
Truskawkowa działka
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Truskawkowa działka
Natalio, zaległe zdjęcia mają to do siebie, że przywołują ciepło i słoneczny czas, dodawaj więc ile wlezie. Zwłaszcza, że pięknie, bardzo artystycznie fotografujesz. Jestem zachwycona jak zawsze, gdy do Ciebie zajrzę. 

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Marynko za oknem też miałam śnieg przez chwilę, tylko na monitorze tak ładnie
Black Rose prawda
Joasiu w tym roku w ogóle było ich mniej, w zeszłym największe zagęszczenie było w maju i w październiku, tylko gatunki inne wiosną, a inne jesienią
Moniko bardzo mi miło, dziękuję

Zielony i pomarańczowy zawsze będą kojarzyć mi się z pierwszym latem na działce, gorącym, suchym i słonecznym. Zieleń nie tak intensywna jak rok później, ale za to pomarańcz jeszcze żywszy, jeszcze głębszy. Było też trochę innych barw: biel, fiolet, żółć, róż? Kwiatów malutko, trochę nachyłków, groszku szerokolistnego, aksamitek i nagietków. Niektóre rośliny jednoroczne już nie wróciły w tym roku, np. dzwonki irlandzkie. Z posadzonych wtedy chryzantem przeżyły tylko dwie, bordowa i żółta, różowy krwawnik został chyba przez pomyłkę wypielony? To ciągle przetrwanie najsilniejszych, przy ubogiej ziemi nie mogę sobie pozwolić na delikatne rośliny.
Tamtego lata uwieczniłam też pierwsze plony ? ogórki, czereśnie, wiśnie, brzoskwinie, śliwki, jabłka? Podobno drzewa owocowe najpiękniejsze są wiosną i jesienią, a latem dość nieciekawe. Mimo wszystko nawet niedojrzałe śliwki miały swój urok, jeśli nie kolor, to ciekawą formę. Większość z tych owoców była robaczywa, ale chociaż oko się cieszyło z ich widoku;)









Black Rose prawda

Joasiu w tym roku w ogóle było ich mniej, w zeszłym największe zagęszczenie było w maju i w październiku, tylko gatunki inne wiosną, a inne jesienią

Moniko bardzo mi miło, dziękuję

Zielony i pomarańczowy zawsze będą kojarzyć mi się z pierwszym latem na działce, gorącym, suchym i słonecznym. Zieleń nie tak intensywna jak rok później, ale za to pomarańcz jeszcze żywszy, jeszcze głębszy. Było też trochę innych barw: biel, fiolet, żółć, róż? Kwiatów malutko, trochę nachyłków, groszku szerokolistnego, aksamitek i nagietków. Niektóre rośliny jednoroczne już nie wróciły w tym roku, np. dzwonki irlandzkie. Z posadzonych wtedy chryzantem przeżyły tylko dwie, bordowa i żółta, różowy krwawnik został chyba przez pomyłkę wypielony? To ciągle przetrwanie najsilniejszych, przy ubogiej ziemi nie mogę sobie pozwolić na delikatne rośliny.
Tamtego lata uwieczniłam też pierwsze plony ? ogórki, czereśnie, wiśnie, brzoskwinie, śliwki, jabłka? Podobno drzewa owocowe najpiękniejsze są wiosną i jesienią, a latem dość nieciekawe. Mimo wszystko nawet niedojrzałe śliwki miały swój urok, jeśli nie kolor, to ciekawą formę. Większość z tych owoców była robaczywa, ale chociaż oko się cieszyło z ich widoku;)
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Truskawkowa działka
Natalko ,ogrzałaś moje serducho tymi fotkami , dzięki .Aby do wiosny 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka

Wróciłam i na dzień dobry spotkałam u Ciebie takie cieplutkie kolorki, że aż lepiej na duszy i ciele się zrobiło.


