Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Gaheri uszkodzenia na liściu nie są spowodowane chorobą rośliny.
Są to uszkodzenia mechaniczne, zaschnięte więc nie wpływają na jej kondycję, jedynie nie wyglądają zbyt dekoracyjnie :wink:
Jak masz gęstą roślinę możesz usunąć łodygę z uszkodzonymi listkami ale nie jest to konieczne.
Owszem mogło być tak, że pies się nim zainteresował. Poobserwuj i jeżeli faktycznie się do niego dobiera proponuję przestawić roślinę w miejsce dla niego niedostępne.
Zdecydowanie nie jest to dla niego wskazane, a na pewno nie chciałabyś żeby mu zaszkodziło :wink:
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Czy wiecie co to za ciemna plamka na łodydze? Zaraz pod najniższym liściem, jest to taki bardziej okrąg o grubszych ściankach - w środku jest normalny kolor. W ziemi nic się nie rusza, roślina wypuszcza nowy pęd jak gdyby nigdy nic, liście są zdrowe, ciemnozielone, błyszczące. Podlewam gdy ziemia przeschnie dość mocno.

Obrazek

Zależy mi na tej konkretnej roślinie, bo wyhodowałam ją sama z 1 listka..
Pozdrawiam, Gosia:)
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Moje takie plamy miały jak je mąż ciut przelał :)
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

I rozumiem, że ona już nie zniknie, prawda? Z podlewaniem faktycznie ostatnio mocno przystopowałam, bo widziałam, że marnieje.
Pozdrawiam, Gosia:)
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

U mnie na dwóch zamiokulkasach zostały trzy plamy, a po przelaniu byly całe w ciapki.My podlewamy je niewielka iloscią wody maksymalnie raz na dwa tygodnie.
Aczkolwiek ciężko mi się wypowiadać, bo nie jestem znawcą.
thomson
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 wrz 2017, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzięki norbert76 za pomoc :!:
Witam ponownie, równo 3 miesiące temu napisałem post odnośnie przelanego Zamiokulkasa.
Dziś wracam z tarczą. Przedstawiam Wam 6 rozmnożonych przedstawicieli Zamiokulkas. Etap trwał 3 miesiące.

Obrazek

A tutaj pnie się w górę łodyżka z przelanej wcześniej roślinki.
Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Bulwki ładne, gratuluję.
Ziemia w tej doniczce jest do niczego. Chyba, że to tak tylko na zdjęciu wygląda. Jest zasolona, ma kiepski drenaż, moim zdaniem. Czy ten liść po lewej stronie w górnej części zdjęcia nie gnije przy podłożu? Ten liść najbardziej po prawej stronie, też nie najlepiej wygląda. On żółknie? Uważaj, by nie stracić rośliny. Nie żebym się czepiała, ale tak z dobrego serca piszę. Nie obraź się.
thomson
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 wrz 2017, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

ivonar zgadza się, ziemia w doniczce jakby zasolona. W doniczce jest drenaż ze żwirku. Twoim zdaniem zasolenie ziemi to wina drenażu czy jakości wody? Może kupować najtańsze wody w butelkach 5L i podlewać? W jaki sposób przeciwdziałasz takim sytuacjom w swoich doniczkach? Podlewam wodą wodociągową.
Te patyki wysunięte po bokach to podpórki bambusowe. Dziękuje za Twoje rady, im więcej tym lepiej. Nie szczędźmy słów.
Miłego dnia :)
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ja podlewam przegotowaną,odstałą wodą , ale własnie też zastanawiałam się nad tymi źródlanymi wodami w baniakach.
basia_styk
500p
500p
Posty: 712
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zupełnie starczy przegotowana woda, a w ogóle to równie dobrze może być ziemia podłej jakości.

