Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Myślę,że tak,uprawa na powietrzu bardzo jej sprzyja.

Moja stoi w misce ,zagłębionej w dołku :wink: ,żeby jej wiatr nie przewracał i tam głównie dolewam jej wodę .
Miejscówkę ma na skraju korony orzecha włoskiego ,dociera do niej nieco światła słonecznego ale rozproszonego.

Obrazek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Moja kalia wegetuje w najlepsze, od ponad 2 tygodni jest na takiej osłoniętej werandzie (nie jest całkowicie zabudowana więc chroni w sumie od wiatru tylko, temperatura jest mniej więcej taka jak na zewnątrz), nawet jej to odpowiada bo wypuszcza nowe liście oraz zakwitła kolejnym kwiatem:
Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Kochani, mam do Was pytanie. Zantedeschia elliottiana kupiłam w sierpniu, kwitnącą. Nie jest to ta biała Kalia, miała ciemno filetowy, prawie czarny kolor kwiatów. Cieszyła moje oczy około dwóch miesięcy, po czym zaczęła przekwitać. Zjawisko oczywiście normalne. Następnie zaczęła zasuszać liście. Mniej ją podlewałam. Ten proces trwa do dzisiaj. Zgubiła już ponad połowę liści. Ograniczyłam jeszcze bardziej podlewanie. Czy powinnam całkiem przestać podlewać?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Z literatury powinnaś teraz przesadzić i jak ponownie wznowi wzrost zacząć ją więcej podlewać. Przy okazji sprawdzisz stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Przesadziłam ją zaraz po zakupie. Znasz moje zdanie na temat podłoży produkcyjnych. Zaryzykowałam i przesadziłam kwitnącą, choć nie dłubałam za mocno w korzeniach. Udało się, nie zgubiła kwiatów. Czyli teraz pozostaje dalej ją zasuszać i chyba zaprzestać podlewania. Wiosną wyjmę, obejrzę bulwę i włożę do świeżego podłoża. Czytałam informację na ten temat, ale działam po omacku :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Gdybym miał tą roślinę, to dopóki nie straciła by wszystkich liści to bym jednak sporadycznie, ale bym od czasu dał trochę wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Dziękuję za porady. Odrobina wody do "końca". I mieć nadzieję, że wiosną-latem zakwitnie.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Bulwa mojej kalii przetrwała zimę. Dzisiaj ją dokładnie oczyściłam, usunęłam zaschnięte korzenie, wymoczyłam (zaprawiłam) w Topsinie, a jak obeschła włożyłam do świeżej ziemi. Teraz siedzę i myślę czy uda mi się doprowadzić ją do kwitnienia.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Wasze kalie etiopskie wchodzą w okres spoczynku? Moja ani nie odpoczywa latem, ani tym bardziej zimą. W tym momencie to ona sobie w najlepsze kwitnie, rok temu też zimą kwitła - znaczy ona u mnie kwitnie prawie cały rok. Przez zimę jest prawie nie podlewana a i tak rośnie, wypuszcza liście i kwiaty. Wiem, że jej naturalnym okresem spoczynku jest lato (nie zima) więc jej zimowe kwitnienie mnie nie dziwi, bardziej dziwi mnie, że ona nie odpoczywa wcale i cały czas kwitnie.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Udało się, wychodzą liście. Zdjęcie robione kilka dni temu. Teraz są większe. Rośnie jak na drożdżach. Popatrzcie.

Obrazek
Awatar użytkownika
anna1946
200p
200p
Posty: 326
Od: 9 wrz 2017, o 08:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Moja kalla już zakwitła ma trzy kwiaty . Stoi w nienasłonecznionym mocno miejscu . Dzisiaj zauważyłam, że żółkną jej liście. Jaka może być tego przyczyna ? Proszę pomóżcie ;:167
Obrazek
molbar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 maja 2018, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Witam,
dostałam wczoraj w prezencie śliczny kwiat, Zantedeschia aethiopica orange jest napisane na etykiecie. Nie umiem dbać o kwiaty, ale mam mocne postanowienie, że ten przeżyje dłużej niż jedno lato i będzie znów tak pięknie kwitł. Proszę, pomóżcie. Jakie są najważniejsze zasady, do których muszę się stosować? Może możecie mi polecić jakąś książkę? Dodam, że mieszkam w bloku i nie mogę go przesadzić do ogródka.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Przeczytaj wątek. Nie musisz wkładać jej do gruntu.
molbar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 maja 2018, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Z całego wątku zrozumiałam, że ten kwiat podczas kwitnienia lubi dużo wody, ale doniczka nie powinna w niej stać, trochę nawożenia (czy wystarczy uniwersalny nawóz do kwiatów kwitnących?) i półcień, bądź światło rozproszone. Poźniej, gdy kwiaty przekwitną, powinnam stopniowo ograniczyć podlewanie i pozwolić liściom opaść (czy to znaczy, że ostatecznie będę miała tylko "łysą doniczkę z czymś w ziemi"? To będzie bulwa, czy kłącze?). Jak liście opadną, wynieść do chłodniejszego pomieszczenia (czy to może być piwnica?). Koło października-listopada oczyścić i wsadzić do świeżej ziemi (jakiej?), zacząć podlewać i nawozić, czekać aż zacznie rosnąć... Czy wszystko się zgadza?
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zantedeschia aethiopica (Kalla etiopska)

Post »

Ja swoją kupiłam kwitnącą pod koniec zeszłego lata. O ile dobrze pamiętam, przesadziłam do podłoża dla zielonych i palm. Na pewno dałam rozluźnizcz do podłoża, wermikulit. Na dno doniczki obowiązkowo keramzyt. Stała w jasnym miejscu, ale nie na słońcu. Kwitła długo. Jak kwiaty zwiędły usunęłam je. Podlewałam do grudnia, ale od listopada coraz mniejszą ilością wody. Jak zasuszyła liście wyjęłam z doniczki bulwę, oczyściłam i do marca trzymałam w kartonie w chłodnym/zimnym i ciemnym miejscu. Nie przechowywałam w podłożu. Piwnica może być, o ile jest chłodna. Na początku marca oczyściłam bulwę z martwych korzeni. Wymoczyłam (to bardzo ważne!) w Topsinie. Bulwy trzeba zaprawiać, aby nie chorowały. Jak obeschła, włożyłam do świeżej ziemi, takiej jak wcześniej. Przy sadzeniu bulwy musisz pamiętać, że gładka strona ma być do dołu. Na dno doniczki daj porządną warstwę keramzytu, na to ok. 10 cm ziemi, na to bulwa i nie więcej niż 10 cm ziemi. Doniczka musi być większa, aby ci się to wszystko zmieściło. Po 6-7 tygodniach wychodzą kiełki. Do tego czasu nie podlewaj za dużo, nie może stać w błocie, bo zgnije. Jak wyjdą liście podlewaj stopniowo coraz więcej i postaw w jasnym miejscu. I tu robi się problem, bo to ma być jasne miejsce, ale nie za ciepłe. Tak by ziemia się nie nagrzewała. Teraz biegam z doniczką po domu - jasno, ale nie za ciepło. Przy takiej pogodzie, jaką mamy, to jest trochę trudno zapewnić bardzo jasne miejsce i temperaturę ok. 20 stopni. Liście ma bardzo ładne, ale czy mi zakwitnie, to nie wiem. Póki nie kwitnie daj nawóz do zielonych, a jak zakwitnie do kwitnących. Nawożenie po 6 - 8 tygodniach od posadzenia. Ja daję połowę zalecanej dawki nawozu. Powodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”