Tylko tęsknota za minionym też rośnie....
Trzymaj się cieplutko.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Elżbietko bardzo mi miło
Lucynko dziękuję

Niespodzianki - po dalie zgłosiłam się sama ? już rok temu była propozycja wzięcia nadmiaru, nie zdecydowałam się jednak przez kiepskie warunki. Po co marnować rośliny w za ciepłej piwnicy? Jednak po niespodziewanym zakupie kłączy paciorecznika stwierdziłam: ?a co mi szkodzi?. Kwiaty i tak poszłyby na kompost, przynajmniej mają jakąś szansę. Dołączyły do dalii którą dostałam od sąsiadki i siedzą w papierowych torbach w oczekiwaniu na wiosnę. W sumie mam cztery rośliny, dużą, średnią i dwie małe oraz oczywiście kannę.



Drugą, już totalną niespodzianką była przesyłka z bloga Ogrodnicza Obsesja. Joanna napisała do mnie z podziękowaniem za częste wizyty na blogu i komentowanie. Przyznać muszę że bardzo mi miło, chociaż prezentów nie oczekiwałam. W fioletowej kopercie była kartka z życzeniami (i kwiatami oczywiście) oraz ekologiczna torba z logo:




Lucynko dziękuję

Niespodzianki - po dalie zgłosiłam się sama ? już rok temu była propozycja wzięcia nadmiaru, nie zdecydowałam się jednak przez kiepskie warunki. Po co marnować rośliny w za ciepłej piwnicy? Jednak po niespodziewanym zakupie kłączy paciorecznika stwierdziłam: ?a co mi szkodzi?. Kwiaty i tak poszłyby na kompost, przynajmniej mają jakąś szansę. Dołączyły do dalii którą dostałam od sąsiadki i siedzą w papierowych torbach w oczekiwaniu na wiosnę. W sumie mam cztery rośliny, dużą, średnią i dwie małe oraz oczywiście kannę.
Drugą, już totalną niespodzianką była przesyłka z bloga Ogrodnicza Obsesja. Joanna napisała do mnie z podziękowaniem za częste wizyty na blogu i komentowanie. Przyznać muszę że bardzo mi miło, chociaż prezentów nie oczekiwałam. W fioletowej kopercie była kartka z życzeniami (i kwiatami oczywiście) oraz ekologiczna torba z logo:
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Truskawkowa działka
Fajne takie ogrodnicze niespodzianki.
Czyli na drugi rok będzie więcej daliowo.
Pięknie wygląda Ten kwiatuch z motylkiem.
Takie i ja lubię
Czyli na drugi rok będzie więcej daliowo.

Pięknie wygląda Ten kwiatuch z motylkiem.
Takie i ja lubię

- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
U Ciebie jak zawsze piękne zdjęcia, jest czym oko nacieszyć. Nie wiem jak to robisz, ale Ty nawet byle chwast pokażesz jak jakąś rzadką, egzotyczną roślinę, takiego uroku nabiera. 
Jaka miła niespodzianka.

Jaka miła niespodzianka.

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Natalio bardzo miły gest od blogerki, a Ty oczywiście od razu stworzyłaś sesję zdjęciową brawo~! Nawet z ziemniaczków daliowych można stworzyć dzieło sztuki fotografowania



- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Aniu pewnie że niespodzianki fajne
jeżeli uda mi się przezimować te dalie to pewnie jeszcze kilka dokupię, nie za dużo i może nie od razu, albo przygarnę jakieś, jeśli się trafią
Joasiu może to dlatego że nawet chwasty wydają mi się interesujące?
Marysiu chociaż tak mogłam się odwdzięczyć (i zamieścić link na swoim blogu) - ziemniaczkom wystarczyło przyjrzeć się z bliska by były ciekawe, tylko słonko trochę nie dopisało, zdjęcia wyszły ciemne