B.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19307
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Basia_styk
Jeśli chodzi o podłoże to z tym się nie zgodzę, zamiokulkasy mają wrażliwy system korzeniowy narażony na gnicie. Jeśli posadzisz w byle jakiej ziemi i nie dasz jeszcze rozluźniacza to jest duże prawdopodobieństwo, że długo w takich warunkach nie pożyje, szczególnie jak ktoś lubi solidnie podlewać.
Dlatego najlepiej sadzić do mieszanki ziemi do sukulentów albo palm i żwirku/agroperlitu.

Thompson musisz mieć twardą wodę, proponuję przed podlaniem ją przegotować. Zimą zamiokulkasy podlewamy sporadycznie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Thomson, to są patyki bambusowe ;:306 To się popisałam spostrzegawczością :;230
Podlewam wodą przegotowaną i odstaną. Mam 2 dzbanki, takie metalowe emaliowane, z demobilu, po 3 litry każdy. Gotuję wodę w garnku, przelewam do dzbanków. Woda sobie stoi, jak podleję rośliny, to zaraz uzupełniam dzbanki. Zapas wody na "w razie W" mam w niezamykanej butli 5-cio litrowej. W efekcie zasolenie występuje później (całkiem go nie uniknę przy podlewaniu kranówką). Kupowanie wody mineralnej, to nie jest chyba najlepszy pomysł. Ona także posiada wapń, odpowiedzialny za zasolenie. Może filtry odwróconej osmozy byłyby lepsze, ale to już droższy interes.
Poza tym, zawsze rozluźniam podłoże perlitem albo wermikulitem, czasem żwirkiem akwarystycznym. Zamiokulkasy mam w mocno rozluźnionym podłożu do sukulentów z wermikulitem, o ile dobrze pamiętam. Składniki odżywcze uzupełniam nawożąc w sezonie od czasu do czasu połową zalecanej dawki. Tylko jeszcze jedna uwaga. Podłoże, podłożu nie równe. Wolę wydać trochę więcej kasy i kupić dobre podłoże. Mam ok. 100 doniczek różnych roślin. Aby nie uszczuplać za bardzo budżetu na wiosnę, kupuję po trochę przez cały rok. Tak samo doniczki, podstawki, i inne akcesoria. Przy wielu doniczkach warto kupować podłoża w dużych opakowaniach - wychodzi taniej. I tyle :D
basia_styk
500p
500p
Posty: 712
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

norbert76 pisze:Basia_styk
Jeśli chodzi o podłoże to z tym się nie zgodzę, zamiokulkasy mają wrażliwy system korzeniowy narażony na gnicie. Jeśli posadzisz w byle jakiej ziemi i nie dasz jeszcze rozluźniacza to jest duże prawdopodobieństwo, że długo w takich warunkach nie pożyje, szczególnie jak ktoś lubi solidnie podlewać.
Dlatego najlepiej sadzić do mieszanki ziemi do sukulentów albo palm i żwirku/agroperlitu.
No przecież o tym pisałam - jeśli ziemia jest podła, to może się pojawiać pleśń na powierzchni. Bynajmniej nie zachęcam do sadzenia w tak parszywym podłożu! Mój zamiokulkas rośnie w mieszance ziemi uniwersalnej i perlitu, drenaż z keramzytu parę cm, miejsce dość ciemne, podlewanie raz na parę tygodni. Wg mnie to najodporniejsza na brak światła roślina, jaką kiedykolwiek uprawiałam (żeby było jasne tym razem - NIE zachęcam do postawienia za szafą ;) Stwierdzam tylko fakt).

Obrazek

B.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19307
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Basia_styk ok., mój błąd źle doczytałem. ;:223
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
bober0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 28 gru 2016, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Od paru tygodni zaobserwowałem pojawiające się czarne plamy na ostatnich liściach.


Obrazek

Obrazek

oraz usychające nowe liście

Obrazek



Roślina stoi na południowym parapecie w raczej ciemnym pokoju, podlewam co 2 tygodnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”