Podkładki wegetatywne - samodzielnie ukorzenianie pędów pół i zdrewniałych
- jarson64
- 500p
- Posty: 552
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Myślę, że masz rację, nie pomoże ponieważ one nie będą rosnąć, a co za tym idzie nic się nie będzie wrastać i kaleczyć kory.dedert pisze:Pewnie obwiązywanie drutem u nasady niewiele tu pomoże, jak to ma miejsce przy rozmnazaniu podkładek z doniczki?
Mam nadzieję, że mimo wszystko coś Ci w ukorzeniarce puści korzonki.
M9 i M26 metodą wiaderkową ukorzeniają się bez problemu.
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Kto nie ryzykuje ten nie spija śmietanki
Ale jeśli by miało tak być jak mówisz to chyba lepszym rozwiązaniem było by pozwolić pędom rosnąć, zokulizować i w międzyczasie wymyślić jakiś sposób na odkłady powietrzne. Chodzi mi o to żeby na następny rok uzyskać jak najwięcej gotowych zokulizowanych drzewek. Chociaz z drugiej strony chyba nie ma się co spieszyć i zaczekać do następnej wiosny by poszczepić zrazami - będą dłuższe patyki.

- jarson64
- 500p
- Posty: 552
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Miałem podobnie jak ty w pierwszym sezonie chciałem mieć jak najwięcej podkładek. W każdym następnym było ich coraz więcej
.
Okulizacja latem będzie też dobrym rozwiązaniem, szczepienie w ręku (zimowe) przez stosowanie też się dobrze sprawdza. Podkładki w pierwszym roku będziesz miał raczej dość delikatne, w kolejnych sezonach będą mocniejsze,część nadziemna jest odzwierciedleniem korzeni (im bardziej rozwinięte korzenie tym większa korona).

Okulizacja latem będzie też dobrym rozwiązaniem, szczepienie w ręku (zimowe) przez stosowanie też się dobrze sprawdza. Podkładki w pierwszym roku będziesz miał raczej dość delikatne, w kolejnych sezonach będą mocniejsze,część nadziemna jest odzwierciedleniem korzeni (im bardziej rozwinięte korzenie tym większa korona).

Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
A to wszystko dlatego że zaczynam budować się w tym roku i mam w planach nabyć większa działkę, na która mógłbym czym prędzej poprzesadzać moje obecne drzewka i również podkładki poszczepione odmianami z mojej 17letniej eksperymentalnej jabłoni "przechowalni odmian" - i do końca budowy może już będę mógł pożytkować jakieś jabłuszkajarson64 pisze:Miałem podobnie jak ty w pierwszym sezonie chciałem mieć jak najwięcej podkładek. W każdym następnym było ich coraz więcej

Re: Nietypowe ukorzenianie jabłoni
A ja próbuje chociażby po to że mam na czyimś polu za domem stare odmiany jabłoni które pewnie niebawem będą wycięte, dorodnych zrazów zz nich nie pobiorę bo same krótkopędy. Może jedynie oczka, ale to czekanie aż urośnie jest denerwujace. Jakby udało mi się coś ukorzenić to byłby materiał do dalszych szczepień na podkładkach. Sam też próbuję w ukorzeniarce rozmnażać podkładki M9, M26 bo w obecnym sezonie już ich raczej nie dostanę a resztki tych podkładek mam jako odpad po szczepieniu więc może na coś się przydadzą i będą na następny rok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Czy w metodzie wiaderkowej można wykorzystać troty? Jeśli tak, to czy mogą być prosto z tartaku, czy trzeba jakoś fermentować?
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
A czy ktoś z Was próbował produkcji drzewek na własnych korzeniach?
Czy jest sens?
Rozumiem że jak zaszczepimy to wiemy przynajmniej czego można się spodziewać, ze względu na dany system korzeniowy, ale przecież te rośliny gdzieś kiedyś rosły na własnych korzeniach i owocowały, więc może warto spróbować. Co o tym myślicie?
Pisze w tym temacie, bo tak sobie pomyślałem ,czytając Wasze sposoby, że jakby zostawić czop rośliny "matecznej" z kilkoma oczkami odmiany szlachetnej, to teoretycznie przy sposobie "wiaderkowym" można by uzyskać drzewka z oryginalnym systemem korzeniowym.
Czy jest sens?
Rozumiem że jak zaszczepimy to wiemy przynajmniej czego można się spodziewać, ze względu na dany system korzeniowy, ale przecież te rośliny gdzieś kiedyś rosły na własnych korzeniach i owocowały, więc może warto spróbować. Co o tym myślicie?
Pisze w tym temacie, bo tak sobie pomyślałem ,czytając Wasze sposoby, że jakby zostawić czop rośliny "matecznej" z kilkoma oczkami odmiany szlachetnej, to teoretycznie przy sposobie "wiaderkowym" można by uzyskać drzewka z oryginalnym systemem korzeniowym.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Pytasz, czy jest sens na własnych korzeniach mieć jabłoń.
Wybierz sobie jakąś odmianę, następnie zrazami tej odmiany zaszczep na
podkładce karłowej, półkarłowej, wysokopiennej oraz posadź wyhodowane z tej odmiany na
własnych korzeniach. Po dwóch , trzech, latach będziesz już mógł porównywać
oraz wyciągać wnioski.
Wybierz sobie jakąś odmianę, następnie zrazami tej odmiany zaszczep na
podkładce karłowej, półkarłowej, wysokopiennej oraz posadź wyhodowane z tej odmiany na
własnych korzeniach. Po dwóch , trzech, latach będziesz już mógł porównywać
oraz wyciągać wnioski.
- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Jakie wnioski można wyciągnąć po trzech latach? chyba tylko takie że z karłów już owoce można będzie pojeść i ewentualnie będę mógł stwierdzić czy i jak szybko rosną na mojej glebie. Nie będę mógł stwierdzić natomiast jak będzie za 10, czy nawet 40 lat.
Jeden jest na pewno plus że nie będzie niezgodności..nie wyłamie się po pewnym czasie
Jeden jest na pewno plus że nie będzie niezgodności..nie wyłamie się po pewnym czasie

Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Między jabłoniami nie ma chyba aż takiej niezgodności jak pomiędzy morelą, a ałyczą.
Zresztą większość odmian jabłoni w opisach ma wzrost określony jako silny. Taka jabłoń pewnie urośnie 8-10 m na wysokość. Jak tu jabłka zerwać, czy opryskać. Co prawda jabłonie szczepione na siewce antonówki pięknie się prezentują szczególnie, gdy kwitną w roku intensywnego owocowania. Tylko są kłopoty w pielęgnacji klik Z tych największych nie idzie jabłek zerwać
jabłka robaczywe, a w tym roku nie było nic, w przyszłym tony.
Zresztą większość odmian jabłoni w opisach ma wzrost określony jako silny. Taka jabłoń pewnie urośnie 8-10 m na wysokość. Jak tu jabłka zerwać, czy opryskać. Co prawda jabłonie szczepione na siewce antonówki pięknie się prezentują szczególnie, gdy kwitną w roku intensywnego owocowania. Tylko są kłopoty w pielęgnacji klik Z tych największych nie idzie jabłek zerwać

- mathun
- 200p
- Posty: 214
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
A mi się wydaje że Lex-owi chodziło o coś takiego:jarson64 pisze:Myślę, że masz rację, nie pomoże ponieważ one nie będą rosnąć.dedert pisze:Pewnie obwiązywanie drutem u nasady niewiele tu pomoże, jak to ma miejsce przy rozmnazaniu podkładek z doniczki?
"odkład ścieśniony tem się różni od poprzedzających, że gałązkę dość łatwo puszczającą korzonki, przewiązuje się mocno poniżej oczka lub kolanka nawoskowaną nicią lub drutem, skutkiem czego tworzy się nad przewiązaniem obrączkowata nabrzmiałość, z której prędko puszczają się korzonki."
Powszechne ogrodnictwo M. Czepiński 1868 str. 168
Sam sposób uzyskiwania podkładek też jest bardzo stary:
"Odkłady z wypustków służą do rozmnażania wielu zwłaszcza silnych drzew. Tym sposobem najlepiej rozmnożyć można pigwę na pieńki przydatne do szczepienia na nich gruszy. W tym celu zrzyna się na wiosnę pieniek drzewa lub krzewu równo z ziemią i nią się go przykrywa, przez co powstanie z niego wiele młodych pędów, puszczających korzenie naokoło w ziemię, których większą część w następnym już roku odjąć można."
Powszechne ogrodnictwo M. Czepiński 1868 str. 167
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
dedert puściły jakieś korzenie podkładki? U mnie M26 przez cały sezon wsadzona w maliny miała tam cień i wilgoć, nie puściła żadnego korzonka, jedynie to to troszkę Callus'a w miejscu cięcia. A nadzieje były spore, bo miała jakieś mikro liście... w każdym razie sadzonka była zagłębiona w ziemi aż po pierwszy cierń.dedert pisze:M9 i M26 się trudno ukorzenia? Będę miał okazje się przekonać bo właśnie siedzą w ukorzeniarce. Czytałem że zrazy jabłonek łatwo się ukorzeniają w ukorzeniarce, gorzej z rajskim jabłuszkiem. Pewnie obwiązywanie drutem u nasady niewiele tu pomoże, jak to ma miejsce przy rozmnazaniu podkładek z doniczki?


-
- 200p
- Posty: 459
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Aż się boje zapytać bo laik jestem na razie , mam ściętą starą jabłoń bardzo późno miała jabłka i z ściętego pnia wyrosło pełno odrostów i tu mam pytanie co na takiej jabłoni można szczepić i co się przyjmie ? np inne jabłka , sliwy , gruszki czy tak się da ? proszę mi powiedzieć co warto i idzie szczepić ? wszystko co możliwe
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Re: Podkładki wegetatywne - samodzielnie
Może być tak że odrosty idą z części naszczepionej, wtedy będziesz miał możliwość odbudowania drzewa owej starej odmiany.
Ja na jabłoni szczepię tylko jabłoń, ale podobno można też gruszę, tak dla zabawy.
Nie cytujemy odpowiadając bezpośrednio pod postem osoby do której się zwracamy.
bab...
Ja na jabłoni szczepię tylko jabłoń, ale podobno można też gruszę, tak dla zabawy.
Nie cytujemy odpowiadając bezpośrednio pod postem osoby do której się zwracamy.
bab...