Pulpa, co do podpór daliowych to ja widuję najczęściej w necie drewniane grube tyczki, ale jakoś nie bardzo mi się to podoba, bo rabata wygląda jak najeżona. Ja mam tyczki metalowe, ale za niskie. Kwiaty i tak się łamią. Kiedyś widziałam też taką konstrukcję z drutów, jakby tunel, ato to tylko dla kolekcjonerów, bo nie wygląda dobrze taki szkielet. Zresztą ja nie mam szpalerów dalii, tylko rozrzucone po całym ogrodzie.
kropelka, u mnie między kostkami pojawił się mech, szczególnie w tym mokrym sezonie, ale to akurat dobrze wygląda. Natomiast kiedyś próbowałam wysiać werbenę i na rabatach w ogóle nie powschodziła, natomiast wyrosła między kostkami, ale przesadzić nie było jak. Gdy masz chwasty w kostce, to najlepiej popsiukać Roundupem.
Blueberry, niestety, ale chyba znów się pogoda popsuła i babie lato się skończyło. Przynajmniej jest dosyć ciepło, więc coś tam można porobić w ogrodzie.
Gabriela, ta pajęczynka na dalii uwidoczniła się na zdjęciu, bo w realu jakoś słabo ją widziałam. Dalie w donicach radzą sobie dobrze, tylko donica musi być tak duża, żeby dalia nawet nie podejrzewała, że nie rośnie w gruncie.
cyma, bez podwiązywania się niestety nie da, nawet te niskie dalie się pokładają pod ciężarem własnych kwiatów. Muszę wymyślić przez zimę jakiś dobry sposób.
Hyley Jane
Margo, no wiadomo, każdy tworzy ogród według włąsnych potrzeb. A najlepiej mieć i róże, i dalie. Tak ja ja.
Bodziszek
Rosanne, świetna odmiana.
silvarerum, hortensje idealnie komponują się z trawami. Lubię na nie patrzeć z tarasu i z okna.
April, ja białe dalie też bardzo lubię i stosuję je jako przerywnik między kolorami.
pelagia, ten widok mam co jesieni. Trawa to Stipa brachitrycha, a hortensja to Diamantino. Bardzo im dobrze ze sobą.
Caribbean Fantasy
Kogane Fubuki
