cyma2704 pisze:U mnie temperatury ponad 35 stopni, a jeżówki w doskonałej kondycji.
I dlatego po tegorocznej suszy "inwestuję" w jeżówki Zrobiłam zakupy na a i miałam zamiar je posadzić po dostarczeniu. Często sadzę/przesadzam jesienią i wszystko się ładnie przyjmuje.
Świetny wątek, śliczne okazy
Pierwsza na zdjęciu to zakupiona sadzonka, pozostałe jeżówki uzyskałam z nasion. Mam też dwie odmiany o pełnych kwiatach, ale najwyraźniej umknęły mojej uwadze przy fotografowaniu. Zdjęcia robione w różnych terminach pomiędzy początkiem lipca a końcem sierpnia, stąd też zmieniają się rośliny towarzyszące.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Carmelka00 pisze:Ja zebrałam nasionka z moich pełnych , i zastanawiam się kiedy siać i czy na rozsady czy wprost do gruntu?
Witam!
Siać można teraz do doniczki i zadołować w ziemi, przykrywając igliwiem żeby nie zjadły myszy. Można również trzymać w lodówce w szufladzie ( nie mrozić) do wiosny i posiać w marcu, kwietniu. Dobrze jest stosować kalendarz biodynamiczny który jest w internecie.
Powodzenia.
Ismena
Ależ bajeczny efekt .
Jak pielęgnujesz takie ogromne kępy? Nie widać pomiędzy kwiatami ani jednego chwasta!
Można liczyć na to że będą się same siały czy trzeba to robić co roku?
Wiatr ich nie przewraca? Mam dla nich wietrzne miejsce.
W tym roku chcę posiać jeżówki po raz pierwszy i z czasem uzyskać podobny efekt bo miejsca mam dużo. Pewnie muszę jeszcze dużo dopytać.
Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio/mod.
Jeżówki tak się rozrosły, że nie mogłam objąć kępy. Chwasty rosły jak były małe jeżówki a póżniej to już nie dały rady. Wiatry u mnie to wieją z pełną siłą, muszą się przyzwyczaić. Są już uodpornione. Mam jeszcze trochę nasion, pytania na PW.
POzdrawiam
Ismena
sawka pisze:Trzeba ją przepikować czy można posiać rzadziej i tak zostawić?
U mnie również jeżówki sieją się same.Mocno je przerywam,albo przesadzam w dużej rozstawie.
Z mojego doświadczenia wiem,że wtedy tworzą się solidne sadzonki o grubych pędach.
Jeżeli to jest poletko kwiatów to mocne pędy z kwiatami ochraniają się nawzajem przed podmuchami wiatru.
Dzięki za podpowiedz , w sumie wsiałam wczoraj wieczorem wprost do doniczki nasiona ,które leżały ponad miesiąc w lodówce
ale mam doniczki w domu, czy mogą tak zostać czy wystawić je na dwór? widzę że i tak każdy inaczej robi
Mam nadzieję że mateczna roślina się sama obsieje wkoło
Laickie pytanie z lenistwa zadaje.
W poprzednim roku nabyłem i posadziłem kępę jeżówki. To taka 1-2 pędowa miała z 6-8 kwiatów.
Czy przy jeżówkach się rozrasta kępa i wychodzą z ziemi odrosty od korzenia czy ta którą miałem już zostanie w takim stanie jak jest a kolejne to tylko przez ewentualny wysiew nasion ? Dzięki
Masele pisze:Laickie pytanie z lenistwa zadaje.
W poprzednim roku nabyłem i posadziłem kępę jeżówki. To taka 1-2 pędowa miała z 6-8 kwiatów.
Czy przy jeżówkach się rozrasta kępa i wychodzą z ziemi odrosty od korzenia czy ta którą miałem już zostanie w takim stanie jak jest a kolejne to tylko przez ewentualny wysiew nasion ? Dzięki
Jeżówki tak się rozrosły, że nie mogłam objąć kępy.