Elizabetka po śląsku nr 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elka fajnie pooglądać jeszcze róże w ogrodach... moje już się szykują do zimy... Pewnie niektóre jeszcze by chciały kwitnąć, ale zauważyłam, że jak im nie pozwalam kwitnąc tak od listopada to potem wiosną kwitną szybciej i obficiej... albo mi się tak wydaje :oops: Też tak wygryzam trawnik pod różne swoje zachcianki ;:306
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Aniu na ostatnim zdjęciu to tawuła japońska ale nie pamiętam jaka odmiana. Nawet ładna kępka się utworzyła.
Nie ma się co oszukiwać to już ostatnie kwiatki. Pora spać i nabierać siły na przyszły rok. :wink:

Ewko, a co mi tam niech sobie pokwitną skoro mają tako potrzeba. Przynajmniej na ogródku wesoło a one od tego żeby kwitły ;:306 w końcu na darmo kole nich nie chodza. :wink: :D
Ty przynajmniej masz trawnik a ten mój tylko przypomina trawnik po koszeniu. Nie przejmuję się tym zbytnio...no taka jego uroda...albo brak :;230 .


Za to czarna łapka bardzo urodziwa. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elka Łapka coś by złapała ;:306 , a mój trawnik też tylko z nazwy. Nie lubię stadionu w ogrodzie... na trawniku są rożne roślinki zwane chwastami, ale za to jak zakwitną... białe stokrotki, albo liliowy kurdybanek czy błękitne żabie oczka zwane też ożanką to aż żal kosić ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elżbietko, ta czarna łapka wręcz rozbraja ;:167
Ośmielam się dopytać co to oznacza, że skoro ogród powoli zaczyna dawać Ci spokój - to zajmiesz się nalewkami....
I tak sobie rozmyślam, co to może oznaczać - czy, że je właśnie przyrządasz, czy się nimi już tylko degustujesz... ;:306 ;:304
Ja na razie jestem przy cukrowaniu pigwy. Ale degustuję się przy tym już tegoroczną cytrynówką.
Róża RU - już dopisana do moejgo kajeciku, dziękuję za tę podpowiedź ;:172
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

:wit
....ochłodziło się dziś znacznie, opony wymienione a teraz kawka i do kompa w ciepełku. :lol:

Ewko diobliczek jest niesamowicie przytulny zwłaszcza teraz. Biere na sia ...po prostu robi sie z niego kulka...źre na okrągło a to znaczy, że szykuje sie znaczne ochłodzenie.
Ja mam identyczny 'trawnik' jak Ty i te same roślinki. ;:306 Już chyba przestana psioczyć na kurdybanek i burzyczki (przetacznik) ...jak się zerwie kwiatek przetacznika to będzie burza...Jeszcze jest jedna roślinka kwiat niebieski-fiolet...ale zaczyna mi się podobać. :;230 Stokrotki specjalnie sadziłam w trawniku bo są przepiękne.

Beatko szkoda, że zamknęłaś na klucz swój wątek.
Dioblątek potrafi rozbroić człowieka na ament :lol:
W ogrodzie reszta liści z jabłonek spadło więc jutro pograbia no i może parę kopczyków usypia: przesadzone róże, barbule i pięknotki.
Nalewki nastawione tylko musza sprawdzić jak długo mają tak leżakować :wink: Pierwszy raz robia nalewka z pestek pigwowca....i już mnie nęci żeby spróbować. :;230
A Ty masz drzewo pigwę czy krzew pigwowca :?:
Beatko RU na mus jak masz miejsce. Polecam też New Dawn...ale to potwór i potrzebuje dużo miejsca ale dobrze znosi półcień. Właściwie wszystkie róże, które mam polecam :!:

New Dawn
Obrazek


O liście Lilii Św. Józefa tzw. Józeflelije się nie martwia bo one zawsze tak się zielenią i nie przemarzają.
Obrazek

