Elizabetka po śląsku nr 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elka czytam że przygotowałaś już ogród do zimy :) Jak ;:3 zaświeci to zaraz człowiek dostaje energii, fotki takie ciepłe i mimo, że już mało kolorów to jednak mogą się podobać... widzę, że barwinek się już wyspał i kwitnie :lol:
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Ewko już powoli kończę...czekałam aż gorczyca podrośnie żeby ją przekopać...no a przy okazji cebulki posadzone...a miało już ich nie być.
Żebyś wiedziała, ze jak słonko zaświeci to od razu lepiej. Kopałam a po chwilce buzia do słoneczka...łopata to fajna rzecz bo można się na niej oprzeć i poopalać. :wink:
Barwinek zrobił psikusa i lilak też ale nie umiem zrobić zdjęcia bo za daleko bo kwiaty ma na samych czubkach. ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elusiu, no sporo jest jeszcze takich psotników ogrodowych jak ten Twój barwinek. Bardzo się cieszę, że w tym roku tak dużo roślin powtarza kwitnienie albo bardzo długo kwitnie.
Jakoś mi jest trudno Ciebie sobie wyobrazić jak się opalasz przy łopacie a nie pracujesz w ogrodzie ;:306 - coś tu mi nie pasuje :uszy No chyba, że to opalenie to tylko na króciuchną chwilkę, tylko na momencik. ;:172
Na razie jedną pelargonię dałam do zimnego, dwie są w oknie, przy którym nie ma grzejnika. A nad tą, na której mi tak bardzo zależy - nadal się zastanawiam i chyba zrobię wszystkiego po trochu żeby chociaż zdziebełko z niej zachować ;:172
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś, mój kosmos z nasionek sklepowych jest zwykły, ale rosnie gigantyczny
Prawdziwe drzewa. Wolę taki zwykły delikatny. U mnie jest coś dziwnego z tymi siewkami
Kiedyś miałam taki własnie, ale pewnego roku nie wzeszedł ani jeden. Kupiłam więc nasionka i byłam w szoku co mi wyrosło
Może ja za dużo grzebię w ziemi?
Cały czas nie mam pomysłu na przegorzan :roll:
Bardzo dziękuję, ale to mi wystarczy ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Beatko miłe są takie psotniki o tej porze. Po wrześniowych deszczach ogród odżył i wszystko chce kwitnąć zamiast iść spać. :wink:
Chwila odpoczynku 'na łopacie' i łapanie słoneczka jest bardzo miłe.....o właśnie ;:3 wyjrzało i od razu zrobiło się ciekawiej.
Moje pelargonie jak się dobrze ukorzenią to też przeniesa w chłodniejsze miejsce a na razie je obserwuja i podlewom i może trochę nawozu organicznego dam żeby się wzmocniły bo mi na nich zależy i tak jak Ty nie chca ich stracić. Może jakoś wspólnie się uda. ;:168

Gosiu takie giganty też są ładne ale raczej ze zadku rabaty. Mam nadzieję, że ten mój będzie u Ciebie grzecznie rósł i ładnie się rozsiewał.
Nie ma sprawy. Jutro jadę do miasta bo mamy spotkanie forumowe to przy okazji wstąpię na poczta i z przyjemnością Tobie wyśla nasionka. ;:196


A słonko jak szybko wyszło tak i szybko zaszło....tako to pora właśnie...jesienna listopadowo.
Zatem życzę słonecznego nastroju. ;:3 ;:167
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17397
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elu :wit
To już masz sporo prac za sobą.
A ja jeszcze wszystkich liści nie wyrabiam. Warzynik nie końca uprzatnietniete.
Mam nadzieję w sobotę jeszcze popracować i zrobić wszystko co mi pozostało. :roll:
Róże jeszcze ladniutkie ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś, nasionka dotarły ;:196
Czy Ty wymieszałaś te nasionka, czy to jest tylko kosmos?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Aniu mam nadzieję, że w sobotę podgoniłaś robotę. :wit
Gosiu cieszę się, że nasionka dotarły. To są nasionka kosmosu różne kolory.



Wieczorem popiszę i wstawię aktualne fotki. :D
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Jak słońce zaświeci, to od razu radośniej się robi na duszy :tan Twoja jesień jeszcze na bogato rozdaje kolory. Sporo róż kwitnie i to nie jakimiś nędznymi resztkami, ale prawdziwymi kwiatami.
Też tak mam, że dłużej szukam miejsca na cebulki, niż je sadzę ;:306 A nawet czasami mi się, zdarza, że sadzę piętrowo ;:224
Mnie żadne deszcze w tym roku nie cieszyły, nigdy nie było tak mokro i to cały rok. Wykopałam na zimę dalie i część z nich po prostu gnije z nadmiaru wody. Nie wszystkie mogą przetrwać zimę, chociaż na szczęście żadna nie ma całej karpy zgniłej. Coś na pewno uratuję. Słoneczka życzę :wit
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

