Trochę mnie nie było. Wracam powoli z otchłani życia codziennego.
Dziękuję Wam za odwiedziny i wpisy
Aniu, kolorków już mało było, ale jednak nie tak mało jak myślałam kiedyś

Maryniu, dobrze, że znalazłaś sposób n ate żółte kosmosy. Trzymam kciuki żeby się udały w nowym sezonie
Iza, masz rację. Nie spojrzałam na to w ten sposób. Kosmosy możesz posiać bo one chyba nie wymagają zbyt wiele. Ja tylko wysiałam wprost do gruntu i nic zupełnie nie robiłam z nimi
Wando, moje bukszpany częściowo odrastają, część wyrzuciłam. Niektórym nic się nie stało. Szkoda ich. Jeszcze ta ćma im zagraża. Fuj
Katii, miło bardzo Cię widzieć
Aguss, roślinki zawsze można przesadzić

A trawa to rzeczywiście Red Baron. Bukszpany niektóre dochodzą do siebie a inne już wyrwane niestety.