
Twój pojedynczy kwiatuszek jest wyjątkowo wyrazisty i ma piękne kolorki gardziołka i warżki !
A z tym zapachem, to jeszcze nie jest nic przesądzone.
Pamiętam, że gdy kupiłam moją ostatnio pokazaną katlejkę, to w domu zapach kwiatów okazał się tak
intensywny, że aż duszący. Przy moim kwitnieniu byłam zawiedziona, że w ogóle nie czuję zapachu

Dopiero w miarę dojrzewania (czyt. starzenia się) kwiatów, pojawił się zapach. Naprzód delikatny, potem
coraz intensywniejszy.
Czyli - jak już pisałam kiedyś u Madzi - albo zapach, albo młodość