W sobotę ładnie słonecznie, wczoraj też w miarę a dziś od rana padze.
Obiad się gotuje...dziś fasolka taka jakby po bretońsku z pomidorami a przy kompie kawa....to taka słoneczna namiastka. ;:3


Iwonka nawet sporo jeszcze na ogrodzie kwitnie ale postanowiłam na wiosnę rozsadzić swoje chryzantemy i dokupić takie, których nie mam. W odwiedzanych ogrodach napatrzeć się nie moga...aż mi oczy wychodzą z podziwu. ;:3
A z tymi cebulkowymi to też tak mam...sadzę piętrowo ;:124
U mnie też niby deszczu sporo ale jak szpadlem kopia to miejscami sucho ale róże za to odżyły...one zdecydowanie kochają wodę i wydaje mi się że wystarczy minimalnie nawozić przynajmniej u mnie. A co do dalii to powiem, że jestem szczęściarą bo mam pierwsze dalie....3 karpy i same ślicznotki. Czekają w piwnicy owinięte w karton malarski.

Zapraszam na słoneczny spacer bo może to już ostatni kwitnący w tym roku. ;:168

Rosarium Uetersen niezawodna i szczególnie polecam.
Obrazek

Augusta Luise piękny duży kwiat.
Obrazek

Opuncje z owocami już się pokładają.
Obrazek


Obrazek

Przed bukszpanem posadziłam narcyzy a obok te zielone soczyste listeczki to pospolite jednak nadzwyczajne szafirki.
Obrazek


Obrazek

Big Purple w tym roku jednym kwiatkiem zaszalała w dodatku teraz ;:167 . Zeszłoroczna susza daje się we znaki.
Obrazek

That's Jazz przepiękna czerwona ...nie potrafię oddać koloru. Malwa jej wtóruje.
Obrazek

Te chryzantemi będę rozsadzać wiosną.
Obrazek



Obrazek

Astrid Lindgren w towarzystwie....szafirków ;:167 i gwiazdnicy, której już nie mam siły plewić.
Obrazek

Grządka za malinami....pomidorowa, zaryta gorczyca z obornikiem....powyżej po ukosie też. Kradnę miejsca pod pomidory.
Obrazek

Miłego tygodnia życzę. ;:167 ;:196
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluniu ,czy ty masz podgrzewany ogród ;:306 w Twoim ogrodzie niemal letnia aura , tyle kwiatów .Opuncja zimuje w ogrodzie :?:
Eluniu, That's Jezz u Ciebie ma jeszcze kwiaty, u mnie zakończył kwitnienie końcem sierpnia. Piękna jesień w Twoim ogrodzie ;:168
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Wandziu ;:oj jak się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Obawiam się, że po dzisiejszym deszczu nie będzie co zbierać....wszystko przygniecione do ziemi smętnie mokre jak zmokłe kury.
Teraz zostają wspominki ale w związku z tym, że mało co fotek robiłach to nawet nie będzie co wspominać.
Tak Wandziu to jest opuncja mrozoodporna, kwitnie na żółto i od lat siedzi w tym miejscu. Jak przeżyła bezśnieżną ostrą zimę 2012 to i teraz też przeżyje. Nie przejmuję się nią. That's Jazz mam od naszej Ewki gloryjki...róża można powiedzieć bezproblemowa o nie za dużych ale ściśle ułożonych płatkach...dla mnie przepiękna i niezawodna.

;:196
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluniu, nie tylko Ciebie zaniedbałam, ale ten wieczny brak czasu, :oops: teraz nadchodzą długie wieczory, prace w ogrodzie prawie zakończone, to będę miała więcej czasu na spacery po Wątkach. Opuncja zawsze mi się kojarzyła z Sycylią albo w doniczkach
na parapetach okiennych. Róża That's Jazz mam dopiero 2 sezon , faktycznie nie chorowała na choroby grzybowe jeszcze teraz
ma zielone liście , tylko to jedno ale słabo kwitnie, ponoć róże potrzebują czasu, poczekam u mnie zakwitła jednym wielkim bukietem kwiatów na końcu pędu. ;:168
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Wandziu ja też Ciebie gdzieś zapodziałam....trzeba mi się wybrać w wątki różane.
Kochana z tego co zauważyłam That's Jazz lepiej zachowuje się w półcieniu. U mnie mają ciężkie warunki i może dlatego kwitną bo chcą przeżyć i zachowują się całkiem inaczej a to, że róże potrzebują czasu też się u mnie nie sprawdza....u mnie ciągle brakuje im wody.
Gdyby miały pod dostatkiem wody to miałabym busz. Nie tylko róże ale wszystko inne co u mnie rośnie byłoby buszowate.
;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17397
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elu jeszcze bardzo ładnie kwitną ci róże.
A na ostatnim zdjatku to co takiego żółtego ?
Jakoś nie rozpoznaje. :oops:
Aksamitki czy chryzantemy ?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”