A tu kolejny kawałek wytargany pod pomidory. Miechunka sama się nasiała chyba ptaki przyniosły....albo nie wiem ;:173
Obrazek

Popiół ze spalonego drewna rozsypany po zegrodce. Oczywiście omijałam rośliny kwaśnolubne.
Rozsypany też siarczan potasu pod borówki amerykańskie.
I co jeszcze :?: ...żeby nie zapomnieć ;:124

;:167
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elżbietko strasznie się rumienię ze wstydu, że zupełnie zapomniałam o Twoim zegrodku! W dodatku nie miałam powiadomień i pomyślałam...właściwie nie pomyślałam ;:196 Nadrobiłam do pomidorów...tyle się działo i dalej dzieje w ogródeczku. Masz śliczną Barbulę, ja sobie kupiłam i nie wiem gdzie posadziłam? już coraz częściej myślę o zrobieniu kwater w ogrodzie i opisywaniu gdzie co sadzę :;230 :;230 Gorczyca u mnie też nie zdążyła zakwitnąć, ale bardzo powoli rosła i doszła do podobnego stanu jak Twoja...taki rok...chociaż u mnie mokry, a Ty piszesz że przy kopaniu masz sucho ;:oj U mnie wręcz przeciwnie w niektórych miejscach na sztych łopaty stoi woda!
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1e9acd9a2896247d na tym zdjęciu jest bordowa chryzantema, ona ma takie drobne ale ładne kwiatuszki i najpóźniej mi rozkwita...nie wiesz jak się nazywa? Diobliczek to śliczny kotek...ja kocham czarne kotki ale nie mam bo co miałam to źle kończyły :cry: Ściskam Cię mocno prosząc o pobłażliwość ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Maryśko cieszę się, że trefiłaś do mojej zegrodki. ;:168
Barbula na pewno na wiosnę się sama odezwie i zawoła 'Maryśko to ja Twoja barbula'...tak, że nie martw się zawczasu ;:196 . Kwatery dobra rzecz ale ja sobie ich jakoś nie wyobrażam ale co do opisywania i znaczenia to jak najbardzi mosz racjo....dostałam plastikowe noże od koleżanki i teraz jak co to od razu pisza markerem wodoodpornym. Przede wszystkim oznaczom cebulowe bo zdarza mi się sadzić piętrowo ;:14 A tak w ogóle przydałyby się ładne napisy ale to może kiedyś. Ten rok był pod względy opadów i tak dobry ale moja ziemia po zeszłorocznej suszy tak wycyckano, że nie umi się nasączyć...kajś ta woda ucieko. Widza jak u niektórych forumowiczów zalało całe działki...po prostu masakra i szczerze współczuję. ;:167 Niestety nie znam nazwy tej pięknej późno kwitnącej chryzantemki...ale ona piękna, stale ją podziwiam.
Może jeszcze los da Ci takiego fajnego czornego diobliczka...choć wszystkie koty obojętnie jakiej maści są cudowne i my je bardzo kochamy. Oj Maryś ze względu na Twoje kurki masz wybaczone... ;:306

Zapraszam na spacerek przy porannej kawie ;:167 fotki jeszcze świeże i nie zdążyły odtajeć. :wink: :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Miłego dnia dla wszystkich odwiedzających. ;:196
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elka jak pisałam u Marysi ... ten pierwszy szron to jak cukier puder ;:306 Bardzo ciekawie wychodzi na zdjęciach . U mnie szron był wczoraj, ale tak krótko, że nie zdążyłam nawet fotki pstryknąć :lol:
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elżuniu, nie mam pigwowca bo się rozłazi korzeniami. Ale zdarza mi się, że dostaję od kogoś owoce i wtedy nalewka jest od razu nastawiana. A zła jestem troszkę na siebie, bo sobie zapomniałam o tych pestkach, a tyle ich było i takie dorodne, a wszystke wyrzuciłam. :oops: Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o takiej nalewce z pestek.
Wątek mój poprzedni dobiegł końca bo ilość stron już mu zapalała czerwone światełko, to nie to, że idzie zima.... To przypadek.
Mam miejsce dla tych obu róż, które polecasz, wprawdzie więcej miejsca mam na wielkokwiatowe, ale pnące też jeszcze mogę dostawić. Dam radę.
Nawet znalazłam już sposób gdzie posadzić lilaka by nie przeszkadzały mi te jego odsrosty :tan Ale nie wiem czy to będzie już w przyszłym roku, ale za dwa lata to na pewno.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42368
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elżbietko jak to dobrze, że mam te kury ;:306
Mój ogródek wygląda tak samo jak Twój w słoneczku i w mroziku. Dzisiaj był taki cudny dzień, że gdyby nie plan prac w domu siedziałabym kilka godzin w ogrodzie i wręcz cieplutko w słoneczku było.
Ta ostróżka to chyba sobie pomyliła :D
Ściskam Cię serdecznie i życzę jeszcze kilku takich pięknych dni ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

:wit :wit Elżuniu, zaliczyłam bardzo długi i niezmiernie uroczy spacer po Twoim ogrodzie i zupełnie nie wiem, co mam chwalić, ponieważ wszystko takie u Ciebie śliczne i smakowite. ;:138 ;:138
Moje serducho podbił Diabolik ... Diablik ... Diabliczek ... No, nie wiem, jak on po prawdzie się zowie. ;:218 Nie ważne! Najważniejsze że taki słodziaczek ;:168 i w dodatku cały czarny jak smoła. Cudny. ;:303
Zwróciłam też szczególną uwagę na róże, które przecudownie kwitły i ciągle jeszcze kwitną. ;:215
Moje już w szacie zimowej, choć nawet szron ich jeszcze nie dotknął. ;:108
Ślinka popłynęła mi na widok takiej ilości odmian smakowitych pomidorków ;:92
Wreszcie zaintrygowały mnie roślinki, o których nigdy wcześniej nie słyszałam, a które ogromnie mi się podobały. ;:215 Wujka Googla zamęczałam w związku z tym pytaniami, dzięki czemu mocno swoją wiedzę wzbogaciłam, za co Tobie serdeczną podziękę składam. ;:180 ;:180
Wcześniejsze zdjęcia nie były dla mnie dostępne, ;:185 toteż ograniczyłam się do napisania o tym, co mogłam na własne oczy zobaczyć, a i to dało mi dużo radości. :tan :tan
Przyznaję, że zaglądałam do Twojego ogrodu od czasu do czasu, nie zostawiałam jednak śladów odwiedzin, a teraz - jeśli pozwolisz - będę już stałym gościem.

Pozdrawiam cieplutko i ;:3 życzę Tobie oraz Twoim roślinkom. ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

:wit Witam z kompotem dyniowo-pigwowcowym w ręce. :lol:
Dodatkowo dziś 'DZIEŃ CZARNEGO KOTA'......czyli diobliczek ma dziś swoje święto. ;:303

Beatko krzew pigwowca bardzo polecam bo nie dość, że ładnie się prezentuje, kwitnie bajecznie no i pożyteczny ze względu na owoce. Takie to lubię. Jak byś się zdecydowała to zorganizuję Ci odrosty na wiosnę...po prostu nie skoszę kosiarką. Nalewką z pestek będę się zajmowała w niedzielę bo muszę jeszcze doczytać co dalej się robiło ;:14 Po prostu robię pierwszy raz i nie zapamiętuję kolejnych kroków. Ale na pewno dam znać.
Czy będziesz zakładała nowy wątek?...czy raczej poczekasz do wiosny.
Jeżeli chodzi o New Dawn ona rośnie też na szerokość, ma dosyć mocne i raczej sztywne pędy i jak chcesz ją prowadzić do góry to zawczasu jak rosną trzeba upinać. Ciekawe jakie róże wielkokwiatowe masz na liście. Pomału dasz rady...na razie mamy całą zimę coby poczytać i poplanować. :lol:

Marysiu niestety taka pora i co jest do zrobienia to zrobić bo w domu sporo prac się nazbierało z całego lata. :wink:
Dziś planowałam ukorzenić hortensję Limelight przy pomcy butelki (sposobem Soni)ale pogoda pokrzyżowała moje plany....może jutro.
Ostróżka się pyszni bo stoi na widoku i wita gości. :lol: Uściski Maryś i chow się na szpyrka. ;:168

Lucynko jak miło Cię widzieć. ;:168 Dziękuję za wszystkie miłe słowa ale sama wiesz ile ;:167 wkładamy w te nasz zegrodki.
A Dioblątek to nieodłączna część tej naszej ;:167 Niby śpi cały dzień ale dokładnie wie gdzie jestem. Szczególnie w lecie ma mnie ciągle na oku siedząc pod krzaczkiem.
Róże i cała reszta kwitnących no i pomidory pochłaniają mnie do reszty. Poza tym są jeszcze winogrona i dosadziłam porzeczki więc robota się rodzi. :D
Ja też bardzo lubię zaglądać (w miarę wolnego czasu) do zaprzyjaźnionych ogrodów bo zawsze można coś ciekawego się dowiedzieć czy zobaczyć.
Bo to sama radość tak się odwiedzać. ;:196
Dziękuję za tyle ciepłych słów....są potrzebne zwłaszcza, że za oknem nieciekawie. ;:167


To może teraz moje domowe radości.

Szałwia 'Amistad' przeniesiona do domu ( Jadzinka). Za radą Jadzi pobrałam patyczki i wsadziłam do doniczki i już rosną. :D

Obrazek


Obrazek

Miłego dnia życzę. ;:4
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Brawo dla szałwii jest dorodna a przez zima jeszcze wydorośleje .Jakoś nie mom ręki do hibiskusów domowych zawsze mi padają i już ich nie kupuja.Przedwczoraj też był przymrozek jednak w tym czasie nie zajrzałam do ogródka widziałam tylko trawę oszronioną mizianko dla Diobliczka z okazji jego święta.Elusia porządeczek w ogródku jak ta lala a u mnie teraz padzy ;:222
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

U mnie też ostróżka jeszcze kwitnie. Nie chciały latami u mnie rosnąć a teraz te ostatnio kupione trzymają się dzielnie. Tak samo miałam z sasanką nie chciała, nie chciała aż zechciała być u mnie i cieszyć mnie przez cały sezon. Nawet jeszcze teraz ma cudne te swoje listeczki.
Pigwowca miałam u siebie przez tydzień i nie jestem na razie na niego zdecydowana, szybko go zaraz wykopałam przez te odrosty. Może kiedyś jak już będzie cały ogród do zagospodarowania to zaproszę go już na dłużej. Najbardziej podobają mi się te o czerwonawych kwiatach. Masz rację - pigwowiec jest cudny, tak wiec etmat zostawiam otwarty.
Jak się pojawią iryski żyłkowane, to zamierzam nowy wątek rozpocząć. I mam nadzieję, że to będzie już w lutym ;:172
Róże wielkokwiatowe mam już zaplanowane ale zakup muszę odsunąć na dalszy termin - bo najpierw inne zobowiązania muszą być zralizowane, więc tego typu zakupy na jakiś czas idą w odstawkę.
Mnie tegproczna nalewka wyszła znakomita z pigwowca, ale ona chyba zawsze wychodzi smaczniusia, no nie?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Wiadomość z ostatniej chwili Malcolm Young gitarzysta z zespołu AC/DC nie żyje.
https://www.youtube.com/watch?v=v2AC41d ... QXA6R1ExNC

A na tym koncercie byłam....niezapomniane chwile.
https://www.youtube.com/watch?v=17DmwDPWNGE

i jeszcze takie coś https://www.youtube.com/watch?v=zakKvbIQ28o

Dzięki chłopaki ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”