MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.6

[Dida127]

Witam dawno mnie tu nie było więc skrobnę troszkę o mojej hodowli (filmiki również na YT)po słabej wiośnie myślałem że będzie bardzo słabo ale nie jest źle,przede mną jeszcze dużo pracy ale liczę na 3 może 4 krotny przyrost w tym roku policzę dokładnie wszystkie kokony.
Zrobiłem przegląd jednego domku moich dziewczyn,wybrałem ten gdzie najmniej pracy i postanowiłem to udokumentować filmem.
https://www.youtube.com/watch?v=NnxtSNe9Kvw
Zapraszam uwagi mile widziane uczymy się całe życie
Pozdrawiam Dida127

[klik]

to dziwne, że to robactwo jest takie odporne, aż mi się nie chce wierzyć, że nie mają naturalnych wrogów wymyślonych przez naturę.

No jak nie mają ? Mają i to sporo. Natura nie wymyśla, tylko jak jest żarcie, to coś się lokuje w niszy. Są między innymi drapieżne roztocza polujące na inne roztocza . Te drapieżne są nawet hodowane na dużą skalę. Można je kupić też w PL. Oprócz wykorzystania gospodarczego, drapieżne roztocza są najbardziej znane wśród terrarystów hodujących stawonogi - owady, pająki itp.

Dida127 Niestety mordęga jest z łupaniem trzciny ciętej na kolanko w środku. Cięta na kolanko na końcu rozłupuje się od jednego szychu przez końcowe kolanko i skręcenia noża.

[Dida127]

Witam dziś zakończyłem liczenie kokonów o których mowa w filmiku.
Kokonów 1022 oraz ponad 400 odzyskanych rurek na nowy sezon.
Więc jest bardzo dobrze z 250 mam 1022.
Pierwszy ulik policzony
Pozdrawiam

[Irek_2]

Ja też zacząłem łuskanie kokonów. Mam wyłuskane ok 6.000, a jeszcze do wyłuskania ok 10.000. U mnie ten rok też wygląda dobrze. Średnia obsada na rurkę wyższa niż w ubiegłym roku. Oczywiście są martwe larwy, larwy tej muszki, której nazwy łacińskiej też nie pamiętam i roztocza. Ale mam wrażenie, że jest tego mniej, niż w roku ubiegłym. Ja czyszczę piaskiem w słoiku 3 l po ok. 700 kokonów na raz. Piasek kupiłem w worku markecie, rozsypałem na folię w altance i wysuszyłem.

Dida127 masz bardzo grubą trzcinę. Ja mam tak między 5 a 9 mm średnicy wewnętrznej. Z tym że te 9, to nie jestem pewny czy to nie przypadkiem 8,5.

[markonix]

To ostatni dzień roku i pewnie jedna z ostatnich stron w tej części wątku .....



Wszystkim forumowiczom , a w szczególności pasjonatom pszczółek : wszystkiego najlepszego w Nowym Roku - i sezonie 2018 -ciepłej wiosny , pełnych kokonów rurek i małej ilości pasożytów



pozdrawiam cieplutko Marek

[Jolek]

Dziękuję i z wzajemnością

[klik]

markonix Trochę późno , ale dzięki wielkie. Życzę samych miłych dni i super udanego nowego roku.

Obiecałem , że najpóźniej 3.01.18 coś skrobnę w sprawie chrzcin. Bez większych wahnięć i od pierwszego przeczytania, według mojego gustu, strzał anz_anz to strzał w dziesięć dziesiątek. Pyłkówka! Tłumaczenie nazw łacińskich nie zawsze daje fajny, łatwy do zapamiętania i skojarzenia efekt.
Czyli od dzisiaj jak napiszę o pyłkówce, to może ktoś mnie zrozumie i się przyłączy (tzn. taka propozycja).

[markonix]

kliku jestem za .......

[Jolek]

też jestem za. Mam tylko nadzieję że, innych czerwonookich malusich muszek nie ma przy ulikach .

[klik]

Tak dla wyjaśnień-spodobała mi się nazwa pyłkówka bez drugiego członu proponowanego przez anz_anz. Do nazwy zwyczajowej to wystarczy. Nazwy naukowe rządzą się swoimi prawami i wybaczcie mi szczerość, ale raczej jesteśmy za cienkie Bolki żeby pokusić się o wymyślenie nazwy zgodnie z zasadami sztuki. Dodatkowo "czerwonooka" może narobić zamieszania, zgodnie z wątpliwościami Jolek , bo np. Monodontomerus obscurus też ma czerwone oczka.

[anz_anz]

Lol , nie myślałem, że mój pomysł się przyjmie, jeśli większość ludzi zaakceptuje nazwę to może nie będzie trzeba w przyszłości wypisywać tej długiej łacińskiej nazwy. Co do nazwy naukowej to masz rację klik, nie znamy się na tym.

[Dida127]

Witam jeśli ktoś chętny mam nadwyżkę kokonów możemy się dogadać priv.
W rurkach lub wydłubane.
Pozdrawiam

[kmszeryf]

Witam wszystkich w Nowym Roku Zakończyłem łuskanie kokonów z ubiegłego sezonu. Wiosną wystawiłem około 350 kokonów a wyłuskałem 1391. Nie policzyłem niestety ile miałem wystawionych słomek z trzciny ale nie więcej niż 20 było całkiem pustych. Kokonów byłoby sporo więcej ale niestety pasożyty... Zastanawia mnie dlaczego mało było słomek prawie w całości zajętych. Najwięcej było takich gdzie były 2 - 3 komórki. Sporo też takich, w których na końcu słomki 2 komórki i wlot do słomki zaklejony.
W tym sezonie zamierzam wystawić kokony tylko koło słomek z trzciny a inne materiały np. nawiercone drewno i puste w środku gałązki czarnego bzu wystawić zupełnie w innym miejscu. Niech życie się tam toczy swoim trybem a ja będę łuskał tylko trzcinę.

[klik]

kmszeryf Rurki z małą ilością komórek pochodzą ze schyłkowego okresu życia samic. W skrajnych przypadkach w rurce jest sam korek i żadnego śladu budowy, prowiantowania komórek. Pisaliśmy już o tym kiedyś.

Zacząłem konkretne łuskanie. Mam strasznie dużo komórek z nietkniętym pyłkiem, prawie wszystkie to ostatnie komórki - przy korku. Nie chce mi się wszystkiego liczyć , ale tak na oko około w 10% komórek pyłek jest nieruszony. Czasami widać na nim zaschnięte jajeczko, ale w większości przypadków nie ma po prostu nic, tzn. sam pyłek . Nie wiem skąd ta plaga. Z pasożytów króluje pyłkówka, ale jest jej mniej jak w zeszłym roku.

[markonix]

Ja mam swoją teorię spiskową na ten temat , od dłuższego czasu zastanawiam się co będzie się działo jeśli będzie zbyt dużo pszczół w stosunku do ilości miejsca które mogą zająć , czy wówczas bójki o komórki nie kończą się właśnie tak że komórki są zamurowane , ale żadna z matek nie zdążyła złożyć w nim jajeczka , może inna pszczoła wyrzuciła jajeczko aby złożyć swoje , ale nie zdążyła bo poprzednie je zamurowała .....

ale to takie moje wywody , przy piwku
pozdrawiam Marek