Dzisiaj przechodzimy do tych widoków, które na żywo zobaczymy najszybciej ? wiosna najwcześniejsza. Zdjęcia zrobiłam podczas kilku pierwszych wizyt po rozpoczęciu sezonu 2017. Pamiętam że było chłodno, jednak słonecznie, pogoda zachęcała do wyjścia z domu. Pilnie szukałam oznak wiosny, jako pierwszego dostrzegłam samotnego krokusa oraz pączki na jabłoni. Właśnie wtedy zidentyfikowałam krzak koło płotu jako wierzbę iwę, wiosną trudno ją pomylić z czymś innym. Fotografowałam ją jeszcze kilkakrotnie, więcej zdjęć pokażę w kolejnym poście.
Ogólnie ciekawych widoków roślinnych było niewiele. Trochę chwastów, listki goździka i firletki kwiecistej oraz rozchodnik, cudownie wybarwiony wczesnym słońcem. W takiej sytuacji nawet mech na murku jest ciekawy, zwłaszcza odpowiednio podświetlony. Jako jedyny żywo-zielony punk w okolicy był trudny do przeoczenia i skupiał na sobie całą uwagę oglądających.










Joasiu może to dlatego że nawet chwasty wydają mi się interesujące?

Marysiu chociaż tak mogłam się odwdzięczyć (i zamieścić link na swoim blogu) - ziemniaczkom wystarczyło przyjrzeć się z bliska by były ciekawe, tylko słonko trochę nie dopisało, zdjęcia wyszły ciemne

Dzisiaj przechodzimy do tych widoków, które na żywo zobaczymy najszybciej ? wiosna najwcześniejsza. Zdjęcia zrobiłam podczas kilku pierwszych wizyt po rozpoczęciu sezonu 2017. Pamiętam że było chłodno, jednak słonecznie, pogoda zachęcała do wyjścia z domu. Pilnie szukałam oznak wiosny, jako pierwszego dostrzegłam samotnego krokusa oraz pączki na jabłoni. Właśnie wtedy zidentyfikowałam krzak koło płotu jako wierzbę iwę, wiosną trudno ją pomylić z czymś innym. Fotografowałam ją jeszcze kilkakrotnie, więcej zdjęć pokażę w kolejnym poście.
Ogólnie ciekawych widoków roślinnych było niewiele. Trochę chwastów, listki goździka i firletki kwiecistej oraz rozchodnik, cudownie wybarwiony wczesnym słońcem. W takiej sytuacji nawet mech na murku jest ciekawy, zwłaszcza odpowiednio podświetlony. Jako jedyny żywo-zielony punk w okolicy był trudny do przeoczenia i skupiał na sobie całą uwagę oglądających.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Ciąg dalszy wczesnowiosennych widoków na szare, grudniowe dni. Przywołuję z archiwum wiosnówkę pospolitą, kwietny drobiazg który stworzył na ścieżce całe łany. Ta urocza roślinka dopiero w dużych ilościach staje się widoczna, pojedynczo jest niemal niewidzialna. Daje znać o swoim istnieniu małymi, białymi kwiatuszkami, by za krótką chwilę znów zniknąć na cały rok. Na kolejnym zdjęciu dereń sąsiadów, który też już pokazywałam. Gdyby kwitł o innej porze te drobniutkie słoneczka łatwo byłoby przeoczyć, ale wtedy mocno wyróżniał się na tle nagich gałęzi.
Jeżeli wczesna wiosna, to oczywiście nie może zabraknąć wierzbowych kotków. Ściągały do niej pszczoły z całej okolicy, roślina bzyczała intensywnie

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11640
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Truskawkowa działka
U Ciebie już tchnienie wiosny Natalko !Wierzbowe kotki są tego znakiem!
.



- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Padłam. Takie cudowne zdjęcia, że nie wiem co powiedzieć. A już te z mchem i wiosnówką to po prostu tak malarskie i cudowne, że mogłabym sobie na ścianie powiesić. Piękne!
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Truskawkowa działka
"Wiosna panie sierżancie"!
Śliczna ta Twoja wiosenka, Natalko!
Dobrze że święta za pasem, to i tęsknota w tyle głowy,
ale co to będzie po.....
Trzymaj się cieplutko kochana.



Śliczna ta Twoja wiosenka, Natalko!

Dobrze że święta za pasem, to i tęsknota w tyle głowy,


Trzymaj się cieplutko kochana.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12125
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Truskawkowa działka
Natalko wiosnę miałaś piękną i sfotografowana cudnie, szczególnie rozchodnik w słońcu popodziwiam.
Już by się takiej wiosny chciało. Uratowane od kompostownika dalie i kanny z pewnością ucieszą Cię pięknym kwitnieniem.
Niespodziewany prezent od blogerki miły i użyteczny.
Dobrych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia.



Dobrych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia.

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Marynko no już chciałoby się na żywo mieć takie widoki
Joasiu dziękuję
mówiąc nieskromnie planuję powiększyć kilka własnych zdjęć i powiesić na ścianie w nowym mieszkaniu
Lucynko trochę smutno, ale i trochę lepiej się robi od oglądania wiosenno-letnich widoków
Soniu bardzo dziękuję
Tak jak pisałam w wątku parapetowym, ostatnio sporo się u mnie dzieje. Dom udało się w końcu sprzedać, mamy też już mieszkanie
Remont zaczyna się już w tym tygodniu (miał być dopiero w styczniu), na dodatek we wtorek mamy przeprowadzkę (rzeczy z domu do mieszkania - ta właściwa dopiero po remoncie). Niedawno Kicia uszkodziła sobie też łapkę
chodzi w gipsie
W końcu nie może być nudno...

Zachowując chronologię kontynuujemy podróż w czasie. Jest środek wiosny, już po najgorszych, kwietniowych ulewach, chociaż nadal opady są regularne. Młode rośliny pysznią się intensywną zielenią, wiele z nich kwitnie. Przymrozki niestety zniszczyły kwiaty czereśni i wiśni, ale jabłonie mają się dobrze. Ich kwitnienie właśnie się kończy, niektóre już nawet skończyły spektakl. Pojawiają się pierwsze ?dmuchawce? mniszków, chodzę po działce i delikatnie je usuwam, tak by nasiona się nie oderwały. Pomiędzy źdźbłami traw patrzą na mnie białe oczka, czyli kwiaty truskawek i poziomek. Cała działka gra i buczy życiem, chociaż owadów widuję mniej niż rok temu. Zawsze znajdzie się jednak chętny do pozowania, jak ten odpoczywający motyl.










Joasiu dziękuję


Lucynko trochę smutno, ale i trochę lepiej się robi od oglądania wiosenno-letnich widoków

Soniu bardzo dziękuję

Tak jak pisałam w wątku parapetowym, ostatnio sporo się u mnie dzieje. Dom udało się w końcu sprzedać, mamy też już mieszkanie



Zachowując chronologię kontynuujemy podróż w czasie. Jest środek wiosny, już po najgorszych, kwietniowych ulewach, chociaż nadal opady są regularne. Młode rośliny pysznią się intensywną zielenią, wiele z nich kwitnie. Przymrozki niestety zniszczyły kwiaty czereśni i wiśni, ale jabłonie mają się dobrze. Ich kwitnienie właśnie się kończy, niektóre już nawet skończyły spektakl. Pojawiają się pierwsze ?dmuchawce? mniszków, chodzę po działce i delikatnie je usuwam, tak by nasiona się nie oderwały. Pomiędzy źdźbłami traw patrzą na mnie białe oczka, czyli kwiaty truskawek i poziomek. Cała działka gra i buczy życiem, chociaż owadów widuję mniej niż rok temu. Zawsze znajdzie się jednak chętny do pozowania, jak ten odpoczywający motyl.
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia