Błędy w uprawie różaneczników
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Nie jest prawdą, że rododendrony kwitną zawsze jeśli spełni się określone warunki. Akurat ubiegły rok był tego najlepszym przykładem. U mnie kwitła tylko część, która była przykryta śniegiem, reszta pąków przemarzła. Tak więc warunki sobie a życie sobie.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Nie jest prawdą, że rododendrony kwitną zawsze jeśli spełni się określone warunki.
Myślę że jeden z warunków nie został spełniony - posadzenie odmian nie przystosowanych do naszego klimatu. Moja koleżanka straciła kilka krzewów kupionych w Holandii pod wpływem "decydował nie mózg ale gały i co ładne to brały".
Myślę że jeden z warunków nie został spełniony - posadzenie odmian nie przystosowanych do naszego klimatu. Moja koleżanka straciła kilka krzewów kupionych w Holandii pod wpływem "decydował nie mózg ale gały i co ładne to brały".
Re: Błędy w uprawie różaneczników
asprpkol, masz rację, kiedy kupowałam pierwsze krzaki nie zwracałam uwagi na odporność na mróz, moje Bengale więc nie miały szans, bo określane są jako odmiana z mrozoodpornością -20 stopni. Gartendirektor Rieger też jest wrażliwy, ale Simona nieco mniej i też się zbuntowała.Oby przyczyną braku kwitnienia był mróz a nie szkodnik. Mam parę krzaków z odpornością -23, ale to też jest mała odporność , jednak mój ogród zyskał w międzyczasie na osłonie, przez ramy ogrody z żywopłotu. Aktualnie kupując nowe odmiany zwracam uwagę przede wszystkim na odporność na mróz. No, nie zawsze, czasami chciejstwo jest silniejsze i nabyłam Red Jacka i Alfreda, posadziłam w zaciszu.Ogólnie to mam łącznie z azaliami ok 60 sztuk krzaczków i ciągle mi mało. Nastawiam się teraz jednak na te poźno kwitnące, są bezpieczniejsze. Wiosną kupię torf litewski, żeby mieć w zapasie, bo ciągle rozsadzam a napisałeś, że jest dobry.
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Odnosiłem się do słów Eweliny - o wspomnianym przez ciebie warunku nie było tam mowy.asprokol pisze:Myślę że jeden z warunków nie został spełniony
To oczywiście nie oznacza, że się z tobą nie zgadzam w poruszonej wyżej kwestii.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 23 gru 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Ja też kiedyś nie zwracałam na mrozoodporność Rh. Moje najstarsze 15-20 letnie krzaki to NN przywiezione z Niemiec. Akurat z tych krzaków nie padł żaden, chociaż moja wiedza w obecnym czasie była bardzo kiepska. Większy problem mam z kupionymi później. Obecnie kupuję prawie tylko z wysoką odpornością na mróz ale chciejstwa też się zdarzają. A później przesadzam, kombinuję i zmieniam miejsce.
Pozdrawiam Grażyna
Pozdrawiam Grażyna
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 23 lut 2018, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Przeczytałam ten wątek i doszłam do wniosku, że popełniłem chyba wszystkie możliwe błędy nowicjuszy przy sadzenie i nawożeniu moich Rh..no i w tym roku ich nie osłoniłam bo byłam w ciąży a zima zapowiadała się lekko..A tu syberyjskie mrozy
.eh..
.eh..
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 23 gru 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Jeżeli masz posadzone odmiany o wysokiej mrozoodporności powinno być wszystko ok. Ja nie okrywam krzaków przetrwały już nie takie mrozy.
Re: Błędy w uprawie różaneczników
A takie bardziej wrażliwe jak Red Jack albo Alfred? A azalie japońskie? Nie wiem co robić?
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Pewnie teraz już będzie tylko cieplej - jak wytrzymały to OK jak zmarzły to nic już nie pomoże.
Okrywa się aby osłonić od wiatru bo od temperatury to jest niemożliwe przy kilkudniowych mrozach.
Okrywa się aby osłonić od wiatru bo od temperatury to jest niemożliwe przy kilkudniowych mrozach.
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 23 lut 2018, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Błędy w uprawie różaneczników
Słońce powróciło..moje Rh powoli się chyba rozmrażają-liście się rozwinęły (wcześniej skupili się w trąbkę) i póki co nie widać żeby przemarzły i może nawet nie będzie takiej tragedii jak myślałam:-D
Przypomniałam sobie- Chciałam zapytać czy ktoś z was używał może szczepionek mikoryzowych do rh- ja zaaplikowalam je do ziemi zeszłej wiosny i zastanawiam się, czy rzeczywiście pomagają na choroby czy to tylko ściema?
Przypomniałam sobie- Chciałam zapytać czy ktoś z was używał może szczepionek mikoryzowych do rh- ja zaaplikowalam je do ziemi zeszłej wiosny i zastanawiam się, czy rzeczywiście pomagają na choroby czy to tylko ściema?
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Błędy w uprawie różaneczników
W/g mnie odpowiedziałaś na to pytanie ostatnim słowem.
Re: Błędy w uprawie różaneczników
A ja czekam na zdjęcia azalii i rododendronów asprokola i zygmora, pokażcie proszę.
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 3 maja 2019, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Błędy w uprawie różaneczników
To są nowe liście.