Górale z Andów - blabla cz. 3

[blabla]

Pozdrowienia ze słonecznej Boliwii. Jesteśmy właśnie w Tupiza, to półmetek naszej wyprawy. Udało mi się zobaczyć fajne stanowiska Lobivia arachnacantha i Lobivia pojoensis, nowo opisaną Lobivia echinopsoides oraz nieznaną do tej pory lobiwkę z miejscowości Kolpa. Jest to fajna miniaturka z czerwonym kwiatem. Teraz pozostały nam już tylko standardy czyli powrót przez Yunchara, Culpina, Sucre, Aiquile i wylot do domu.

[PiotrAPD]

Zobaczyć nasze ulubione roślinki w naturze to wspaniała sprawa - gratuluję kolejnej wyprawy

Zastanawiałem się w jaki rejon będziesz chciał się wybrać
Jak dla mnie to za bardzo jesteś na północy i nadal z tego co piszesz będziesz udawał się na północ. A dla czego? No cóż bardzo spodobał mi się rodzaj Gymnocalycium a dla tego rodzaju to bardziej Argentyna - San Luis, Cordoba, Catamarca, etc.

Wiem, że to nie Twój rodzaj ale fajnie byłoby mieć te kaktusy z Twoim numerem polowym
Zawsze jeszcze jest szansa na jakieś gymnolki
G. cardenasianum, G. cardenasianum v. armatum, G. chiquitanum, G. marsoneri ssp. megatae, G. pflanzii, G. pflanzii ssp. zegarrae, etc.

W każdym razie gratuluję i nie ukrywam, że zazdroszczę takiej wyprawy
Powodzenia w dalszych poszukiwaniach obyś jakąś nieznaną dotąd Lobivkę znalazł i jakiegoś gymnola z nasionkami

[blabla]

Zastanawiałem się w jaki rejon będziesz chciał się wybrać
Jak dla mnie to za bardzo jesteś na północy i nadal z tego co piszesz będziesz udawał się na północ.

Trochę tego nie rozumiem. Wybór padł na Boliwię, bo koledzy z Poznania się tam wybierała więc za wiele do gadania nie miałem. Pewnie wolałbym Argentynę, ale nie fiknę za wiele. Wystartowaliśmy z Santa Cruz na północy, jedziemy teraz na południe aż do samej granicy z Argentyną a później musimy wrócić na północ.
Co do gymnaków to na początku było mnóstwo G.zegarre ale bez nasion. Innych to chyba nie zobaczymy, może G.cardenasianum. Niestety gymnaki nie są celem naszej wyprawy.

[gracesz]

Bardzo dobre wieści z wyprawy trzymam kciuki za dalszy spokojny przebieg i już nie mogę doczekać się fotorelacji

[hen_s]

Doskonałe wieści!

Jak czytam dużo się udało, jeszcze jednak coś przed Tobą... Tylko pogratulować widoków i wrażeń.

Szczęśliwej podróży!
A po powrocie proszę o jak najszybszą relację - najlepiej fotorelację - i kontakt!

[maryjan13]

Gratuluję kolejnej wyprawy i myślę że będzie znowu udana.
Życzę oczywiście szczęśliwego powrotu do domu i czekam na kolejną relację.

[blabla]

Dziś udało się nam odwiedzić stanowisko jakiejś formy L.lateritia (L.kupperiana lub L.citriflora) niedaleko Tupiza, pięknie kwitły L.longispina w Berque, mam dużo ich nasion oraz upolowałem L.winkleriana w Yunchara. Teraz kładę się spać w Camargo a jutro jedziemy do Culpina w poszukiwaniu rebucji. Będę się nudził, może uzupełnię kolekcję o brakującego Echinopsis mamillosa z tego rejonu.

[leszek2]

Życzę Ci powodzenia Tomku i dużo zebrania siewu.

[blabla]

Przez ostatnie dwa dni jeździliśmy wokół Culpina. Wydaje się, że udało się nam upolować dwie nowe parodie i jedną nową lobiwkę lub echinopsa. Dziś już jesteśmy w Sucre, pojutrze jedziemy do Aiquile a następnie do Santa Cruz i do domu.

[gracesz]

Nowe Parodie... Widać, że duch Andrzeja Wam towarzyszy...
Pozdrawiam całą czwórkę i życzę dalszych sukcesów odkrywczych i szczęśliwego powrotu do domu

[hen_s]

blabla napisał(a):
Wydaje się, że udało się nam upolować dwie nowe parodie

Doskonała wiadomość!
Mam nadzieję, że materiał z tego stanowiska będzie dostępny nad naszym morzem.

gracesz napisał(a):
Nowe Parodie... Widać, że duch Andrzeja Wam towarzyszy...

Z tego co widziałem i co wiem Tomek przejął nie tylko większość kolekcji ŚP. Andrzeja ale również coraz bardziej interesują go parodie.
Czyli dla nas którzy chcą się zaopatrzyć w jak najlepsze roślinki oznacza to, że będzie ich dużo i będą bardziej niż dotąd dostępne.

A specem od rodzaju Parodia Tomek wydaje się być dobrym już teraz chociaż przecież wciąż wszystko co dobre przed nim.

[PiotrAPD]

Podczas takiej ekspedycji zawsze jest jakaś szansa na nowe kaktusy. Brawo
Dzięki takim ludziom jak Ty mamy w swoich kolekcjach wspaniałe rośliny
Super wiadomość

[blabla]

Dziś była ciekawa sytuacja. Jechaliśmy sobie drogą niedaleko Sucre w poszukiwaniu sulek oraz weingarcji i zaczęliśmy wspominać Andrzeja. W tym momencie pojawiły się na skałach kwitnące parodie. Nieznany nam gatunek. Andrzej czuwa nad nami.

[hen_s]

Świetna historia. Wzruszająca i... prawdopodobna.

[annaoj]

A jeszcze jakby nazwać jakąś parodię Jego nazwiskiem.... lub np Parodia andrejus...... to byłaby piękna sprawa!