to twoje imieniny były ??
Jeżeli tak to wszystkiego najlepszego!!
Tulipanowe łany przepięknie i w takich żywych kolorach opromienionym wiosennym słońcem i w tak dużej ilości. ;:108
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Witaj Agnieszko, królowo tulipanów. Pięknie wyglądają takie łany. Mnie też się takie marzą. Oczekuje na namiastkę tego co Ty masz. Jeszcze troszeczkę i już będzie kolorowo. Przed przyjściem zimy z gruntu wyglądały nieśmiało noski tulipanów. Na szcęście temperatura je powstrzyma przed wyjściem. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Agusia, napracowałaś się dla takiego efektu, podziwiam Cię ogromnie!! Przepiękne tulipanowe rzeki!!! ;:167 ;:63
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Czujecie dziś wiosnę? Wreszcie pokazało się słońce (u mnie obiecywane w prognozie od weekendu), zrobiło się ciepło, jest 8 stopni i bardzo przyjemnie. Rozejrzałam się po moim ogrodowym bałaganie i miedzy liśćmi ciemierników widać ładnie pączki ;:138 Zrobiłam też przegląd na rozsadniku i tam niestety same złe wieści, wszystkie orliki posiane rok temu zaginęły, podobnie zawciąg, prawie wszystkie malwy, bodziszki, czyśćce, macierzanka i floksy odmianowe ;:131 Zostały praktycznie same goździki i mydlnica. No trudno, posieję sobie byliny teraz, pewnie zdążą zakwitnąć.

Nie wzięłam na dwór aparatu, ale zrobiłam kilka zdjęć wiosennym parapetom :wink:

Obrazek

Hippeastra bardzo mi przypadły do gustu. Ten niżej to Emerald, jego nazwa sugeruje wiele zieleni, której na żywo nie pokazał, ale i tak bardzo mi się spodobał.

Obrazek Obrazek

Każdy czerwony kuracjusz z marketu zakwitł ponownie ;:138

Obrazek Obrazek

A tu śliczny piegowaty Flamenco Queen i ostatnia odsłona Emeralda:

Obrazek Obrazek

A tym maluszkom ze sklepu nie mogłam się oprzeć ;:167

Obrazek Obrazek

Na drugim zdjęciu kalia, spróbuję dochować się na niej kwiatów w domu, czy to się uda nie wiem ;:173

Obrazek Obrazek

To anturium podarowane przez Halinkę od razu pięknie zakwitło ;:138 A moje różowe, po roku dojrzewania "owocka" wydało jakieś nasionka. Może dochowam się nowej odmiany? :lol:

Obrazek Obrazek

Odpiszę wieczorkiem, dzięki za miłe słowa ;:180 ;:168
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aguś, calla zakwitnie, spokojnie. Miałam kiedyś cebulę, wsadziłam do ziemi i pięknie kwitła w donicy na tarasie. W tym sezonie chyba kupię begoniowe cebule.
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Kolekcjonowałam kiedyś amarylisy. Z każdym rokiem były coraz brzydsze i gorzej kwitły. Chyba nie umiałam z nimi postępować. Może Ty będziesz miała do nich lepszą rękę. Emeralda jest bardzo szykowna.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12789
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Czuję wiosnę, czuję, aż mi się wierzyć nie chce ile już kwiatów w moim ogrodzie, choć pogoda ciągle bez zmian, czyli deszczowa, a słońce to już nie bardzo pamiętam jak wygląda...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Och, Aguś - prymule teraz tak do nas machają swymi kolorkami w sklepach, że na prawdę jest ciężko im odmówić.
A może daj tym swoim wysianym bylinom jeszcze czas - może jeszcze śpią a dopiero potem pokażą na co je stać.
U mnie to wszystko jeszcze słodko sobie śpi. I masz rację - a mydlnica i goździki mają się świetnie. Mydlnica nawet teraz przez tą ciepłą zimę się u mnie rozrasta.
Więc może te złe wieści z rozsadnika nie będą aż takie złe? ;:168
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2

Post »

Aguś dziękuję :D Tak, to połączenie było bardzo ekstrawaganckie :;230 Mogłam się z orkanu ponabijać, bo mi za bardzo nie naszkodził :wink: Ale naprawdę już wystarczy tych wichur ;:173 Trochę się stresowałam o szklarnię, bo chcieliśmy ją na spokojnie wiosną jeszcze zakotwić w środku, a tu taka próba generalna dla niej przyszła :shock:

Ogród Elfów ale masz śliczny nick! Ago (nie wiem, czy jesteś Agatą czy Agnieszką :wink: ) też kocham tulipany. Też zaczęłam szukać roślinek, które chciałbym jeszcze zaprosić do ogrodu. Chodzę sobie po pustym ogrodzie, nawet śniegu nie ma i zdaje się, że miejsca na nowe kwiaty jest od groma, bo bylinki siedzą w ziemi, krzewy czekają w pąkach... I tak wymyślam, CO by tu posadzić. Potem te roślinki przyjdą, a ja się będę musiała zatroszczyć GDZIE by je tu wcisnąć :;230

Julian, gościu miły, w takim razie zapraszam do mojego ogrodu również wiosną :D Tulipany kupuję w Polsce, całą jesień jeżdżę po sklepach i wybieram, domawiam w sklepach online, potem uwijam się, żeby zdążyć je przed zimą posadzić ;) Rozumiem, ze pracujesz na to, by sobie jednak małą Holandię stworzyć :wink:

Wandziu Masz tyle różyczek, że pewnie tulipany są tylko przystawką :wink: Ja z kolei jestem mało różana, choć niektóre mi się u Was bardzo podobają. Niestety nie przepadam za kolczastymi roślinami. :roll: Gdzie tu sprawiedliwość, ja do nich idę z sercem na dłoni, podwiązuję, przycinam, obrywam pączki, by były zdrowe i pięknie rosły, a wracam z podrapanymi rękami i twarzą :|
A to nornice niedobre ;:oj Dobrze, że zostawiały te cebulki "w rodzinie", nie niosły do obcych ludzi :;230 U mnie póki co siatki i koszyki nieźle chronią cebulki przed gryzoniami, poza tym mam łownego kota i stoi na straży. A przynajmniej wydziela swój koci zapaszek, co pewnie nornicom nie szczególnie odpowiada :lol:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”