
Ale to sa ekstremalne sytuacje, nie mniej jednak warto się z tymi paprykami obchodzić z zachowaniem ostrożności.


fridka27 pisze:Dziękuję za informację. Teraz to się poważnie zastanowię, czy ją wysiewać. Od jakiegoś czasu robię własną rozsadę. Głównie pomidorów, papryk, ziół i kwiatów. Miałam już ostre papryczki ale aż tak zabezpieczać się nie musiałam. Miałam podzielić się ze znajomymi rozsadą tej papryki ale nie będę chyba ryzykować, bo jakby coś się im stało.... Hmmm, jak kupowałam nasiona to Włoch mówił mi, że są ostre ale nie wspomniał, że aż tak
Ja tak zrobiłem w tamtym roku z Ramiro. Rosnąć nie chciało i zdechnąć też nie. Miesiąc w plecy.stecu pisze:SandraABC Papryki nie lubią jak podczas przesadzania wsadza się je głębiej to nie pomidor który bez problemu wypuszcza nowe korzenie. Powinno się przesadzać na taką samą głębokość jak rosły poprzednio, inaczej można jej zaszkodzić. Czemu tak wcześnie wysiałaś i gdzie docelowo będą rosły?